Dowcipy o telefonie komórkowym
Blondynka wpada do apteki z pretensjami:
- Czy moglibyście zacząć odbierać ten cholerny telefon? Człowiek dzwoni w ważnej sprawie, a tu nic i nic.
- Hmm... A pod jaki numer pani dzwoni?
- 08002200.
- A skąd pani go ma?
- No przecież na drzwiach macie napisane!
- Ach tam... To są godziny otwarcia apteki.
- Czy moglibyście zacząć odbierać ten cholerny telefon? Człowiek dzwoni w ważnej sprawie, a tu nic i nic.
- Hmm... A pod jaki numer pani dzwoni?
- 08002200.
- A skąd pani go ma?
- No przecież na drzwiach macie napisane!
- Ach tam... To są godziny otwarcia apteki.
59
Dowcip #31907. Blondynka wpada do apteki z pretensjami w kategorii: „Śmieszne kawały o telefonie komórkowym”.
Ostatnio pojawiła się możliwość płacenia komórką za przejazd pociągiem do Wołomina. Jeden przejazd - jedna komórka.
28
Dowcip #27002. Ostatnio pojawiła się możliwość płacenia komórką za przejazd w kategorii: „Kawały o telefonie komórkowym”.
Cześć Tato. Znowu mnie nie ma. Nie uważasz, ze mógłbyś mi kupić telefon komórkowy? Niedługo mam urodziny. Na razie zostaw wiadomość. John.
63
Dowcip #21906. Cześć Tato. Znowu mnie nie ma. w kategorii: „Śmieszny humor o telefonie komórkowym”.
Zatłoczona plaża w popularnym kurorcie. Dzwoni komórka. Facet podnosi telefon i słyszy kobiecy głos:
- Kochanie, to ja. Nie gniewaj się, że ci przeszkadzam, ale właśnie widziałam w salonie pięknego mercedesa. Wyobraź sobie, dzióbku, że w promocji kosztuje raptem dwieście tysięcy złotych. Czy mogę go sobie kupić?
- A kup sobie, kup.- odpowiada mężczyzna.
- I wiesz, Gosia mówiła mi właśnie, że widziała gdzieś zupełnie okazyjnie futro z soboli syberyjskich. Tylko za sto tysięcy. Mogę?
- No, pewnie kochanie. - zgadza się mężczyzna.
- No i jeszcze taka drobna sprawa. Ten słynny reżyser, o którym ci już kiedyś opowiadałam, właśnie sprzedaje swoją willę. I to naprawdę okazyjnie, tylko pięć milionów. Wiem, że to wyczyści twoje konto, no, ale misiu, przecież niedługo się pobierzemy, musimy gdzieś zamieszkać. Czy mogę kupić, kochanie?
- Tak, tak, oczywiście. - odpowiada mężczyzna.
- To kończę, rybko, kończę. Pa! Pa!
Facet odkłada telefon, rozgląda się wokół i krzyczy na całe gardło:
- Czyja to komórka?
- Kochanie, to ja. Nie gniewaj się, że ci przeszkadzam, ale właśnie widziałam w salonie pięknego mercedesa. Wyobraź sobie, dzióbku, że w promocji kosztuje raptem dwieście tysięcy złotych. Czy mogę go sobie kupić?
- A kup sobie, kup.- odpowiada mężczyzna.
- I wiesz, Gosia mówiła mi właśnie, że widziała gdzieś zupełnie okazyjnie futro z soboli syberyjskich. Tylko za sto tysięcy. Mogę?
- No, pewnie kochanie. - zgadza się mężczyzna.
- No i jeszcze taka drobna sprawa. Ten słynny reżyser, o którym ci już kiedyś opowiadałam, właśnie sprzedaje swoją willę. I to naprawdę okazyjnie, tylko pięć milionów. Wiem, że to wyczyści twoje konto, no, ale misiu, przecież niedługo się pobierzemy, musimy gdzieś zamieszkać. Czy mogę kupić, kochanie?
- Tak, tak, oczywiście. - odpowiada mężczyzna.
- To kończę, rybko, kończę. Pa! Pa!
Facet odkłada telefon, rozgląda się wokół i krzyczy na całe gardło:
- Czyja to komórka?
28
Dowcip #23576. Zatłoczona plaża w popularnym kurorcie. Dzwoni komórka. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o telefonie komórkowym”.
Co ma wspólnego chłopak i telefon komórkowy?
- Jest zajęty, zepsuty albo nie potrzebny.
- Jest zajęty, zepsuty albo nie potrzebny.
96
Dowcip #25263. Co ma wspólnego chłopak i telefon komórkowy? w kategorii: „Śmieszne kawały o telefonie komórkowym”.
Tata kupił Jasiowi nowy telefon, po kilku dniach przychodzi wiadomość: ”twój dotychczasowy numer to 602 333 333 został zamieniony na 602 33 33 33, za utrudnienie przepraszamy.
45
Dowcip #25255. Tata kupił Jasiowi nowy telefon, po kilku dniach przychodzi wiadomość w kategorii: „Kawały o telefonie komórkowym”.
Po co Małyszowi komórka?
- Po to żeby dzwonił do trenera kiedy ma wylądować.
- Po to żeby dzwonił do trenera kiedy ma wylądować.
24
Dowcip #21279. Po co Małyszowi komórka? w kategorii: „Humor o telefonie komórkowym”.
Mówi Jasio do ojca:
- Tato, kup mi wypasioną komórkę!
- A gdzie magiczne słowo?
- Natalia.
- Natalia?
- To imię Twojej kochanki.
- Pewnie potrzebujesz do tego etui?
- Tato, kup mi wypasioną komórkę!
- A gdzie magiczne słowo?
- Natalia.
- Natalia?
- To imię Twojej kochanki.
- Pewnie potrzebujesz do tego etui?
112
Dowcip #31584. Mówi Jasio do ojca w kategorii: „Humor o telefonie komórkowym”.
Młody mężczyzna chciał dać swojej pięknej blond żonie coś miłego z okazji rocznicy ślubu. Postanowił kupić jej telefon. Gdy wręczył jej podarunek była bardzo podekscytowana. Mąż pokazał jej i wyjaśnił wszystkie funkcje w nowym nabytku. Nazajutrz kobieta idzie na zakupy. Nagle rozlega się dzwonek telefonu. Dzwoni mąż.
- Cześć kochanie. Jak Ci się podoba nowy telefon?
Ona na to:
-Jest cudowny. A Twój głos słychać tak wyraźnie. Ale jest jedna rzecz, której nie rozumiem.
- O co chodzi, kochanie?
- Skąd wiedziałeś, że jestem akurat w sklepie?
- Cześć kochanie. Jak Ci się podoba nowy telefon?
Ona na to:
-Jest cudowny. A Twój głos słychać tak wyraźnie. Ale jest jedna rzecz, której nie rozumiem.
- O co chodzi, kochanie?
- Skąd wiedziałeś, że jestem akurat w sklepie?
14
Dowcip #31251. Młody mężczyzna chciał dać swojej pięknej blond żonie coś miłego z w kategorii: „Śmieszne dowcipy o telefonie komórkowym”.
Blondynka wsiada do autobusu. Nagle słyszy, że w torebce dzwoni jej telefon. Szuka, szuka i nie może znaleźć. Cała wściekła rzuca torebką i krzyczy na cały autobus:
- Cholera! Pewnie znowu zostawiłam na przystanku!
- Cholera! Pewnie znowu zostawiłam na przystanku!
02