LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o wakacjach


Małżonka Mietka wraca z wakacji z Bułgarii. Mąż pyta jadowicie:
- Ile tym razem zarobiłaś?
Ta odpowiada rezolutnie:
- Tysiąc dolarów!
- Ja za ciebie nie dałbym nawet dolara.
- A ja więcej nie brałam!
515

Dowcip #956. Małżonka Mietka wraca z wakacji z Bułgarii. w kategorii: „Śmieszny humor o wakacjach”.

Małżeństwo było na wakacjach w Pakistanie. Zwiedzali właśnie targ, aby znaleźć kilka pamiątek, które mogli by wręczyć znajomym. Aż zaszli w dziwną uliczkę, gdzie był tylko jeden mały sklepik z sandałami. Już, już mieli zawrócić, gdy ze sklepu dobiegł ich głos:
- Hej wy! Zagraniczni! Chodźcie, chodźcie! Wejdźcie do mojego sklepiku!
Więc para zgodziła się i weszli do środka. Tam w ukłonach przywitał ich mały człowieczek i powiedział:
- Mam dla was specjalne sandały, które mogą was zainteresować. One maja magiczną moc. Sprawiają, że jesteś tak dziki w łóżku jak spragniony wielbłąd na pustyni!
Żona od razu chciała je kupić, ale maż zrobił się bardzo sceptyczny. Uważał, że nie potrzebuje takich sandałów, a po za tym nie wierzył w ich moc. Więc zapytał sklepikarza:
- Jak to możliwe, że sandały mogą mieć aż tak wielką moc?
- Po prostu je przymierz, Saiheeb. Sandały Ci to udowodnią. - odpowiedział sklepikarz.
Mąż oczywiście nie chciał ich przymierzać, ale po wielu naleganiach żony zgodził się. Jak tylko wsunął swoje stopy w sandały od razu poczuł silne podniecenie. W oczach pojawił mu się błysk pożądania i poczuł coś czego nie czuł od lat - wielką i brutalną potęgę sexu. W mgnieniu oka mąż złapał sklepikarza, brutalnie zmusił go do skłonu, oparł o stolik, ściągnął mu spodnie i zaczął sobie na nim używać. Na co sklepikarz zaczął krzyczeć tak przeraźliwie jak jeszcze nikt nigdy nie krzyczał:
- Stój, stój. Założyłeś lewy na prawy.
56

Dowcip #28701. Małżeństwo było na wakacjach w Pakistanie. w kategorii: „Śmieszne kawały o wakacjach”.

Edek, Tadek i ich żony pojechali na wakacje pod namiot. Edek i Tadek spali w jednym namiocie, a ich żony w drugim. O trzeciej nad ranem Tadek budzi się i woła:
- Niewiarygodne!
Edek się zbudził.
- Co się dzieje? - pyta Edek.
- Muszę iść do namiotu dziewczyn, do mojej żony!
- Po co?
- Na seks! Obudziłem się z najtwardszym, jakiego miałem w całym życiu!
Po chwili Edek mówi:
- Chcesz żebym poszedł z tobą?
- Do diabła, nie! Dlaczego?
- Bo w ręku trzymasz mojego.
310

Dowcip #7998. Edek, Tadek i ich żony pojechali na wakacje pod namiot. w kategorii: „Śmieszne żarty o wakacjach”.

Pani wraz ze swoją suczką pojechała na wakacje. Już pierwszego dnia na spacerze za suczką zaczęła się uganiać cała sfora psów.
- Wracamy do ośrodka - decyduje pani - w końcu to ja jestem na wakacjach.
34

Dowcip #10964. Pani wraz ze swoją suczką pojechała na wakacje. w kategorii: „Kawały o wakacjach”.

Lato spędzę w górach u kuzynek, z których zejdę dopiero po wakacjach.
311

Dowcip #2515. Lato spędzę w górach u kuzynek, z których zejdę dopiero po wakacjach. w kategorii: „Humor o wakacjach”.

Śmieszne kawały o wakacjachDowcipy o wakacjachŻarty o wakacjachŚmieszny humor o wakacjachKawały o wakacjachŚmieszne dowcipy o wakacjachŚmieszne żarty o wakacjachHumor o wakacjach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Kod alfabetu Morse'a OnLine

» Samochody osobowe

» Słownik antonimów

» Słownik definicji

» Odpowiedzi do krzyżówek

» Odmiana imion przez przypadki

» Opiekun do osób starszych

» Słownik rymów do słów

» Stopniowanie przysłówków i przymiotników

» Słownik synonimów

» Wyliczanki rymowanki

» Zagadki dla dzieci z odpowiedziami do druku

» Kiedy następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost