LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o strzelaniu


Hans zbudował żydom szklarnie i powiedział kto podejdzie do okna snajper go zestrzeli!
825

Dowcip #27354. Hans zbudował żydom szklarnie i powiedział kto podejdzie do okna w kategorii: „Śmieszne dowcipy o strzelaniu”.

Pech chciał, że kobieta w ciąży, z trojaczkami, poszła do banku w dniu napadu. Dostała trzy kule w brzuch. Po przewiezieniu do szpitala lekarz mówi:
- Ma pani niezwykłe szczęście, wszystkie dzieci przeżyją.
Niestety nie możemy wyjąć pocisków, dzieci muszą się z nimi urodzić. Kobieta posłuchała lekarza i urodziła dwie dziewczynki i chłopca bez wyjmowania kul. Pewnego dnia, po dwunastu latach, jedna z dziewczynek przychodzi do mamy, trzymając coś w ręku:
- Co się stało córeczko?
- Mamo, robiłam siusiu i coś takiego mi wypadło.
- To tylko kamień córciu. Wszyscy ludzie tak mają, ale już więcej to się nie stanie.
Za chwilę do mamy przychodzi druga córka:
- Mamo, zobacz, robiłam siku i coś takiego mi wypadło.
- Nie martw się córeczko, każdy kiedyś tak ma, ale już więcej nie będzie wypadać.
Nagle słychać krzyk z pokoju. Mama otwiera drzwi i widzi syna z penisem w ręku.
- Co Jasiu, chciałeś zrobić siku i kamień wyleciał?
- Nie mamo. Waliłem konia i psa zastrzeliłem!
108

Dowcip #26404. Pech chciał, że kobieta w ciąży, z trojaczkami w kategorii: „Dowcipy o strzelaniu”.

Idzie myśliwy przez las. Rozgląda się na boki w poszukiwaniu zwierzyny ... Nagle - Jest! Niedźwiedź! Przyłożył szybko dwururkę do ramienia, przymierzył i BACH! Kłęby dymu zasłoniły mu pole widzenia więc rozgania je machając ręką, patrzy, misia ani śladu, podchodzi bliżej i czuje, że coś go delikatnie klepie w ramię. Odwraca się, a tu za nim stoi niedźwiedź i uśmiechając się mówi.
- Wiesz stary, u nas w lesie jest taki zwyczaj, że każdy kto do mnie strzeli i nie trafi robi mi laskę ...
Wraca wkurzony myśliwy do domu wydłubując futro z pomiędzy zębów i myśli ”Ta zniewaga krwi wymaga, już ja cie załatwię!” Kilka dni później zasadził się gość w tym samym miejscu z pożyczonym od znajomego wielkokalibrowym sztucerem z lunetą. Nagle na polanę wtoczył się leniwie niedźwiedź. Myśliwy przymierzył bardzo starannie, odmierzył poprawkę na wiatr, wstrzymał oddech i BACH! Zanim dym się rozwiał poczuł lekkie klepanie w ramię. Znowu niedźwiedź stoi za nim i mówi:
- Wiesz stary, u nas w lesie jest taki zwyczaj ...
Wraca myśliwy do domu wykasłując kłaki z gardła i myśli ”Dubeltówka nie dała rady, sztucer nie dał rady ... Trzeba coś mocniejszego bo przecież nie mogę tego tak zostawić!”
Kilka dni później zasadził się w tym samym miejscu z kupionym na stadionie dziesięciolecia granatnikiem przeciwpancernym i czeka, czeka ... Jest! Znowu ten sam niedźwiedź w tym samym miejscu. Przyłożył więc rurę do ramienia, przymierzył, wstrzymał oddech i bach! Kupa dymu, latające w powietrzu kawałki drzew i ziemi, odgłos eksplozji poniósł się echem po lesie ... Echo ucichło, dym i kurz opadł. Na środku polany został dymiący krater. Podchodzi myśliwy ostrożnie, zagląda do dziury w ziemi i czuje delikatne klepnięcie w ramię ... Odskoczył jak oparzony nie wierząc własnym oczom, a tu nawet nie draśnięty niedźwiedź patrzy na niego ze zdziwieniem w oczach i mówi:
- Wiesz stary, tak się zastanawiam, czy ty aby na pewno przychodzisz tu na polowanie?
013

Dowcip #23934. Idzie myśliwy przez las. w kategorii: „Śmieszne żarty o strzelaniu”.

Fachowcy z Ukrainy przyjechali na gospodarstwo do Irlandii wymalować facetowi dom. Jako, że byli z Ukrainy mieli w zwyczaju przed robotą chlapnąć ze dwie sety, ale niestety nie mieli za co. Sprzedali więc farbę, kupili flaszkę, drugą, trzecią i w końcu przepili wszystko. Po jakimś czasie fachowcy widząc, że zbliża się właściciel domu, szybko resztką farby wysmarowali koniowi mordę. Właściciel się pyta:
- Dlaczego nic nie jest pomalowane.
- Bo koń wypił całą farbę!
Właściciel bez zastanowienia wyciąga strzelbę i strzela koniowi w łeb.
- Dlaczego od razu tak brutalnie? - pytają fachowcy ze zdumieniem.
- A na co mi taki koń? Ostatnio jak byli tu murarze z Polski to dziesięć worków cementu pożarł.
63163

Dowcip #16199. Fachowcy z Ukrainy przyjechali na gospodarstwo do Irlandii wymalować w kategorii: „Śmieszny humor o strzelaniu”.

Miał król trzy córki. Postanowił je za mąż wydać. Dał każdej po strzale. Jako pierwsza strzelała najstarsza. Strzała wpadła do banku, a jej mężem został bankier. Następnie strzelała średnia. Strzała wpadła do biura, a jej mężem został biznesmen. Ostatnia strzelała najmłodsza. Strzała wpadła w błoto. Podeszła do bajora, patrzy, a tam żaba. Standard. Od małego każdą królewnę uczą, co należy zrobić w takiej sytuacji. Nabrała powietrza w płuca i pocałowała żabę. Nic się nie stało. Nabrała powietrza w płuca i pocałowała jeszcze raz. Znowu bez efektu. Żaba mówi:
- Widocznie jestem mocno zaczarowany.Trzeba będzie possać.
510

Dowcip #7977. Miał król trzy córki. Postanowił je za mąż wydać. w kategorii: „Śmieszne żarty o strzelaniu”.

Wraca myśliwy z polowania do domu i zastaje żonę z kochankiem w pościeli. Odbezpiecza broń i mówi.
- Wstawaj łajdaku, zaraz Ci jaja odstrzelę.
Kochanek wstając mówi błagalnie:
- Daj mi pan jakąś szansę.
- No dobra, rozkołysz.
313

Dowcip #2934. Wraca myśliwy z polowania do domu i zastaje żonę z kochankiem w w kategorii: „Humor o strzelaniu”.

Hans wziął osiemdziesięciu żydów dał każdemu numerek od jeden do osiemdziesięciu i zamkną w ciemnym pomieszczeniu. Po chwili wpada z CKM i zaczyna strzelać, po czym zapala światło i mówi:
- W dzisiejszym żydolotku padły numery ....
1118

Dowcip #24965. Hans wziął osiemdziesięciu żydów dał każdemu numerek od jeden do w kategorii: „Kawały o strzelaniu”.

Wychodzi SS - man na wieżyczkę w obozie, załadowuje broń i zaczyna strzelać do żydów krążących po spacerniaku. Następnie pada komunikat:
- W dzisiejszym żydolotku padły numery ...
2320

Dowcip #3062. Wychodzi SS - man na wieżyczkę w obozie w kategorii: „Dowcipy o strzelaniu”.

Facet w sklepie myśliwskim kupuje broń, ogląda przymierza, chodzi w tę i z powrotem, Już się prawie zdecydował na sztucera, i testuje do niego lunetę. sprzedawca też mu aktywnie pomaga, oglądają i nagle sprzedawca zaczyna się śmiać:
- Wie pan, ta luneta jest bardzo dobra, można zobaczyć baraszkującą na tamtej polance parkę.
Facet zaciekawiony patrzy i nagle poczerwieniał.
- To moja żona! A to dziwka! Dobrze pan strzela?
Sprzedawca:
- No całkiem nieźle.
- Dam panu 10 000zł jak pan strzeli w łeb tej suce, a jemu jaja odstrzeli.
No to sprzedawca przymierza, celuje, celuje i w pewnej chwili znowu zaczyna się śmiać.
- Z czego pan się śmieje, niech pan strzela!
A sprzedawca na to:
- Teraz da się to zrobić jednym strzałem.
38

Dowcip #3802. Facet w sklepie myśliwskim kupuje broń, ogląda przymierza w kategorii: „Śmieszny humor o strzelaniu”.

Facet idzie ulicą i zauważa jak jakiś Rumun grzebie w śmietniku. Długo się nie zastanawiając wyciąga strzelbę i zabija Rumuna. Zauważa to policjant, podchodzi do faceta i krzyczy:
- Coś pan zrobił!?
- Myślałem, że trwa sezon na Rumunów.
- Tak, ale przy paśniku.
1712

Dowcip #28566. Facet idzie ulicą i zauważa jak jakiś Rumun grzebie w śmietniku. w kategorii: „Kawały o strzelaniu”.

Kawały o strzelaniuHumor o strzelaniuŚmieszne kawały o strzelaniuŚmieszne dowcipy o strzelaniuŚmieszny humor o strzelaniuŚmieszne żarty o strzelaniuŻarty o strzelaniuDowcipy o strzelaniu

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a

» Używane auta osobowe ogłoszenia

» Słownik antonimów i wyrazów przeciwstawnych

» Słownik definicji

» Opisy krzyżówkowe

» Deklinacja słów

» Opiekunowie seniora

» Rymy do wyrazów

» Stopniowanie przymiotników i przysłówków

» Słownik synonimów i wyrazów bliskoznacznych

» Śmieszne wyliczanki

» Zagadki z odpowiedziami do druku dla dzieci

» Następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost