
Dowcipy o zakupach
Jasiu poszedł do sklepu i mówi do sklepowej:
- Chcę loda, sok, lizaka, dziesięć zabawek najdroższych.
- Sto dziesięć złotych.
- Nie mam tyle.
- To masz mi oddać cenną rzecz.
- Oddaję moją mamę.
- Chcę loda, sok, lizaka, dziesięć zabawek najdroższych.
- Sto dziesięć złotych.
- Nie mam tyle.
- To masz mi oddać cenną rzecz.
- Oddaję moją mamę.
102
Dowcip #25721. Jasiu poszedł do sklepu i mówi do sklepowej w kategorii: „Kawały o zakupach”.
Żona wraca do domu i mówi:
- Kochanie, dzisiaj piąć razy przejechałam na czerwonym świetle bez żadnego mandatu!
- No i co z tego?
- Nic. Za zaoszczędzone pieniądze kupiłam nową torebkę!
- Kochanie, dzisiaj piąć razy przejechałam na czerwonym świetle bez żadnego mandatu!
- No i co z tego?
- Nic. Za zaoszczędzone pieniądze kupiłam nową torebkę!
16
Dowcip #24877. Żona wraca do domu i mówi w kategorii: „Śmieszne żarty o zakupach”.

Sprzedawca wyjaśnia klientowi zasady zakupu towaru na raty:
- Płaci pan z początku małą sumę, a potem nie płaci pan ani grosza przez pół roku.
Klient:
- To pan mnie zna?
- Płaci pan z początku małą sumę, a potem nie płaci pan ani grosza przez pół roku.
Klient:
- To pan mnie zna?
26
Dowcip #24786. Sprzedawca wyjaśnia klientowi zasady zakupu towaru na raty w kategorii: „Kawały o zakupach”.
Przychodzi informatyk do sklepu i zwraca się do sprzedawcy:
- Poproszę środki do czyszczenia portów wejścia/wyjścia.
- Że co?
- Tfu ... Pastę do zębów i papier toaletowy.
- Poproszę środki do czyszczenia portów wejścia/wyjścia.
- Że co?
- Tfu ... Pastę do zębów i papier toaletowy.
26
Dowcip #24737. Przychodzi informatyk do sklepu i zwraca się do sprzedawcy w kategorii: „Żarty o zakupach”.

- Chciałabym coś praktycznego do pokoju dziennego. - mówi kobieta w sklepie z dywanami.
- A ile Pani ma dzieci?
- Sześcioro.
- To najpraktyczniejszy byłby asfalt.
- A ile Pani ma dzieci?
- Sześcioro.
- To najpraktyczniejszy byłby asfalt.
010
Dowcip #24317. - Chciałabym coś praktycznego do pokoju dziennego. w kategorii: „Dowcipy o zakupach”.
Przychodzi koleś do sklepu i pyta się sprzedawcy:
- Czy jest piorek?
- Chyba ”szczy” ...
- A, to ja nie będę przeszkadzał.
- Czy jest piorek?
- Chyba ”szczy” ...
- A, to ja nie będę przeszkadzał.
06
Dowcip #24158. Przychodzi koleś do sklepu i pyta się sprzedawcy w kategorii: „Dowcipy o zakupach”.

Przychodzi MacGyver do sklepu i mówi:
- Poproszę zestaw narzędzi.
- Nie ma ...
- A co jest?
- Musztarda ...
- Może być.
- Poproszę zestaw narzędzi.
- Nie ma ...
- A co jest?
- Musztarda ...
- Może być.
419
Dowcip #22660. Przychodzi MacGyver do sklepu i mówi w kategorii: „Śmieszne kawały o zakupach”.
Dwie koleżanki rozglądają się w sklepie z ubraniami. Podchodzi do nich ekspedientka:
- W czym mogę pomóc?
- Szukam ciekawej sukienki na lato. - mówi jedna z nich.
- A jakie Pani ma wymiary?
- Sto siedemdziesiąt centymetrów, pięćdziesiąt kilogramów, dziewięćdziesiąt na sześćdziesiąt, na dziewięćdziesiąt.
Na to koleżanka:
- No coś ty Kaśka?! Nie jesteś na Gadu - Gadu!
- W czym mogę pomóc?
- Szukam ciekawej sukienki na lato. - mówi jedna z nich.
- A jakie Pani ma wymiary?
- Sto siedemdziesiąt centymetrów, pięćdziesiąt kilogramów, dziewięćdziesiąt na sześćdziesiąt, na dziewięćdziesiąt.
Na to koleżanka:
- No coś ty Kaśka?! Nie jesteś na Gadu - Gadu!
63
Dowcip #22577. Dwie koleżanki rozglądają się w sklepie z ubraniami. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o zakupach”.

Dresiarz wpada do sklepu z częściami do motorów i pyta:
- Są łańcuchy do jawy?
- Są. - odpowiada sprzedawca - Zapakować?
- Nie, biją się zaraz za rogiem.
- Są łańcuchy do jawy?
- Są. - odpowiada sprzedawca - Zapakować?
- Nie, biją się zaraz za rogiem.
61
Dowcip #22125. Dresiarz wpada do sklepu z częściami do motorów i pyta w kategorii: „Śmieszne kawały o zakupach”.
Przychodzi zajączek do sklepu misia i mówi:
- Poproszę słoik miodu z górnej półki.
Misio wchodzi na drabinkę, zdejmuje słoik i zmęczony podaje go zajączkowi. Nastopnego dnia sytuacja się powtarza. Na trzeci dzień misio widzi idącego zajączka, wiec wchodzi na drabinkę i czeka. Wchodzi zajączek i mówi:
- Poproszę chleb z dolnej półki.
Misio schodzi, podaje chleb, a zajączek dodaje:
- ... I jeszcze miód z górnej półki.
- Poproszę słoik miodu z górnej półki.
Misio wchodzi na drabinkę, zdejmuje słoik i zmęczony podaje go zajączkowi. Nastopnego dnia sytuacja się powtarza. Na trzeci dzień misio widzi idącego zajączka, wiec wchodzi na drabinkę i czeka. Wchodzi zajączek i mówi:
- Poproszę chleb z dolnej półki.
Misio schodzi, podaje chleb, a zajączek dodaje:
- ... I jeszcze miód z górnej półki.
27
Dowcip #21592. Przychodzi zajączek do sklepu misia i mówi w kategorii: „Śmieszny humor o zakupach”.
