Dowcipy po angielsku
Podczas wojny, Polacy złapali jednego niemieckiego żołnierza. Dowódca grupy pyta swoich żołnierzy:
- Potrafi, któryś z Was gadać po niemiecku lub angielsku?
Odpowiada jeden z żołnierzy:
- Ja umiem.
- Wspaniale, porozmawiaj z nim.
Podszedł żołnierz do Niemca i pyta:
- What’s your name?
- My name is Gerald Smith.
Polak uderzył Niemca po twarzy i pyta ponownie:
- What’s your name?
- My name is Gerald Smith.
Polak ponownie uderzył Niemca i pyta go:
- What’s your name?
- My name is Gerald Smith.
Wkurzony Polak wykrzyczał w końcu:
- Ja się pytam ile wy macie czołgów!
- Potrafi, któryś z Was gadać po niemiecku lub angielsku?
Odpowiada jeden z żołnierzy:
- Ja umiem.
- Wspaniale, porozmawiaj z nim.
Podszedł żołnierz do Niemca i pyta:
- What’s your name?
- My name is Gerald Smith.
Polak uderzył Niemca po twarzy i pyta ponownie:
- What’s your name?
- My name is Gerald Smith.
Polak ponownie uderzył Niemca i pyta go:
- What’s your name?
- My name is Gerald Smith.
Wkurzony Polak wykrzyczał w końcu:
- Ja się pytam ile wy macie czołgów!
38
Dowcip #26173. Podczas wojny, Polacy złapali jednego niemieckiego żołnierza. w kategorii: „Śmieszne żarty po angielsku”.
Przyleciał facet do Stanów. Dostał do wypełnienia ankietę. Facet spokojnie wypełnia sobie tę ankietę i oddaje urzędnikowi. Urzędnik patrzy, a on w rubryce SEX wpisał: ”Twice a week”. No więc próbuje mu to wytłumaczyc i mówi:
- No, no. Male or female?.
A facet na to:
- Doesnt matter.
- No, no. Male or female?.
A facet na to:
- Doesnt matter.
68