Dowcipy szkolne
Pani na lekcji pyta Jasia:
- Jakie kroki trzeba podjąć kiedy spotka się wściekłego psa?
- Jak najdłuższe.
- Jakie kroki trzeba podjąć kiedy spotka się wściekłego psa?
- Jak najdłuższe.
29
Dowcip #5446. Pani na lekcji pyta Jasia w kategorii: „Dowcipy szkolne”.
Lekcja o dżungli. Pani mówi do Jasia:
- Jasiu wymień trzy zwierzęta mieszkające w dżungli.
Jasiu odpowiada:
- Dwie małpy i słoń.
- Jasiu wymień trzy zwierzęta mieszkające w dżungli.
Jasiu odpowiada:
- Dwie małpy i słoń.
410
Dowcip #5564. Lekcja o dżungli. w kategorii: „Kawały szkolne”.
Pani na przyrodzie pyta Jasia:
- Jasiu jaki jest największy las na świecie?
- Las Vegas, proszę Pani - odpowiada Jasiu.
- Jasiu jaki jest największy las na świecie?
- Las Vegas, proszę Pani - odpowiada Jasiu.
717
Dowcip #5621. Pani na przyrodzie pyta Jasia w kategorii: „Śmieszne dowcipy szkolne”.
Jasiu wpada spóźniony do szkoły. Na schodach stoi dyrektor i woła:
- Dziesięć minut spóźnienia!
- Kurde, ja też! - stwierdza Jasiu ze zrozumieniem.
- Dziesięć minut spóźnienia!
- Kurde, ja też! - stwierdza Jasiu ze zrozumieniem.
17
Dowcip #5709. Jasiu wpada spóźniony do szkoły. w kategorii: „Kawały szkolne”.
Pani w szkole pyta uczniów o ich zwierzątka, przychodzi do Jasia:
- Jasiu masz może pieska?
- Mieliśmy kiedyś psa, proszę pani ale go zabiliśmy, bo ja mięsa nie jadłem, ojciec nie jadł i matka też nie, a dla jednego psa mięsa nie będziemy kupować.
- Jasiu to straszne, a kotka nie masz?
- Mieliśmy też i kotka, ale go zabiliśmy bo ja mleka nie piłem, ojciec i matka też nie, a dla jednego kota nie będziemy mleka kupować.
- Jasiu co Ty mówisz, przyjdź jutro z mamą!
- Miałem kiedyś mamę, ale się jej z tatą pozbyliśmy, no bo ja jeszcze nie bzykam, tata już nie może, a dla sąsiada to nie będziemy trzymać.
- Jasiu masz może pieska?
- Mieliśmy kiedyś psa, proszę pani ale go zabiliśmy, bo ja mięsa nie jadłem, ojciec nie jadł i matka też nie, a dla jednego psa mięsa nie będziemy kupować.
- Jasiu to straszne, a kotka nie masz?
- Mieliśmy też i kotka, ale go zabiliśmy bo ja mleka nie piłem, ojciec i matka też nie, a dla jednego kota nie będziemy mleka kupować.
- Jasiu co Ty mówisz, przyjdź jutro z mamą!
- Miałem kiedyś mamę, ale się jej z tatą pozbyliśmy, no bo ja jeszcze nie bzykam, tata już nie może, a dla sąsiada to nie będziemy trzymać.
612
Dowcip #6507. Pani w szkole pyta uczniów o ich zwierzątka, przychodzi do Jasia w kategorii: „Śmieszne dowcipy szkolne”.
Przed wizytacją w szkole nauczyciel ustala:
- Jak o coś zapytam, niech zgłaszają się wszyscy. Ci, co wiedzą prawą ręką, ci co nie wiedzą lewą.
- Jak o coś zapytam, niech zgłaszają się wszyscy. Ci, co wiedzą prawą ręką, ci co nie wiedzą lewą.
27
Dowcip #6508. Przed wizytacją w szkole nauczyciel ustala w kategorii: „Śmieszne żarty szkolne”.
Ojciec pyta syna:
- Co robiliście dziś na matematyce?
- Szukaliśmy wspólnego mianownika.
- Coś podobnego! Kiedy ja byłem w szkole, też szukaliśmy wspólnego mianownika! Że też nikt go do tej pory nie znalazł.
- Co robiliście dziś na matematyce?
- Szukaliśmy wspólnego mianownika.
- Coś podobnego! Kiedy ja byłem w szkole, też szukaliśmy wspólnego mianownika! Że też nikt go do tej pory nie znalazł.
37
Dowcip #6512. Ojciec pyta syna w kategorii: „Humor szkolny”.
Na lekcji nauczycielka pyta się Jasia:
- Jasiu, co się robi gdy ktoś tonie?
- Nie wiem.
- Jasiu co się robi gdy ktoś odjeżdża?
- Nie wiem.
- Jasiu co się robi gdy ktoś stoi w kolejce?
- Nie wiem.
- Jasiu co się robi gdy ktoś się bije?
- Nie wiem.
- Słuchaj Jasiu jak jutro nie odpowiesz dostaniesz jedynkę.
Jasio wraca zapłakany do domu.
- Mamo co się robi gdy ktoś tonie?
- Rzuca mu się koło ratunkowe.
- Mamo co się robi gdy ktoś odjeżdża?
- Macha mu się chusteczką na pożegnanie.
- Mamo co się robi gdy ktoś stoi w kolejce?
- Czeka się na swoją kolej.
- Mamo co się robi gdy ktoś się bije?
- Mówi mu się, żeby przestał.
Następnego dnia Jasio idzie do szkoły. Nauczycielka pyta się go:
- Jasiu co się robi gdy ktoś się topi?
- Macha mu się chusteczką na pożegnanie.
- Jasiu co się robi gdy ktoś odjeżdża?
- Rzuca mu się koło ratunkowe.
- Jasiu co się robi gdy ktoś stoi w kolejce?
- Mówi mu się żeby przestał.
- Jasiu co się robi gdy ktoś się bije?
- Czeka się na swoją kolej.
- Jasiu, co się robi gdy ktoś tonie?
- Nie wiem.
- Jasiu co się robi gdy ktoś odjeżdża?
- Nie wiem.
- Jasiu co się robi gdy ktoś stoi w kolejce?
- Nie wiem.
- Jasiu co się robi gdy ktoś się bije?
- Nie wiem.
- Słuchaj Jasiu jak jutro nie odpowiesz dostaniesz jedynkę.
Jasio wraca zapłakany do domu.
- Mamo co się robi gdy ktoś tonie?
- Rzuca mu się koło ratunkowe.
- Mamo co się robi gdy ktoś odjeżdża?
- Macha mu się chusteczką na pożegnanie.
- Mamo co się robi gdy ktoś stoi w kolejce?
- Czeka się na swoją kolej.
- Mamo co się robi gdy ktoś się bije?
- Mówi mu się, żeby przestał.
Następnego dnia Jasio idzie do szkoły. Nauczycielka pyta się go:
- Jasiu co się robi gdy ktoś się topi?
- Macha mu się chusteczką na pożegnanie.
- Jasiu co się robi gdy ktoś odjeżdża?
- Rzuca mu się koło ratunkowe.
- Jasiu co się robi gdy ktoś stoi w kolejce?
- Mówi mu się żeby przestał.
- Jasiu co się robi gdy ktoś się bije?
- Czeka się na swoją kolej.
410
Dowcip #7163. Na lekcji nauczycielka pyta się Jasia w kategorii: „Kawały szkolne”.
Pani nauczycielka w szkole pyta Jasia:
- Dlaczego bocian ma długie nogi?
- Żeby go żaba w dupę nie ugryzła.
- Dlaczego bocian ma długie nogi?
- Żeby go żaba w dupę nie ugryzła.
16
Dowcip #7578. Pani nauczycielka w szkole pyta Jasia w kategorii: „Śmieszny humor szkolny”.
Jest lekcja i są zagadki. Jaś zadaje pytanie:
- Idą trzy kobiety i jedzą lody. Pierwsza ssie, druga liże, trzecia gryzie . Która z nich jest mężatką?
Pani na to:
- Jaś, ty świntuchu!
Jaś z kamiennym spokojem odpowiada:
- Niech się pani nie denerwuje, niech pani pomyśli.
Pani myśli, widać że przychodzi jej to z trudem. Wreszcie mówi:
- Ta, która gryzie?
A Jaś na to z wielką radością:
- Ta która ma obrączkę na palcu!
- Idą trzy kobiety i jedzą lody. Pierwsza ssie, druga liże, trzecia gryzie . Która z nich jest mężatką?
Pani na to:
- Jaś, ty świntuchu!
Jaś z kamiennym spokojem odpowiada:
- Niech się pani nie denerwuje, niech pani pomyśli.
Pani myśli, widać że przychodzi jej to z trudem. Wreszcie mówi:
- Ta, która gryzie?
A Jaś na to z wielką radością:
- Ta która ma obrączkę na palcu!
310