Dowcipy szkolne
Na fizyce nauczyciel zwraca się do Jasia:
- Jasiu, co to jest próżnia?
- Próżnia... próżnia... Proszę pana, nie mogę tego wytłumaczyć, ale chyba mam ją w głowie!
- Jasiu, co to jest próżnia?
- Próżnia... próżnia... Proszę pana, nie mogę tego wytłumaczyć, ale chyba mam ją w głowie!
34
Dowcip #11398. Na fizyce nauczyciel zwraca się do Jasia w kategorii: „Kawały szkolne”.
Pani pyta Jasia na lekcji:
- Gdzie jest wieża Eiffla?
- Ja nie brałem - odpowiada.
Zdziwiona nauczycielka każe mu przyprowadzić ojca do szkoły.
- Pański syn na pytanie ”Gdzie jest wieża Eiffla?” odpowiada, że jej nie brał.
- Ja też nie widziałem, żeby on coś do domu wnosił.
Nauczycielka poszła do dyrektora, objaśnia mu sprawę, a on na to:
- Co mi tu pani głowę zawraca?! Kupimy nową.
- Gdzie jest wieża Eiffla?
- Ja nie brałem - odpowiada.
Zdziwiona nauczycielka każe mu przyprowadzić ojca do szkoły.
- Pański syn na pytanie ”Gdzie jest wieża Eiffla?” odpowiada, że jej nie brał.
- Ja też nie widziałem, żeby on coś do domu wnosił.
Nauczycielka poszła do dyrektora, objaśnia mu sprawę, a on na to:
- Co mi tu pani głowę zawraca?! Kupimy nową.
27
Dowcip #11432. Pani pyta Jasia na lekcji w kategorii: „Dowcipy szkolne”.
Na lekcji przyrody Pani pyta dzieci:
- Kto zna roślinę na ”ż”?
Jaś się zgłasza i mówi:
- Żywopłot, proszę Pani.
- Kto zna roślinę na ”ż”?
Jaś się zgłasza i mówi:
- Żywopłot, proszę Pani.
512
Dowcip #11433. Na lekcji przyrody Pani pyta dzieci w kategorii: „Żarty szkolne”.
Nauczyciel na lekcji polskiego mówi do Jasia:
- Jasiu, odmień w czasie teraźniejszym czasownik gonić.
- Ja gonię, ty gonisz..., my gonimy, wy gonicie...
- A oni? - pyta nauczyciel.
- Oni uciekają, panie profesorze.
- Jasiu, odmień w czasie teraźniejszym czasownik gonić.
- Ja gonię, ty gonisz..., my gonimy, wy gonicie...
- A oni? - pyta nauczyciel.
- Oni uciekają, panie profesorze.
38
Dowcip #11469. Nauczyciel na lekcji polskiego mówi do Jasia w kategorii: „Śmieszne żarty szkolne”.
Nauczycielka pyta Jasia:
- Jasiu, jaki to czas ”lubię nauczyciela”?
- Bardzo rzadki, proszę pani.
- Jasiu, jaki to czas ”lubię nauczyciela”?
- Bardzo rzadki, proszę pani.
48
Dowcip #11470. Nauczycielka pyta Jasia w kategorii: „Humor szkolny”.
Nauczycielka pyta w szkole Jasia:
- Jasiu, co to jest kometa?
- To gwiazda z ogonem.
- Dobrze, a czy potrafisz dać przykład komety?
- Myszka Miki.
- Jasiu, co to jest kometa?
- To gwiazda z ogonem.
- Dobrze, a czy potrafisz dać przykład komety?
- Myszka Miki.
2094
Dowcip #4878. Nauczycielka pyta w szkole Jasia w kategorii: „Śmieszne kawały szkolne”.
Młoda blondynka modli się wieczorem:
- Panie Boże spraw aby Wiedeń był stolicą Francji.
- Co ty wygadujesz córeczko? Czemu Wiedeń miałby być stolicą Francji - Pyta mama.
- Bo tak napisałam na klasówce z Geografii - odpowiada blondynka.
- Panie Boże spraw aby Wiedeń był stolicą Francji.
- Co ty wygadujesz córeczko? Czemu Wiedeń miałby być stolicą Francji - Pyta mama.
- Bo tak napisałam na klasówce z Geografii - odpowiada blondynka.
19
Dowcip #5168. Młoda blondynka modli się wieczorem w kategorii: „Żarty szkolne”.
Jasio w szkole ma odpowiedzieć na pytanie:
- W jakich czasach występują czasowniki?
Jasio na to:
- W naszych czasach.
- W jakich czasach występują czasowniki?
Jasio na to:
- W naszych czasach.
18
Dowcip #5402. Jasio w szkole ma odpowiedzieć na pytanie w kategorii: „Kawały szkolne”.
Pani pyta Jasia w szkole:
- Jasiu co się robi gdy ktoś tonie?
- Nie wiem.
- Co się robi jak ktoś odjeżdża pociągiem?
- Nie wiem.
- Co się robi gdy się stoi w kolejce?
- Nie wiem.
- Co się robi gdy ktoś się bije?
- Nie wiem.
Idzie Jasiu do domu i pyta Babcię:
- Co się robi jak ktoś tonie?
- Rzuca mu się koło ratunktowe.
- Co się robi jak ktoś odjeżdża pociągiem?
- Macha mu się chusteczką na pożegnanie.
- Co się robi jak ktoś się bije?.
- Dzwoni się na policje.
Idzie Jasio do szkoły i wywrócił się o korzeń. Wszystko mu się pomieszało. Pani go pyta:
- Co się robi jak ktoś tonie?
- Macha mu się chusteczką na pożegnanie.
- Co się robi jak ktoś odjeżdża pociągiem?
- Rzuca mu się koło ratunkowe.
- Co sie robi jak ktoś się bije?
- Czeka się na swoją kolej.
- Co sie robi jak się stoi w kolejce?
- Dzwoni się na policje.
- Jasiu co się robi gdy ktoś tonie?
- Nie wiem.
- Co się robi jak ktoś odjeżdża pociągiem?
- Nie wiem.
- Co się robi gdy się stoi w kolejce?
- Nie wiem.
- Co się robi gdy ktoś się bije?
- Nie wiem.
Idzie Jasiu do domu i pyta Babcię:
- Co się robi jak ktoś tonie?
- Rzuca mu się koło ratunktowe.
- Co się robi jak ktoś odjeżdża pociągiem?
- Macha mu się chusteczką na pożegnanie.
- Co się robi jak ktoś się bije?.
- Dzwoni się na policje.
Idzie Jasio do szkoły i wywrócił się o korzeń. Wszystko mu się pomieszało. Pani go pyta:
- Co się robi jak ktoś tonie?
- Macha mu się chusteczką na pożegnanie.
- Co się robi jak ktoś odjeżdża pociągiem?
- Rzuca mu się koło ratunkowe.
- Co sie robi jak ktoś się bije?
- Czeka się na swoją kolej.
- Co sie robi jak się stoi w kolejce?
- Dzwoni się na policje.
546
Dowcip #5357. Pani pyta Jasia w szkole w kategorii: „Humor szkolny”.
Jasiu trzasnął drzwiami od klasy:
Pani zdenerwowana mówi:
- Jasiu wyjdź i wejdź tak tak twój tata zawsze przychodzi z pracy do domu!
Jasiu wychodzi, a po chwili wywarza drzwi i mówi:
- Wy skur...ny nie spodziewaliście się mnie tak szybko!
Pani zdenerwowana mówi:
- Jasiu wyjdź i wejdź tak tak twój tata zawsze przychodzi z pracy do domu!
Jasiu wychodzi, a po chwili wywarza drzwi i mówi:
- Wy skur...ny nie spodziewaliście się mnie tak szybko!
68