Dowcipy o ubiorze
Poproszę befsztyk.
- Nie ma.
- Poproszę kotlet schabowy.
- Nie ma.
- To może jajecznice.
- Nie ma.
- W takim razie poproszę mój płaszcz!
Kelner spogląda na wieszak i mówi:
- Przykro mi, ale już też nie ma.
- Nie ma.
- Poproszę kotlet schabowy.
- Nie ma.
- To może jajecznice.
- Nie ma.
- W takim razie poproszę mój płaszcz!
Kelner spogląda na wieszak i mówi:
- Przykro mi, ale już też nie ma.
25
Dowcip #6337. Poproszę befsztyk. w kategorii: „Dowcipy o ubiorze”.
Dlaczego Szkoci noszą spódniczki?
- Żeby nie płoszyć owiec odgłosem otwieranego zamka błyskawicznego.
- Żeby nie płoszyć owiec odgłosem otwieranego zamka błyskawicznego.
410
Dowcip #6506. Dlaczego Szkoci noszą spódniczki? w kategorii: „Kawały o ubiorze”.
Po co ma żołnierz płaszcz?
- Po kolana.
- Po kolana.
49
Dowcip #6778. Po co ma żołnierz płaszcz? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o ubiorze”.
W łaźni Piętka szoruje plecy Czapajewa.
- Towarzyszu dowódco, pokazała się koszula, której trzy lata temu szukaliśmy.
- Towarzyszu dowódco, pokazała się koszula, której trzy lata temu szukaliśmy.
45
Dowcip #7035. W łaźni Piętka szoruje plecy Czapajewa. w kategorii: „Kawały o ubiorze”.
Co ma żołnierz w spodniach?
- Żołnierz w spodniach ma chodzić długo i oszczędnie.
- Żołnierz w spodniach ma chodzić długo i oszczędnie.
26
Dowcip #7641. Co ma żołnierz w spodniach? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o ubiorze”.
Po czym można rozpoznać czy kobieta nosi rajstopy?
- Jak pierdnie to jej puchną uda.
- Jak pierdnie to jej puchną uda.
211
Dowcip #3265. Po czym można rozpoznać czy kobieta nosi rajstopy? w kategorii: „Dowcipy o ubiorze”.
Co żołnierz ma w spodniach?
- Żołnierz ma w spodniach chodzić.
- Żołnierz ma w spodniach chodzić.
27
Dowcip #4200. Co żołnierz ma w spodniach? w kategorii: „Żarty o ubiorze”.
Fąfarowa wybiera w sklepie materiał na sukienkę.
- Czy ten materiał jest dość trwały?
- Och, tak, droga pani. Z tego materiału może pani nosić sukienkę do samej śmierci, a potem przerobić jeszcze na efektowne wdzianko!
- Czy ten materiał jest dość trwały?
- Och, tak, droga pani. Z tego materiału może pani nosić sukienkę do samej śmierci, a potem przerobić jeszcze na efektowne wdzianko!
28
Dowcip #4508. Fąfarowa wybiera w sklepie materiał na sukienkę. w kategorii: „Dowcipy o ubiorze”.
Był sobie Pan, którego od jakiegoś czasu strasznie bolała głowa. Na początku wytrzymywał, jechał na tabletkach, ale po jakimś czasie już nie mógł. Poszedł do lekarza. Ten go zbadał, obejrzał i mówi:
- No cóż, wiem jak pana wyleczyć, ale będzie to wymagało usunięcia jader. Ma pan bardzo rzadki przypadek naciskania jąder na podstawę kręgosłupa. Nacisk powoduje ból głowy. Jednym sposobem przyniesienia panu ulgi jest usuniecie jader. Co pan na to?
Pan zbladł i myśli. Jak to będzie bez jader no i w ogóle ... Jednak doszedł do wniosku, że z takim bólem głowy to nie da rady żyć i postanowił ”iść pod nóż”. Mija kilka dni po zabiegu, głowa już nie boli. Jednak czul, że bezpowrotnie stracił coś ważnego. Postanowił sobie to, przynajmniej tymczasowo, zrekompensować nowym ciuchem. Wchodzi do sklepu i mówi:
- Chce nowy garnitur!
Sprzedawca zmierzył go wzrokiem i mówi:
- Rozmiar czterdzieści cztery?
- Tak, skąd pan wiedział?
- To moja praca.
Pan przymierzył, pasuje idealnie!
- Może do tego nowa koszula?
- Niech będzie.
- Rozmiar trzydzieści siedem?
- Tak, skąd pan wiedział?
- To moja praca.
Gościu założył koszule, leży jak ulał.
- To może jeszcze nowe buty?
- A niech będą nowe buty.
- Rozmiar osiem i pół?
- Tak, skąd pan wiedział?
- To moja praca.
Pan przymierza buty, są idealnie dopasowane.
- No to może nowe slipki?
Chwila wahania.
- Jasne, przecież przydadzą mi się nowe slipki.
- Rozmiar trzydzieści sześć?
- Ostatnio nosiłem trzydzieści cztery.
- Nie mógł pan nosić trzydzieści cztery. Powodowałyby ucisk jąder na podstawę kręgosłupa i miałby pan cholerny ból głowy.
- No cóż, wiem jak pana wyleczyć, ale będzie to wymagało usunięcia jader. Ma pan bardzo rzadki przypadek naciskania jąder na podstawę kręgosłupa. Nacisk powoduje ból głowy. Jednym sposobem przyniesienia panu ulgi jest usuniecie jader. Co pan na to?
Pan zbladł i myśli. Jak to będzie bez jader no i w ogóle ... Jednak doszedł do wniosku, że z takim bólem głowy to nie da rady żyć i postanowił ”iść pod nóż”. Mija kilka dni po zabiegu, głowa już nie boli. Jednak czul, że bezpowrotnie stracił coś ważnego. Postanowił sobie to, przynajmniej tymczasowo, zrekompensować nowym ciuchem. Wchodzi do sklepu i mówi:
- Chce nowy garnitur!
Sprzedawca zmierzył go wzrokiem i mówi:
- Rozmiar czterdzieści cztery?
- Tak, skąd pan wiedział?
- To moja praca.
Pan przymierzył, pasuje idealnie!
- Może do tego nowa koszula?
- Niech będzie.
- Rozmiar trzydzieści siedem?
- Tak, skąd pan wiedział?
- To moja praca.
Gościu założył koszule, leży jak ulał.
- To może jeszcze nowe buty?
- A niech będą nowe buty.
- Rozmiar osiem i pół?
- Tak, skąd pan wiedział?
- To moja praca.
Pan przymierza buty, są idealnie dopasowane.
- No to może nowe slipki?
Chwila wahania.
- Jasne, przecież przydadzą mi się nowe slipki.
- Rozmiar trzydzieści sześć?
- Ostatnio nosiłem trzydzieści cztery.
- Nie mógł pan nosić trzydzieści cztery. Powodowałyby ucisk jąder na podstawę kręgosłupa i miałby pan cholerny ból głowy.
623
Dowcip #20951. Był sobie Pan, którego od jakiegoś czasu strasznie bolała głowa. w kategorii: „Śmieszne kawały o ubiorze”.
Co to jest spódniczka?
- Jest to kurtyna najmniejszego teatru świata, raz odbywa się premiera, co miesiąc krwawy dramat i mieści jednego widza na stojąco!
- Jest to kurtyna najmniejszego teatru świata, raz odbywa się premiera, co miesiąc krwawy dramat i mieści jednego widza na stojąco!
418