LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o zawodach


W czasie sobotniej popijawy w barakowozie kierownika budowy padł pomysł aby niedzielne przedpołudnie spędzić w duchu sportowej rywalizacji. Rano kierownik zebrał wszystkich, nadających się do użytku, podwładnych i ogłosił program zawodów. Ta budowlana olimpiada miała więc składać się z dwóch konkurencji. Picia jednego litra wódy na czas i konkursu na najstraszniejszy wyraz twarzy. Po kwadransie znane już były wyniki. W pierwszej dyscyplinie zwyciężył majster elektryków, który litr wytrąbił w siedem minut i dwadzieścia cztery sekundy. Zwycięzcą drugiej, bezapelacyjnie został okrzyknięty murarz Kowalski po tym jak się zorientował, że żaden go nie obudził przed rozpoczęciem pierwszej konkurencji.
210

Dowcip #32480. W czasie sobotniej popijawy w barakowozie kierownika budowy padł w kategorii: „Śmieszne kawały o zawodach”.

Ogłoszono w rosyjskim wojsku konkurs na najlepszą kompanię. Zwyciężyła Kompania numer dwa Pułku Moskiewskiego. Minister obrony wręcza kapitanowi, dowódcy kompanii nagrodę i pyta:
- Proszę mi powiedzieć kapitanie, jak Panu się udało tak zdyscyplinować żołnierzy?
- Towarzyszu generale, w naszej kompani już trzydzieści lat służy pewien chorąży, to jego zasługa...
Minister podchodzi do chorążego.
- Proszę powiedzieć, chorąży, jak Pan tego dokonał?
- Zapiąć się!!!! - ryknął chorąży.
- Co? O co chodzi?
- Zapiąć się. - powtarza chorąży oblizując językiem wargi...
- Czego? O co tu chodzi?
Kapitan szeptem:
- Proszę zapiąć kołnierz. - towarzyszu generale, on trzeci raz nie powtórzy...
39

Dowcip #32463. Ogłoszono w rosyjskim wojsku konkurs na najlepszą kompanię. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o zawodach”.

Komentator sportowy nadaje relację z zawodów w piciu napoju narodowego.
- Proszę państwa na scenę wychodzi zawodnik francuski, będzie pił wino szklankami. I pierwsza, druga, piąta i złamał się, złamał się zawodnik francuski.
Ale teraz na scenę wchodzi zawodnik polski, będzie pił ”Żytnią” butelkami, no i pierwsza, druga, dziesiąta i złamał się, złamał się zawodnik polski. Ale już na scenę wychodzi główny faworyt zawodnik rosyjski, będzie pił bimber czerpakiem z wiadra. No i pierwszy czerpak, drugi, piętnasty i złamał się, złamał się czerpak. Zawodnik rosyjski będzie pił bimber prosto z wiadra.
425

Dowcip #27551. Komentator sportowy nadaje relację z zawodów w piciu napoju w kategorii: „Kawały o zawodach”.

Polak, Rosjanin i Niemiec zostali wybrani do udziału w konkursie picia narodowego alkoholu. Mówi komentator:
- Pierwszy Niemiec! będzie pił piwo! Pierwszy kufel, drugi kufel, trzeci kufel, złamał się! Proszę państwa złamał się!
- Drugi Polak, będzie pił wódkę! Jeden litr, drugi litr, trzeci litr, złamał się! proszę państwa Polak złamał się.
- Trzeci Rosjanin, będzie pił wódkę czerpakiem prosto z beczki! Jeden czerpak, drugi czerpak, trzeci czerpak, złamał się! czerpak się złamał! Rosjanin będzie pił prosto z beczki!
940

Dowcip #18832. Polak w kategorii: „Kawały o zawodach”.

Konkurs przeklinania startuje Polak, Niemiec i Rusek. Najpierw Rusek, przeklina bez przerwy przez pięć minut. Niemiec przeklina przez dziesięć minut. Polak przeklina przez piętnaście minut. Prowadzący:
- Mamy zwycięzcę czyli Polaka.
Polak:
- To już miałem zaczynać?
423

Dowcip #26379. Konkurs przeklinania startuje Polak, Niemiec i Rusek. w kategorii: „Śmieszne żarty o zawodach”.

Polak, Rusek i Niemiec są na zawodach pływackich. Rusek nie ma rąk, Niemiec nie ma nóg, a Polak nie ma ani rąk, ani nóg. Podchodzi do nich ratownik i pyta się jak sobie poradzą. Wszyscy odpowiedzieli, że sobie poradzą, po czym wszyscy ustawili się na starcie. Rusek i Niemiec jakoś sobie poradzili, a Polak poszedł na dno. Ratownik go wyciągnął i pyta się:
- Polak co się stało, przecież mówiłeś, że sobie poradzisz.
A Polak na to:
- Zabije tego drania co mi czepek na uszy naciągnął.
417

Dowcip #24713. Polak, Rusek i Niemiec są na zawodach pływackich. w kategorii: „Śmieszne kawały o zawodach”.

Poszedł facet z buldogiem do parku, a tam odbywały się wyścigi hartów. Buldog mówi do faceta:
- Zapisz mnie proszę. Na pewno wygram! Zobaczysz ...
- Co ty buldog, nie dasz rady.
- Mówię ci, że dam. Proszę zapisz mnie.
Więc zapisał facet buldoga na wyścigi. Po chwili wszystkie psy stanęły na starcie, a wśród nich buldog. Sędzia dał znać, otworzyły się boksy i psy wystartowały. Pierwsze okrążenie i buldog przebiega linię mety ostatni. Właściciel zaniepokojony wydziera się z trybun:
- No i co? Jesteś ostatni!
- Spoko, spoko.
Drugie okrążenie i pies znów przebiega przez metę na samym końcu. Facet się wydziera:
- Buldog, co jest?!
- Spoko, spoko.
Przed ostatnim okrążeniem pies znów ostatni przebiegł linię mety. Facet krzyczy:
- Buldog, co jest? Dasz radę?!
- Dam, spoko, spoko.
Na ostatniej prostej pies znów był najgorszy i przybiegł na metę ostatni. Po wyścigu podchodzi do niego pan:
- No i co? Mówiłeś, że dasz radę. Co jest buldog?
- Właśnie nie wiem ...
31137

Dowcip #24718. Poszedł facet z buldogiem do parku, a tam odbywały się wyścigi hartów. w kategorii: „Żarty o zawodach”.

Polak, Rusek i Niemiec jadą pociągiem. Rusek i Niemiec wymyślili zawody na najlepszego złodzieja. Po krótkiej namowie Polak także dołącza. Najpierw Niemiec zgasił i zapalił światło, ukradł butelkę wódki. Potem Rusek zgasił i zapalił światło, ukradł portfel sześćdziesięcioletniej babci. Na koniec Polak zgasił i zapalił światło.
- Żaden z Ciebie złodziej, nic nie ukradłeś! - mówią Rusek i Niemiec.
Po pięciu sekundach wchodzi załamany konduktor i mówi:
- Cholera! Dalej nie pojedziemy. Ktoś ukradł nam tory!
119

Dowcip #24712. Polak, Rusek i Niemiec jadą pociągiem. w kategorii: „Śmieszne żarty o zawodach”.

Policjanci oglądają w telewizji relację z biegu maratońskiego.
- Po co oni biegną?
- Pierwszy dostanie dziesięć tysięcy dolarów nagrody.
- To po co biegną pozostali?
03

Dowcip #17948. Policjanci oglądają w telewizji relację z biegu maratońskiego. w kategorii: „Humor o zawodach”.

Władca wszechświata z nudów zorganizował zawody. Orzeł, jeleń i kret mieli się ścigać dookoła specjalnie stworzonego do tego celu globu.
- Wygra ten kto pierwszy obiegnie glob i znajdzie się ponownie w punkcie startu. Ty, orle polecisz dwa kilometry nad ziemią, możesz sobie zażyczyć warunki lotu...
- A więc na planecie ma być w sam raz ciepło, bez chmur i małe ptaszki, którymi mógłbym się w drodze odżywiać.
- Tak będzie. Ty jeleniu pobiegniesz po ziemi, co sobie w związku z tym życzysz?
- Ziemia, po której pobiegnę ma być pokryta mięciutką trawą, idealną do biegania i do jedzenia, i żadnych przeszkód do omijania!
- Tak się stanie. Ty, krecie będziesz brnął pięć metrów pod ziemią. Czego sobie w związku z tym życzysz? Ciepłej, miękkiej ziemi, mnóstwa dżdżownic, robaczków do jedzenia?
- Pieprzyć robaczki, zrób tylko, żeby planeta miała dziesięć metrów średnicy.
410

Dowcip #33158. Władca wszechświata z nudów zorganizował zawody. w kategorii: „Śmieszny humor o zawodach”.

Śmieszne żarty o zawodachHumor o zawodachKawały o zawodachŚmieszne dowcipy o zawodachŚmieszny humor o zawodachDowcipy o zawodachŻarty o zawodachŚmieszne kawały o zawodach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Tłumacz alfabetu Morse'a

» Darmowe anonse motoryzacyjne

» Antonim

» Słownik pojęć

» Hasła krzyżówkowe

» Odmiana imion żeńskich przez przypadki

» Opiekun do osoby starszej

» Słownik rymów do wyrazów

» Stopniowanie przysłówków online

» Synonim

» Wyliczanki odliczanki

» Zagadki dla dzieci z odpowiedziami do wydruku

» Zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost