Dowcipy o zakupach
Przychodzi facet do sklepu:
- Poproszę jfjdp ziemniaków.
- Czego kilogram?
- Poproszę jfjdp ziemniaków.
- Czego kilogram?
2115
Dowcip #20794. Przychodzi facet do sklepu w kategorii: „Śmieszne kawały o zakupach”.
Baba z chłopem poszła do supermarketu ... Nagle baba wydziera się:
- Teee! Zobaa! Zamszowe kartofle!
- Głupia, to nie kartofle, z tego nie robi się klusek. To kiwi, z tego robi się pastę do butów.
- Teee! Zobaa! Zamszowe kartofle!
- Głupia, to nie kartofle, z tego nie robi się klusek. To kiwi, z tego robi się pastę do butów.
413
Dowcip #21520. Baba z chłopem poszła do supermarketu ... w kategorii: „Śmieszne żarty o zakupach”.
Przychodzi blondynka do sklepu cukierniczego i mówi do ekspedientki:
- Czy są rodzynki?
Na to ekspedientka:
- Nie ma rodzynek, jest tylko ciasto z rodzynkami.
Blondynka na to:
- To proszę mi wydłubać 20 dkg.
- Czy są rodzynki?
Na to ekspedientka:
- Nie ma rodzynek, jest tylko ciasto z rodzynkami.
Blondynka na to:
- To proszę mi wydłubać 20 dkg.
1016
Dowcip #7908. Przychodzi blondynka do sklepu cukierniczego i mówi do ekspedientki w kategorii: „Dowcipy o zakupach”.
Blondynka dostała na imieniny telefon komórkowy. Zabrała go, idąc na zakupy. Stała akurat w warzywniaku, gdy telefon zadzwonił.
Blondi odebrała:
- Och, cześć Zosiu! - ucieszyła się.
- Skąd wiedziałaś, że jestem w sklepie?
Blondi odebrała:
- Och, cześć Zosiu! - ucieszyła się.
- Skąd wiedziałaś, że jestem w sklepie?
1412
Dowcip #5158. Blondynka dostała na imieniny telefon komórkowy. w kategorii: „Kawały o zakupach”.
Przychodzi Jasiu do piekarni i pyta:
- Czy jest dwumetrowy chleb?
- Nie, nie ma.
Jasiowi zależało na tym chlebie i przychodził tak przez dwa miesiące. Cały czas nie było chleba. Następnego dnia przychodzi i pyta:
- Czy jest dwumetrowy chleb?
- Tak jest.
- To poproszę piętkę.
- Czy jest dwumetrowy chleb?
- Nie, nie ma.
Jasiowi zależało na tym chlebie i przychodził tak przez dwa miesiące. Cały czas nie było chleba. Następnego dnia przychodzi i pyta:
- Czy jest dwumetrowy chleb?
- Tak jest.
- To poproszę piętkę.
1418
Dowcip #26024. Przychodzi Jasiu do piekarni i pyta w kategorii: „Śmieszne dowcipy o zakupach”.
Baca pyta w sklepie:
- Jest kiełbasa beskidzka?
- Bez cego?
- Jest kiełbasa beskidzka?
- Bez cego?
1624
Dowcip #25503. Baca pyta w sklepie w kategorii: „Dowcipy o zakupach”.
Przychodzi blondynka do sklepu i mówi:
- Poproszę melko.
Sprzedawczyni na to:
- Chyba miała pani na myśli mleko.
- To ja podejmuję diecezję! - mówi blondynka.
- Mówi się decyzję. - poprawia ją grzecznie ekspedientka.
- Niech się pani nie wymądrza! W szkole byłam prymasem! - mówi zdenerwowana blondynka.
- Poproszę melko.
Sprzedawczyni na to:
- Chyba miała pani na myśli mleko.
- To ja podejmuję diecezję! - mówi blondynka.
- Mówi się decyzję. - poprawia ją grzecznie ekspedientka.
- Niech się pani nie wymądrza! W szkole byłam prymasem! - mówi zdenerwowana blondynka.
138
Dowcip #10621. Przychodzi blondynka do sklepu i mówi w kategorii: „Śmieszny humor o zakupach”.
Zajączek przychodzi do drogerii:
- Czy jest szampon?
- Tylko jajeczny.
- A to dziękuję, nie skorzystam. Chciałem się cały wykapać.
- Czy jest szampon?
- Tylko jajeczny.
- A to dziękuję, nie skorzystam. Chciałem się cały wykapać.
1227
Dowcip #6714. Zajączek przychodzi do drogerii w kategorii: „Żarty o zakupach”.
Przychodzi Jasio do sklepu i kładzie na blacie wsze i mówi:
- Poproszę Coca - Cole.
A ekspedientka na to:
- Za co?
- Za wsze Coca - Cola.
- Poproszę Coca - Cole.
A ekspedientka na to:
- Za co?
- Za wsze Coca - Cola.
1524
Dowcip #8594. Przychodzi Jasio do sklepu i kładzie na blacie wsze i mówi w kategorii: „Żarty o zakupach”.
Przychodzi blondynka do sklepu na zakupy. Po zrobieniu zakupów podchodzi do kasy i pyta ją kasjerka:
- Wszystko?
- Nie, nie, ja chcę tylko moje zakupy ...
- Wszystko?
- Nie, nie, ja chcę tylko moje zakupy ...
1215