
Dowcipy o zdjęciach
Jaś poszedł do wojska. Któregoś dnia przyszedł do niego list od dziewczyny:
”Kochany Jaśku, niestety nie mogę być już dłużej z Tobą. Ta odległość jest za duża, a do tego zdradziłam Cię dwa razy, więc sam widzisz, że to nie ma sensu. Dlatego proszę Ciebie, abyś odesłał mi to zdjęcie, które Ci kiedyś dałam na pamiątkę. Buziaki, Ania.”
Jaśkowi przykro się zrobiło, ale co miał zrobić. Wziął swoje zdjęcie i zaczął chodzić po jednostce i zbierać od chłopaków zdjęcia ich dziewczyn, kobiet z którymi spali, sióstr i w ogóle wszystkich dziewczyn jakich zdjęcia mieli. Uzbierało się tego ze sześćdziesiąt sztuk, więc Jasiek zapakował to wszystko w kopertę i wysłał do Anki. Kiedy Anka otworzyła list, wszystkie zdjęcia wysypały się na podłogę, a pomiędzy nimi była ”Kochana Aniu, niestety nie mogę sobie Ciebie przypomnieć, dlatego wyświadcz mi tę przysługę i wybierz sobie swoje zdjęcie, a resztę odeślij mi do jednostki . Buziaki, Jasiek.”
”Kochany Jaśku, niestety nie mogę być już dłużej z Tobą. Ta odległość jest za duża, a do tego zdradziłam Cię dwa razy, więc sam widzisz, że to nie ma sensu. Dlatego proszę Ciebie, abyś odesłał mi to zdjęcie, które Ci kiedyś dałam na pamiątkę. Buziaki, Ania.”
Jaśkowi przykro się zrobiło, ale co miał zrobić. Wziął swoje zdjęcie i zaczął chodzić po jednostce i zbierać od chłopaków zdjęcia ich dziewczyn, kobiet z którymi spali, sióstr i w ogóle wszystkich dziewczyn jakich zdjęcia mieli. Uzbierało się tego ze sześćdziesiąt sztuk, więc Jasiek zapakował to wszystko w kopertę i wysłał do Anki. Kiedy Anka otworzyła list, wszystkie zdjęcia wysypały się na podłogę, a pomiędzy nimi była ”Kochana Aniu, niestety nie mogę sobie Ciebie przypomnieć, dlatego wyświadcz mi tę przysługę i wybierz sobie swoje zdjęcie, a resztę odeślij mi do jednostki . Buziaki, Jasiek.”
38
Dowcip #9422. Jaś poszedł do wojska. w kategorii: „Żarty o zdjęciach”.
Przychodzi żaba do fotografa i mówi:
- Proszę pana chciałbym zdjęcie z takimi płaskimi ustami.
- Dobrze - mówi fotograf - to ja policzę do trzech, a pan powie dżem. Dobrze, a teraz próba: raz, dwa, trzy.
- Dżem.
- A teraz naprawdę: Raz, dwa, trzy.
- Marmolada.
- Proszę pana chciałbym zdjęcie z takimi płaskimi ustami.
- Dobrze - mówi fotograf - to ja policzę do trzech, a pan powie dżem. Dobrze, a teraz próba: raz, dwa, trzy.
- Dżem.
- A teraz naprawdę: Raz, dwa, trzy.
- Marmolada.
410
Dowcip #7318. Przychodzi żaba do fotografa i mówi w kategorii: „Śmieszne żarty o zdjęciach”.

Kumpel do kumpla:
- Masz jakieś zdjęcia swojej żony nago?
- Nie.
- A chcesz kilka?
- Masz jakieś zdjęcia swojej żony nago?
- Nie.
- A chcesz kilka?
19
Dowcip #1745. Kumpel do kumpla w kategorii: „Śmieszny humor o zdjęciach”.
Przychodzi koleś do apteki i pyta:
- Poproszę truciznę.
Farmaceutka na to:
- A ma pan receptę?
A on na to:
- A zdjęcie teściowej nie wystarczy?
- Poproszę truciznę.
Farmaceutka na to:
- A ma pan receptę?
A on na to:
- A zdjęcie teściowej nie wystarczy?
213
Dowcip #2115. Przychodzi koleś do apteki i pyta w kategorii: „Humor o zdjęciach”.

Szkot zwraca się do fotografa:
- Proszę mi pstryknąć zdjęcie do paszportu, a potem wykonać trzy odbitki.
- Czy to nie będzie za dużo?
- Nie, bo dwie fotki będą dla mojego brata bliźniaka.
- Proszę mi pstryknąć zdjęcie do paszportu, a potem wykonać trzy odbitki.
- Czy to nie będzie za dużo?
- Nie, bo dwie fotki będą dla mojego brata bliźniaka.
415
Dowcip #2817. Szkot zwraca się do fotografa w kategorii: „Śmieszny humor o zdjęciach”.
Pani wchodzi do klasy i mówi:
- Dziś przychodzi fotograf i zrobi zdjęcia. Gdy będziecie dorośli spojrzycie na zdjęcie i powiecie: ”To jest Janek. Jest lekarzem.”
Jeden uczeń mówi:
- A to jest nauczyciel. Nie żyje.
- Dziś przychodzi fotograf i zrobi zdjęcia. Gdy będziecie dorośli spojrzycie na zdjęcie i powiecie: ”To jest Janek. Jest lekarzem.”
Jeden uczeń mówi:
- A to jest nauczyciel. Nie żyje.
111
Dowcip #3141. Pani wchodzi do klasy i mówi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o zdjęciach”.

Przychodzi facet do apteki i pyta:
- Jest trucizna dla teściowej?
- A ma pan receptę?
- A nie wystarczy zdjęcie?
- Jest trucizna dla teściowej?
- A ma pan receptę?
- A nie wystarczy zdjęcie?
520
Dowcip #636. Przychodzi facet do apteki i pyta w kategorii: „Śmieszne dowcipy o zdjęciach”.
Przychodzi zebra z pingwinem do fotografa. Fotograf się pyta:
- Czarno - białe czy normalne?
A zebra na to:
- Przywalić Ci?
- Czarno - białe czy normalne?
A zebra na to:
- Przywalić Ci?
722
Dowcip #883. Przychodzi zebra z pingwinem do fotografa. w kategorii: „Śmieszny humor o zdjęciach”.

W gabinecie rentgenowskim, dwóch techników ogląda wykonane przed trzema zaledwie minutami, zdjęcie klatki piersiowej nałogowego palacza,
- Kazik. - pyta jeden - Co to za małe szkieleciki stojące jakby w szeregu na całym lewym płuco tego gościa? .
Kazik przygląda się dłuższą chwile, podnosi się, otwiera drzwi, wystawia głowę na zewnątrz, potem podchodzi do konsolety sterującej ”aparatem” i mówi:
- Trochę za doża moc promieni nastawiliśmy. To dzieci z przedszkola ”Jagódka”, przyszły na szczepienie do gabinetu obok i czekają na korytarzu.
- Kazik. - pyta jeden - Co to za małe szkieleciki stojące jakby w szeregu na całym lewym płuco tego gościa? .
Kazik przygląda się dłuższą chwile, podnosi się, otwiera drzwi, wystawia głowę na zewnątrz, potem podchodzi do konsolety sterującej ”aparatem” i mówi:
- Trochę za doża moc promieni nastawiliśmy. To dzieci z przedszkola ”Jagódka”, przyszły na szczepienie do gabinetu obok i czekają na korytarzu.
05
Dowcip #15519. W gabinecie rentgenowskim w kategorii: „Śmieszny humor o zdjęciach”.
Pewnego dnia, kiedy odwiedzałem moich starych, mama poprosiła mnie, żebym nakrył do stołu. Otworzyłem lodówkę i spostrzegłem, że w środku do drzwi było przylepione nieprzyzwoite zdjęcie pięknej, smukłej, idealnie zbudowanej i skąpo odzianej młodej kobiety.
- Mamo, co to jest? - spytałem.
- Och, przykleiłam je, żeby pamiętać o nieobjadaniu się.
- I co, działa?
- Tak i nie. - odpowiedziała - Straciłam cztery kilogramy, ale Twój ojciec przytył sześć.
- Mamo, co to jest? - spytałem.
- Och, przykleiłam je, żeby pamiętać o nieobjadaniu się.
- I co, działa?
- Tak i nie. - odpowiedziała - Straciłam cztery kilogramy, ale Twój ojciec przytył sześć.
35
Dowcip #16780. Pewnego dnia, kiedy odwiedzałem moich starych, mama poprosiła mnie w kategorii: „Śmieszne kawały o zdjęciach”.
