Dowcipy o Żydach
Czym różni się duży Żyd od małego Żyda?
- Wartością opałową.
- Wartością opałową.
32140
Dowcip #22563. Czym różni się duży Żyd od małego Żyda? w kategorii: „Żarty o Żydach”.
Żyd do Polaka:
- Holokaust to wasza wina.
- Przecież to Niemcy!
- Niemcy, Polacy, Rosjanie, co za różnica!
- Żydzi są winni zatopienia Titanica.
- Co takiego? - Dziwi się żyd.
- Goldberg, Rosenberg, Iceberg, co za różnica...
- Holokaust to wasza wina.
- Przecież to Niemcy!
- Niemcy, Polacy, Rosjanie, co za różnica!
- Żydzi są winni zatopienia Titanica.
- Co takiego? - Dziwi się żyd.
- Goldberg, Rosenberg, Iceberg, co za różnica...
1060
Dowcip #33899. Żyd do Polaka w kategorii: „Żarty o Żydach”.
Czym się różni żyd od gitary elektrycznej?
- Piecem.
- Piecem.
2474
Dowcip #28498. Czym się różni żyd od gitary elektrycznej? w kategorii: „Dowcipy o Żydach”.
Jaki jest szczyt bezczelności?
- Zaśpiewać żydowi ”a my tak łatwo palni”.
- Zaśpiewać żydowi ”a my tak łatwo palni”.
2180
Dowcip #15025. Jaki jest szczyt bezczelności? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Żydach”.
Reporterka BBC została wysłana z reportażem do Jerozolimy. I kiedy mijał tydzień, a ona była wciąż bez materiału, postanowiła zrobić reportaż o staruszku żydowskim, którego codziennie widywała modlącego się godzinami przy Ścianie Płaczu. Kiedy odszedł, podeszła do niego i spytała, o co się modlił.
- Proszę pani. - odpowiedział staruszek. - Codziennie od parudziesięciu lat modlę się o to samo. Codziennie przy tej Ścianie Płaczu. Modlę się o braterstwo. Żeby wszyscy zrozumieli, że żyjemy na tej samej ziemi. Że jesteśmy dziećmi jednego Stwórcy. Żeby Żydzi i Arabowie przestali do siebie bezsensownie strzelać. Żebyśmy zrozumieli, że to nasza wspólna ziemia. Żebyśmy wreszcie skończyli z bezmyślnym rozlewaniem krwi. Żebym dożył czasów pokoju i szczęśliwego współistnienia.
Reporterka, której gardło wypełniła ze wzruszenia wielka kula łez, zdołała tylko cichutko spytać jeszcze, niezbyt mądrze, ale w takich sytuacjach największą mądrością jest milczenie:
- I co? I jak się pan czuje?
- A jak mam się czuć? - sapnął staruszek. - Jakbym gadał do ściany.
- Proszę pani. - odpowiedział staruszek. - Codziennie od parudziesięciu lat modlę się o to samo. Codziennie przy tej Ścianie Płaczu. Modlę się o braterstwo. Żeby wszyscy zrozumieli, że żyjemy na tej samej ziemi. Że jesteśmy dziećmi jednego Stwórcy. Żeby Żydzi i Arabowie przestali do siebie bezsensownie strzelać. Żebyśmy zrozumieli, że to nasza wspólna ziemia. Żebyśmy wreszcie skończyli z bezmyślnym rozlewaniem krwi. Żebym dożył czasów pokoju i szczęśliwego współistnienia.
Reporterka, której gardło wypełniła ze wzruszenia wielka kula łez, zdołała tylko cichutko spytać jeszcze, niezbyt mądrze, ale w takich sytuacjach największą mądrością jest milczenie:
- I co? I jak się pan czuje?
- A jak mam się czuć? - sapnął staruszek. - Jakbym gadał do ściany.
1543
Dowcip #24180. Reporterka BBC została wysłana z reportażem do Jerozolimy. w kategorii: „Śmieszne żarty o Żydach”.
Czy wiesz jak nazywa się Żyd wkopany w ziemię?
- Żydkiewka!
- Żydkiewka!
1963
Dowcip #27065. Czy wiesz jak nazywa się Żyd wkopany w ziemię? w kategorii: „Żarty o Żydach”.
Wchodzi klient do sklepu.
- Dzień dobry, naprawia pan zegarki?
- Nie, wykonuję obrzezanie.
- To dlaczego ma pan na wystawie zegar?
- A co pana zdaniem powinienem tam wystawić?
- Dzień dobry, naprawia pan zegarki?
- Nie, wykonuję obrzezanie.
- To dlaczego ma pan na wystawie zegar?
- A co pana zdaniem powinienem tam wystawić?
1235
Dowcip #33856. Wchodzi klient do sklepu. w kategorii: „Kawały o Żydach”.
Spotyka się pewnego dnia dwóch Żydów.
- Mój syn się wychrzcił - oznajmia jeden z nich.
- A co ty na to?
- No cóż, żaliłem się przed Panem Bogiem.
- I co On ci powiedział?
- Powiedział: Mój Syn także się wychrzcił. Więc zrób to samo, co Ja.
- A mianowicie?
- Sporządź Nowy Testament!
- Mój syn się wychrzcił - oznajmia jeden z nich.
- A co ty na to?
- No cóż, żaliłem się przed Panem Bogiem.
- I co On ci powiedział?
- Powiedział: Mój Syn także się wychrzcił. Więc zrób to samo, co Ja.
- A mianowicie?
- Sporządź Nowy Testament!
1832
Dowcip #12956. Spotyka się pewnego dnia dwóch Żydów. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Żydach”.
Sędzia: Imię i nazwisko?
Oskarżony: Meir Aron Szepser.
Sędzia: Mieszka pan?
Oskarżony: Nalewki 39.
Sędzia: Czym pan się zajmuje?
Oskarżony: Handluję ze starzyzną.
Sędzia: Wyznanie?
Oskarżony: Pan sędzia pęknie! Anabaptysta!
Oskarżony: Meir Aron Szepser.
Sędzia: Mieszka pan?
Oskarżony: Nalewki 39.
Sędzia: Czym pan się zajmuje?
Oskarżony: Handluję ze starzyzną.
Sędzia: Wyznanie?
Oskarżony: Pan sędzia pęknie! Anabaptysta!
3312
Dowcip #29707. Sędzia: Imię i nazwisko? w kategorii: „Żarty o Żydach”.
W obozie koncentracyjnym Hans do zebranych na placu żydów.
- Z okazji świąt Wielkiej Nocy, każdy dostanie po jajku.
Żydzi gromkie:
- Hura!
Hans kończy spokojnie:
- Metalowym prętem.
- Z okazji świąt Wielkiej Nocy, każdy dostanie po jajku.
Żydzi gromkie:
- Hura!
Hans kończy spokojnie:
- Metalowym prętem.
17105