
Dowcipy o szefie
Prezes i wiceprezes pewnej firmy zatrudnili nową asystentkę. Przed weekendem, prezes mówi do swojego zastępcy:
- Wiesz, trzeba by sprawdzić tę nową...
- Jasne, zabiorę ją nad jezioro, po powrocie powiem ci co i jak... - odpowiada wiceprezes.
W poniedziałek, na porannej kawce prezes pyta:
- No, stary i jaka jest...?
- E... tam, moja żona lepsza - pada odpowiedź.
W następny weekend nad jezioro, wraz z asystentką wyjeżdża prezes. W poniedziałek, prezes już w drzwiach mówi:
- Stary, miałeś rację, twoja żona jest lepsza...
- Wiesz, trzeba by sprawdzić tę nową...
- Jasne, zabiorę ją nad jezioro, po powrocie powiem ci co i jak... - odpowiada wiceprezes.
W poniedziałek, na porannej kawce prezes pyta:
- No, stary i jaka jest...?
- E... tam, moja żona lepsza - pada odpowiedź.
W następny weekend nad jezioro, wraz z asystentką wyjeżdża prezes. W poniedziałek, prezes już w drzwiach mówi:
- Stary, miałeś rację, twoja żona jest lepsza...
313
Dowcip #2806. Prezes i wiceprezes pewnej firmy zatrudnili nową asystentkę. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o szefie”.
Dyrektor firmy potrzebował nowego pracownika. Dał ogłoszenie do pracy, jego ludzie przeegzaminowali wcześniej kandydatów, aż zostało ich w końcu czterech najlepszych. Aby rzeczywiście wybrać najlepszego dyrektor postanowił przeegzaminować ich osobiście. Wezwał więc ich do swojego gabinetu i posadził obok siebie. pierwszego z nich spytał:
- Co według pana jest najszybsze na świecie?
Facet pomyślał chwilę i mówi:
- To myśl. Wpada do głowy, nic jej nie poprzedza po prostu jest.
- Świetnie - komentuje naprawdę zadowolony z odpowiedzi dyrektor.
Zwraca się do drugiego z tym samym pytaniem.
- Mrugnięcie - odpowiada kandydat - mruga się okiem cały czas, a nawet tego nie zauważamy.
- Bardzo dobrze - mówi dyrektor i pyta trzeciego.
Ten miał więcej czasu więc starannie przygotował odpowiedź:
- No więc w domu mojego ojca jak wyjdzie się na zewnątrz budynku to jest tam taki mur. Jest na nim przycisk jak się go wciśnie to momentalnie zapala się światło na całej posesji. Nie ma nic szybszego niż włączenie światła.
- Doskonale! A pan? - pyta czwartego kandydata.
- Według mnie najszybsza jest sraczka.
- Co?! - pyta zdziwiony dyrektor.
- Spokojnie, już wyjaśniam. Widzi pan przedwczoraj źle się poczułem i pobiegłem do kibla. Ale zanim zdążyłem pomyśleć, mrugnąć czy włączyć światło zesrałem się w gacie.
- Co według pana jest najszybsze na świecie?
Facet pomyślał chwilę i mówi:
- To myśl. Wpada do głowy, nic jej nie poprzedza po prostu jest.
- Świetnie - komentuje naprawdę zadowolony z odpowiedzi dyrektor.
Zwraca się do drugiego z tym samym pytaniem.
- Mrugnięcie - odpowiada kandydat - mruga się okiem cały czas, a nawet tego nie zauważamy.
- Bardzo dobrze - mówi dyrektor i pyta trzeciego.
Ten miał więcej czasu więc starannie przygotował odpowiedź:
- No więc w domu mojego ojca jak wyjdzie się na zewnątrz budynku to jest tam taki mur. Jest na nim przycisk jak się go wciśnie to momentalnie zapala się światło na całej posesji. Nie ma nic szybszego niż włączenie światła.
- Doskonale! A pan? - pyta czwartego kandydata.
- Według mnie najszybsza jest sraczka.
- Co?! - pyta zdziwiony dyrektor.
- Spokojnie, już wyjaśniam. Widzi pan przedwczoraj źle się poczułem i pobiegłem do kibla. Ale zanim zdążyłem pomyśleć, mrugnąć czy włączyć światło zesrałem się w gacie.
325
Dowcip #2953. Dyrektor firmy potrzebował nowego pracownika. w kategorii: „Kawały o szefie”.

Dyrektor kocha się ze swoją sekretarką na biurku. Panna miała długie warkocze i jeden wciągnął się w fax. Dyrektor w tej samej chwili mówi:
- Warkocz!
Sekretarka:
- Wrrrr, wrrrr ...
- Warkocz!
Sekretarka:
- Wrrrr, wrrrr ...
318
Dowcip #4866. Dyrektor kocha się ze swoją sekretarką na biurku. w kategorii: „Humor o szefie”.
- Byłaś u szefa na dywaniku?
- Tak, a skąd wiesz?
- Wzorek ci się odcisnął na plecach.
- Tak, a skąd wiesz?
- Wzorek ci się odcisnął na plecach.
12
Dowcip #26188. - Byłaś u szefa na dywaniku? w kategorii: „Dowcipy o szefie”.

Szef przyjmuje do pracy nową dziewczynę.
- Ile pani zarabiała w poprzednim zakładzie?
- Tysiąc złotych.
- To ja z przyjemnością dam pani tysiąc pięćset.
- Z przyjemnością to ja dostawałam dwa tysiące.
- Ile pani zarabiała w poprzednim zakładzie?
- Tysiąc złotych.
- To ja z przyjemnością dam pani tysiąc pięćset.
- Z przyjemnością to ja dostawałam dwa tysiące.
58
Dowcip #13715. Szef przyjmuje do pracy nową dziewczynę. w kategorii: „Śmieszny humor o szefie”.
Co można ściągnąć z nagiej sekretarki?
- Nagiego dyrektora.
- Nagiego dyrektora.
04
Dowcip #12993. Co można ściągnąć z nagiej sekretarki? w kategorii: „Humor o szefie”.

Czym różni się dyrektor od męża?
- Mąż nie wie że, ma zastępce.
- Mąż nie wie że, ma zastępce.
410
Dowcip #8301. Czym różni się dyrektor od męża? w kategorii: „Żarty o szefie”.
Dyrektor pewnej międzynarodowej korporacji wzywa do siebie sekretarkę.
- Dzień Dobry Pani Zosiu. Jaki mamy dziś dzień?
- Pyta Pan służbowo czy prywatnie?
- Służbowo.
- Piątek.
- A prywatnie?
- Niepłodny.
- Dzień Dobry Pani Zosiu. Jaki mamy dziś dzień?
- Pyta Pan służbowo czy prywatnie?
- Służbowo.
- Piątek.
- A prywatnie?
- Niepłodny.
27
Dowcip #9764. Dyrektor pewnej międzynarodowej korporacji wzywa do siebie sekretarkę. w kategorii: „Dowcipy o szefie”.

Czym się różni szef od wibratora?
- Szef to prawdziwy ch*j!
- Szef to prawdziwy ch*j!
112
Dowcip #7417. Czym się różni szef od wibratora? w kategorii: „Humor o szefie”.
- Co pan taki smutny ostatnio, panie dyrektorze?
- A, sekretarkę zmieniłem.
- I co? Niezbyt bystra, tak?
- Nie, całkiem mądra.
- To może leniwa?
- Skąd! Bardzo pracowita!
- To może hmmm ... Ten tego nie chce.
- No coś pan! Robimy to kilka razy dziennie!
- A może nie chce brać do ...
- Jak to nie?! Ciągnie jak odkurzacz!
- No to o co chodzi?
- Aaa kawę robi jakąś taką ...
- A, sekretarkę zmieniłem.
- I co? Niezbyt bystra, tak?
- Nie, całkiem mądra.
- To może leniwa?
- Skąd! Bardzo pracowita!
- To może hmmm ... Ten tego nie chce.
- No coś pan! Robimy to kilka razy dziennie!
- A może nie chce brać do ...
- Jak to nie?! Ciągnie jak odkurzacz!
- No to o co chodzi?
- Aaa kawę robi jakąś taką ...
27
Dowcip #3978. - Co pan taki smutny ostatnio, panie dyrektorze? w kategorii: „Żarty o szefie”.
