
Dowcipy o żonie
Mundial 2018. Finał mistrzostw świata w Rosji. Stadion w Moskwie zapełniony po brzegi, tylko jedno miejsce jest wolne. Po meczu jeden z kibiców pyta faceta, siedzącego obok tego wolnego miejsca:
- Czy to wolne miejsce należało do pana?
- Tak, miałem iść z żoną na ten mecz, ale niestety zmarła.
- Smutna historia. To dlaczego nie przyszedł pan z kimś z rodziny, albo ze znajomym?
- Wszyscy są na pogrzebie.
- Czy to wolne miejsce należało do pana?
- Tak, miałem iść z żoną na ten mecz, ale niestety zmarła.
- Smutna historia. To dlaczego nie przyszedł pan z kimś z rodziny, albo ze znajomym?
- Wszyscy są na pogrzebie.
320
Dowcip #33756. Mundial 2018. Finał mistrzostw świata w Rosji. w kategorii: „Żarty o żonie”.
Dzwoni telefon:
- Panie doktorze, pomocy! Tu Kowalski. Moja żona ma ostry atak wyrostka robaczkowego!
- Niemożliwe. Przecież rok temu osobiście go jej wyciąłem! Czy słyszał pan o tym, by po operacji u człowieka pojawił się drugi wyrostek?
- A czy pan słyszał o tym, że u człowieka pojawiła się druga żona?!
- Panie doktorze, pomocy! Tu Kowalski. Moja żona ma ostry atak wyrostka robaczkowego!
- Niemożliwe. Przecież rok temu osobiście go jej wyciąłem! Czy słyszał pan o tym, by po operacji u człowieka pojawił się drugi wyrostek?
- A czy pan słyszał o tym, że u człowieka pojawiła się druga żona?!
117
Dowcip #33751. Dzwoni telefon w kategorii: „Śmieszny humor o żonie”.

- Wydaje mi się, że już mnie nie kochasz - mówi żona do męża. - Dawniej potrafiłeś cały wieczór trzymać moje ręce. A teraz ...
- Moja droga, od czasu jak sprzedaliśmy pianino nie ma takiej potrzeby.
- Moja droga, od czasu jak sprzedaliśmy pianino nie ma takiej potrzeby.
711
Dowcip #12766. - Wydaje mi się, że już mnie nie kochasz - mówi żona do męża. w kategorii: „Śmieszny humor o żonie”.
W salonie mody:
- Najpierw sukienka, teraz płaszcz! Kobieto do czego ty chcesz nas doprowadzić?! - mówi mąż.
- Do stoiska z butami.
- Najpierw sukienka, teraz płaszcz! Kobieto do czego ty chcesz nas doprowadzić?! - mówi mąż.
- Do stoiska z butami.
1013
Dowcip #10582. W salonie mody w kategorii: „Humor o żonie”.

Do grupy archeologów pracujących w terenie przyszła poczta. Jeden z archeologów wyjmuje z koperty czystą kartkę papieru.
- Co to jest? - pyta kolega.
- List od mojej żony!
- A dlaczego nic nie napisała?
- Ostatnim razem, jak byłem w domu, posprzeczaliśmy się i teraz nie rozmawiamy.
- Co to jest? - pyta kolega.
- List od mojej żony!
- A dlaczego nic nie napisała?
- Ostatnim razem, jak byłem w domu, posprzeczaliśmy się i teraz nie rozmawiamy.
914
Dowcip #21835. Do grupy archeologów pracujących w terenie przyszła poczta. w kategorii: „Śmieszne kawały o żonie”.
Spotkali się dwaj koledzy z wojska i jeden mówi:
- Chodź do mnie na wódkę!
Kolega się zgadza, ale gdy tylko doszli do drzwi mieszkania żona i teściowa okładają ich ścierkami ... Drugi go pociesza:
- Stary! Nie bój się ... Chodź do mnie na wódkę!
Kolega się zgadza, a jak otworzyli drzwi mieszkania to żona i teściowa pomagają zdjąć płaszcze, od razu podają kanapki na zakąskę i wódkę. Kolega nie może uwierzyć i się pyta:
- Stary! Jak ty je sobie wytrenowałeś?
- Otóż po powrocie z wojska, zostałem trenerem piłkarskim i jak kot teściowej nie chciał mi ustąpić miejsca na kanapie to pokazałem mu żółtą kartkę, ale to nie poskutkowało więc pokazałem mu czerwoną kartkę, a i to nie poskutkowało to ja JEB kota przez okno ...
- No ale co to ma wspólnego z twoją żoną i teściową?
- Żona ma już żółtą kartkę, a teściowa czerwoną ...
- Chodź do mnie na wódkę!
Kolega się zgadza, ale gdy tylko doszli do drzwi mieszkania żona i teściowa okładają ich ścierkami ... Drugi go pociesza:
- Stary! Nie bój się ... Chodź do mnie na wódkę!
Kolega się zgadza, a jak otworzyli drzwi mieszkania to żona i teściowa pomagają zdjąć płaszcze, od razu podają kanapki na zakąskę i wódkę. Kolega nie może uwierzyć i się pyta:
- Stary! Jak ty je sobie wytrenowałeś?
- Otóż po powrocie z wojska, zostałem trenerem piłkarskim i jak kot teściowej nie chciał mi ustąpić miejsca na kanapie to pokazałem mu żółtą kartkę, ale to nie poskutkowało więc pokazałem mu czerwoną kartkę, a i to nie poskutkowało to ja JEB kota przez okno ...
- No ale co to ma wspólnego z twoją żoną i teściową?
- Żona ma już żółtą kartkę, a teściowa czerwoną ...
1022
Dowcip #24780. Spotkali się dwaj koledzy z wojska i jeden mówi w kategorii: „Śmieszne żarty o żonie”.

Spotyka się dwóch facetów:
- Ten Twój kolega to ma szczęście! Dwie żony już pochował, bo struły się grzybami, a teraz trzeci raz owdowiał.
- No, ale tym razem to był uraz czaszki.
- Tak słyszałem. Ponoć nie chciała jeść grzybów.
- Ten Twój kolega to ma szczęście! Dwie żony już pochował, bo struły się grzybami, a teraz trzeci raz owdowiał.
- No, ale tym razem to był uraz czaszki.
- Tak słyszałem. Ponoć nie chciała jeść grzybów.
825
Dowcip #28001. Spotyka się dwóch facetów w kategorii: „Śmieszne kawały o żonie”.
Jak się nazywa żona św. Mikołaja?
- Merry Christmas.
- Merry Christmas.
2118
Dowcip #15676. Jak się nazywa żona św. Mikołaja? w kategorii: „Żarty o żonie”.

Poszedłem z żoną na spacer. Chodziliśmy godzinami po parku, kupiliśmy lody, karmiliśmy łabędzie.
- Czy spędziłeś miły dzień? - spytała przed wejściem do domu.
- Tak, - odpowiedziałem - dzięki za zainteresowanie. To była sobota, we wrześniu. Pojechaliśmy z chłopakami na ryby.
- Czy spędziłeś miły dzień? - spytała przed wejściem do domu.
- Tak, - odpowiedziałem - dzięki za zainteresowanie. To była sobota, we wrześniu. Pojechaliśmy z chłopakami na ryby.
166
Dowcip #28850. Poszedłem z żoną na spacer. w kategorii: „Śmieszne żarty o żonie”.
- Dzisiaj w nocy sniła mi się twoja żona.
- Tak? I co mówiła?
- Nic.
- Eee, to nie była moja żona.
- Tak? I co mówiła?
- Nic.
- Eee, to nie była moja żona.
321
Dowcip #29512. - Dzisiaj w nocy sniła mi się twoja żona. w kategorii: „Dowcipy o żonie”.
