
Dowcipy o synu
- Tatusiu, znalazłem babcie ...
- Tyle razy ci gówniarzu powtarzałem, żebyś nie grzebał w ogródku ...
- Tyle razy ci gówniarzu powtarzałem, żebyś nie grzebał w ogródku ...
81
Dowcip #23777. - Tatusiu, znalazłem babcie ... w kategorii: „Kawały o synach”.
Pewien ojciec z synem wybrał się na ryby. Nagle złowili złotą rybkę.
- Wypuść mnie to spełnię twoje trzy życzenia - powiedziała rybka do ojca.
Wtem jego synek krzyknął:
- Ja chce jeża!
- W dupę z tym jeżem -zawołał tata.
- AŁA ZABIERZCIE GO! I w ten sposób rybka spełniła trzy życzenia.
- Wypuść mnie to spełnię twoje trzy życzenia - powiedziała rybka do ojca.
Wtem jego synek krzyknął:
- Ja chce jeża!
- W dupę z tym jeżem -zawołał tata.
- AŁA ZABIERZCIE GO! I w ten sposób rybka spełniła trzy życzenia.
37
Dowcip #18677. Pewien ojciec z synem wybrał się na ryby. Nagle złowili złotą rybkę. w kategorii: „Śmieszne żarty o synach”.

- Mamo jak to jest, że ja jestem czarny, a Ty i tatuś jesteście biali?
- To była taka impreza, że ciesz się, że nie szczekasz!
- To była taka impreza, że ciesz się, że nie szczekasz!
29
Dowcip #28707. - Mamo jak to jest, że ja jestem czarny, a Ty i tatuś jesteście biali? w kategorii: „Śmieszny humor o synu”.
Kupiłem synowi w prezencie na święta pieska, niestety kilka dni przed świętami go potrąciłem. Teraz będę się musiał opiekować pieskiem sam.
142
Dowcip #28683. Kupiłem synowi w prezencie na święta pieska w kategorii: „Dowcipy o synu”.

- Tatusiu, a czemu Ty się ożeniłeś z mamusią?
- Widzisz Jadźka? Nawet dziecko tego nie może zrozumieć.
- Widzisz Jadźka? Nawet dziecko tego nie może zrozumieć.
25
Dowcip #28361. - Tatusiu, a czemu Ty się ożeniłeś z mamusią? w kategorii: „Żarty o synach”.
- Tato, gdzie idą zwierzęta po śmierci?
- To zależy, synku.
- Od tego czy były dobre?
- Nie, od tego czy są smaczne.
- To zależy, synku.
- Od tego czy były dobre?
- Nie, od tego czy są smaczne.
26
Dowcip #28357. - Tato, gdzie idą zwierzęta po śmierci? w kategorii: „Śmieszny humor o synach”.

- Tato, spójrz. Naszymi nowymi sąsiadami są czarni ludzie.
- Ile razy mam powtarzać, żebyś nie używał w stosunku do nich takich określeń? To nie są, do cholery, żadni ludzie.
- Ile razy mam powtarzać, żebyś nie używał w stosunku do nich takich określeń? To nie są, do cholery, żadni ludzie.
69
Dowcip #28359. - Tato, spójrz. Naszymi nowymi sąsiadami są czarni ludzie. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o synu”.
- Tato, co to jest aborcja?
- Zapytaj siostry.
- Ale ja nie mam siostry.
- Zapytaj siostry.
- Ale ja nie mam siostry.
417
Dowcip #28352. - Tato, co to jest aborcja? w kategorii: „Śmieszne żarty o synu”.

- Tato, co to za czapkę masz na głowie?
- To kefija, mój synu. To chroni nas przed nieznośnym słońcem na pustyni.
- Tato, co to za dziwne ubranie?
- To djellaba. To chroni nas przed gorącym wiatrem pustyni.
- Tato, co to za okropne szmaty masz nogach?
- One chronią nas przed rozpalonym piaskiem pustyni.
- Tato, a po kiego nam to wszystko we Frankfurcie nad Menem?
- To kefija, mój synu. To chroni nas przed nieznośnym słońcem na pustyni.
- Tato, co to za dziwne ubranie?
- To djellaba. To chroni nas przed gorącym wiatrem pustyni.
- Tato, co to za okropne szmaty masz nogach?
- One chronią nas przed rozpalonym piaskiem pustyni.
- Tato, a po kiego nam to wszystko we Frankfurcie nad Menem?
310
Dowcip #28353. - Tato, co to za czapkę masz na głowie? w kategorii: „Śmieszne żarty o synach”.
- Tato, czy to prawda, że mleko pochodzi od krowy?
- Nie do końca. Owszem, to mama je kupuje, ale ja daję pieniądze.
- Nie do końca. Owszem, to mama je kupuje, ale ja daję pieniądze.
26
Dowcip #28355. - Tato, czy to prawda, że mleko pochodzi od krowy? w kategorii: „Śmieszne kawały o synu”.
