Dowcipy z podtekstem erotycznym
Toasty gruzińskie:
Była noc. Księżyc i cisza. On i Ona. On powiedział:
- Tak?
Ona powiedziała:
- Nie.
Minęły lata. I znów noc, księżyc i cisza. On i Ona. Ona powiedziała:
- Tak?
On powiedział:
- Tak.
Ale lata już były nie te.
Wypijmy za to, byśmy wszystko w życiu robili w porę!
Była noc. Księżyc i cisza. On i Ona. On powiedział:
- Tak?
Ona powiedziała:
- Nie.
Minęły lata. I znów noc, księżyc i cisza. On i Ona. Ona powiedziała:
- Tak?
On powiedział:
- Tak.
Ale lata już były nie te.
Wypijmy za to, byśmy wszystko w życiu robili w porę!
711
Dowcip #14748. Toasty gruzińskie w kategorii: „Kawały erotyczne”.
Jedna koleżanka żali się drugiej:
- Mój Kazik jest ostatnio jakiś oziębły w sprawach seksu.
- Podmień mu w czasie kąpieli szampon na taki dla psów - radzi druga - Ja swojemu tak zrobiłam, to po wyjściu spod prysznica rzucił się na mnie, jak jakiś brytan, zaciągnął do łóżka i mało mnie na strzępy nie rozerwał w czasie stosunku!
Minęły dwa dni:
- Beznadziejna ta twoja rada z szamponem dla psów.
- Coś ty? Nie zadziałało?
- Zadziałało. Wyskoczył z łazienki, zjadł całą kiełbasę z lodówki, a jak mu zwróciłam uwagę, to ugryzł mnie w tyłek i poleciał do tej suki, Kowalskiej z trzeciego pietra.
- Mój Kazik jest ostatnio jakiś oziębły w sprawach seksu.
- Podmień mu w czasie kąpieli szampon na taki dla psów - radzi druga - Ja swojemu tak zrobiłam, to po wyjściu spod prysznica rzucił się na mnie, jak jakiś brytan, zaciągnął do łóżka i mało mnie na strzępy nie rozerwał w czasie stosunku!
Minęły dwa dni:
- Beznadziejna ta twoja rada z szamponem dla psów.
- Coś ty? Nie zadziałało?
- Zadziałało. Wyskoczył z łazienki, zjadł całą kiełbasę z lodówki, a jak mu zwróciłam uwagę, to ugryzł mnie w tyłek i poleciał do tej suki, Kowalskiej z trzeciego pietra.
517
Dowcip #11918. Jedna koleżanka żali się drugiej w kategorii: „Humor erotyczny”.
Po weselu przychodzi młody do domu i mówi:
- Od dzisiaj śmieci wynosi żona w dni nieparzyste, a teściowa w parzyste.
Żona na to:
- Jak to?
Teściowa na to:
- Jak to?
Młody:
- A tak to. Od dzisiaj sprząta żona w dni parzyste, a teściowa w nieparzyste.
Żona na to:
- Jak to?
Teściowa na to:
- Jak to?
Młody:
- A tak to. Od dzisiaj śpię z żoną w dni parzyste, a z teściową w nieparzyste.
Żona na to:
- Jak to?
Teściowa na to:
- A tak to. Jak se co chłop umyśli, to tak musi być.
- Od dzisiaj śmieci wynosi żona w dni nieparzyste, a teściowa w parzyste.
Żona na to:
- Jak to?
Teściowa na to:
- Jak to?
Młody:
- A tak to. Od dzisiaj sprząta żona w dni parzyste, a teściowa w nieparzyste.
Żona na to:
- Jak to?
Teściowa na to:
- Jak to?
Młody:
- A tak to. Od dzisiaj śpię z żoną w dni parzyste, a z teściową w nieparzyste.
Żona na to:
- Jak to?
Teściowa na to:
- A tak to. Jak se co chłop umyśli, to tak musi być.
617
Dowcip #13168. Po weselu przychodzi młody do domu i mówi w kategorii: „Śmieszne żarty erotyczne”.
Chodzi sprzedawca po plaży i krzyczy:
- Biustonosze dziewiętnastki, dwudziestki sprzedaję, biustonosze sprzedaję...
- A piętnastki pan masz?!
- Eee, pani! Na pryszcze to jest oxycort!
- Biustonosze dziewiętnastki, dwudziestki sprzedaję, biustonosze sprzedaję...
- A piętnastki pan masz?!
- Eee, pani! Na pryszcze to jest oxycort!
813
Dowcip #12487. Chodzi sprzedawca po plaży i krzyczy w kategorii: „Śmieszny humor erotyczny”.
Siedzi sobie Jasio w ławce, pstryka długopisem i głośno myśli:
- Wchodzi, wychodzi, wchodzi, wychodzi i niby wszystko ok, ale dzieci z tego nie będzie!
Przychodzi nauczycielka i pyta:
- Co robisz Jasiu?
- No proszę zobaczyć: wchodzi, wychodzi, wchodzi, wychodzi i niby wszystko ok, ale dzieci z tego nie będzie!
- Ależ Jasiu, o co ci chodzi, o czym ty mówisz?
- No bo proszę zobaczyć: wchodzi, wychodzi, wchodzi, wychodzi i niby wszystko ok, ale dzieci z tego nie będzie. - Rozkręca długopis i wskazuje na sprężynę - bo w środku spiralka!
- Wchodzi, wychodzi, wchodzi, wychodzi i niby wszystko ok, ale dzieci z tego nie będzie!
Przychodzi nauczycielka i pyta:
- Co robisz Jasiu?
- No proszę zobaczyć: wchodzi, wychodzi, wchodzi, wychodzi i niby wszystko ok, ale dzieci z tego nie będzie!
- Ależ Jasiu, o co ci chodzi, o czym ty mówisz?
- No bo proszę zobaczyć: wchodzi, wychodzi, wchodzi, wychodzi i niby wszystko ok, ale dzieci z tego nie będzie. - Rozkręca długopis i wskazuje na sprężynę - bo w środku spiralka!
411
Dowcip #11385. Siedzi sobie Jasio w ławce, pstryka długopisem i głośno myśli w kategorii: „Humor erotyczny”.
Rozmawia dwóch gości:
- Ja to swojej zakładam maske przeciw gazową, jak się kochamy.
- Ale po co?
- Po pierwsze - ryja nie muszę oglądać. Po drugie - nie czuję, jak jej z gęby jedzie. Po trzecie - jak się jej trochę powietrze przykręci, to się wije, jak szesnastka.
- Ja to swojej zakładam maske przeciw gazową, jak się kochamy.
- Ale po co?
- Po pierwsze - ryja nie muszę oglądać. Po drugie - nie czuję, jak jej z gęby jedzie. Po trzecie - jak się jej trochę powietrze przykręci, to się wije, jak szesnastka.
1814
Dowcip #10968. Rozmawia dwóch gości w kategorii: „Śmieszne żarty erotyczne”.
Dziadkowi zachciało się amorów i mówi do babki:
- Chodź babka do łóżka, pokochamy się.
Babka na to, że nie ma ochoty. Dziadek zaczął głowić się jak tu babkę zaciągnąć do łóżka i wymyślił:
- Chodź babka do łóżka to dam ci stówę.
Babka myśli stówa piechotą nie chodzi, zgodziła się. Poszła do łóżka, pokochali się, dziadek dał stówę. Wtenczas babka zapala światło i mówi:
- Dziadek, ale to jest stara stówa jeszcze z Waryńskim.
A dziadek na to:
- Stara dupa - stara stówa!
- Chodź babka do łóżka, pokochamy się.
Babka na to, że nie ma ochoty. Dziadek zaczął głowić się jak tu babkę zaciągnąć do łóżka i wymyślił:
- Chodź babka do łóżka to dam ci stówę.
Babka myśli stówa piechotą nie chodzi, zgodziła się. Poszła do łóżka, pokochali się, dziadek dał stówę. Wtenczas babka zapala światło i mówi:
- Dziadek, ale to jest stara stówa jeszcze z Waryńskim.
A dziadek na to:
- Stara dupa - stara stówa!
1014
Dowcip #29. Dziadkowi zachciało się amorów i mówi do babki w kategorii: „Śmieszne kawały erotyczne”.
Babcia mająca problemy z pamięcią pyta wnuczka:
- Co to jest ten sex?
Wnuczek chcąc uniknąć kłopotliwej odpowiedzi mówi:
- To tak jakby się babcia najadła ogórków i popiła maślanką.
Więc babcia spróbowała jak mówił wnuczek i dostała rozwolnienia. W drodze do kościoła tak ją przycisnęło, że już nie mogła wytrzymać, więc załatwiła się w rowie.
Kawałek dalej znowu. Idąc dalej kolejny raz ją dopadło, więc zaszła się załatwić na pobliską budowę. W końcu dotarła do kościoła, ale było już niestety po mszy.
Na to ksiądz podchodzi do babci i pyta:
- Babciu co się stało, zawsze byłaś pierwsza, jeszcze przed mszą, a teraz na koniec przychodzisz?
A babcia na to:
- Bo to, proszę księdza, wszystko przez ten sex! Dwa razy w rowie! Raz na budowie! I jeszcze mi się chce!
- Co to jest ten sex?
Wnuczek chcąc uniknąć kłopotliwej odpowiedzi mówi:
- To tak jakby się babcia najadła ogórków i popiła maślanką.
Więc babcia spróbowała jak mówił wnuczek i dostała rozwolnienia. W drodze do kościoła tak ją przycisnęło, że już nie mogła wytrzymać, więc załatwiła się w rowie.
Kawałek dalej znowu. Idąc dalej kolejny raz ją dopadło, więc zaszła się załatwić na pobliską budowę. W końcu dotarła do kościoła, ale było już niestety po mszy.
Na to ksiądz podchodzi do babci i pyta:
- Babciu co się stało, zawsze byłaś pierwsza, jeszcze przed mszą, a teraz na koniec przychodzisz?
A babcia na to:
- Bo to, proszę księdza, wszystko przez ten sex! Dwa razy w rowie! Raz na budowie! I jeszcze mi się chce!
1353
Dowcip #10189. Babcia mająca problemy z pamięcią pyta wnuczka w kategorii: „Kawały erotyczne”.
- Wyobraź sobie kochana, iż kiedy robiłam Jaśkowi loda powiedział mi, że Zośka robi to lepiej!
- No i co?
- No i nic! Przemilczałam to zacisnąwszy zęby!
- No i co?
- No i nic! Przemilczałam to zacisnąwszy zęby!
813
Dowcip #10898. - Wyobraź sobie kochana, iż kiedy robiłam Jaśkowi loda powiedział mi w kategorii: „Śmieszny humor erotyczny”.
Parka leży w pościeli, leżą tak dość już długo. W końcu kobitka mówi.
- Najwyższa pora, żeby któryś z was wstał!
- Najwyższa pora, żeby któryś z was wstał!
713