Dowcipy o sekretarkach
Facet wchodzi do urzędu i pyta się sekretarki:
- Naczelnik przyjmuje?
- Nie, odmawia.
- Naczelnik przyjmuje?
- Nie, odmawia.
34
Dowcip #14628. Facet wchodzi do urzędu i pyta się sekretarki w kategorii: „Śmieszne kawały o sekretarkach”.
Szef do swojej sekretarki:
- Wszystko robi Pani za wolno: wolno pisze Pani na komputerze, wolno robi kawę, wolno się Pani porusza - czy robi Pani coś szybko?
- O tak! Bardzo szybko się męczę!
- Wszystko robi Pani za wolno: wolno pisze Pani na komputerze, wolno robi kawę, wolno się Pani porusza - czy robi Pani coś szybko?
- O tak! Bardzo szybko się męczę!
37
Dowcip #14663. Szef do swojej sekretarki w kategorii: „Śmieszne dowcipy o sekretarkach”.
Przychodzi dyrektor do pracy i pyta sekretarkę:
- Jaki dzień dzisiaj mamy?
- Niepłodny. - odpowiada sekretarka.
- Jaki dzień dzisiaj mamy?
- Niepłodny. - odpowiada sekretarka.
37
Dowcip #10106. Przychodzi dyrektor do pracy i pyta sekretarkę w kategorii: „Śmieszne dowcipy o sekretarkach”.
Dzwoni telefon, który odbiera sekretarka:
- Dzień dobry chciałbym rozmawiać z szefem.
- To nie możliwe, nie ma szefa, wyjechał.
- Jak to nie ma, przed chwila widziałem go w oknie.
- On pana też.
- Dzień dobry chciałbym rozmawiać z szefem.
- To nie możliwe, nie ma szefa, wyjechał.
- Jak to nie ma, przed chwila widziałem go w oknie.
- On pana też.
58
Dowcip #10939. Dzwoni telefon, który odbiera sekretarka w kategorii: „Żarty o sekretarkach”.
Nauczyciel zadaje uczniom wypracowanie na temat: ”Jak sobie wyobrażam pracę dyrektora”.
Uczniowie piszą, tylko Jasiu siedzi i gapi się w ścianę.
- A ty, czemu nie napisałeś jeszcze nawet jednego słowa?
- Czekam na sekretarkę.
Uczniowie piszą, tylko Jasiu siedzi i gapi się w ścianę.
- A ty, czemu nie napisałeś jeszcze nawet jednego słowa?
- Czekam na sekretarkę.
25
Dowcip #11305. Nauczyciel zadaje uczniom wypracowanie na temat w kategorii: „Śmieszne dowcipy o sekretarkach”.
Szef zebrał pracowników i mówi:
- Mam złą wiadomość. Ze względów oszczędnościowych muszę kogoś z was zwolnić.
- Mnie nie, jestem mniejszością i mogę oskarżyć cię o rasizm. - szybko reaguje czarnoskóry pracownik.
- Jestem kobietą, od razu wniosę do sadu sprawę o seksistowskie traktowanie. - ostrzega sekretarka.
- Spróbuj mnie zwolnić, to pozwę cię i oskarżę o dyskryminacje ze względu na wiek. - wycedził liczący siedemdziesiąt lat kierownik działu.
Wtedy wszyscy spojrzeli na bezbronnego, młodego, białego, zdrowego pracownika. Ten zastanowił się chwilę i wyszeptał:
- Ostatnio wydaje mi się, że jestem gejem ...
- Mam złą wiadomość. Ze względów oszczędnościowych muszę kogoś z was zwolnić.
- Mnie nie, jestem mniejszością i mogę oskarżyć cię o rasizm. - szybko reaguje czarnoskóry pracownik.
- Jestem kobietą, od razu wniosę do sadu sprawę o seksistowskie traktowanie. - ostrzega sekretarka.
- Spróbuj mnie zwolnić, to pozwę cię i oskarżę o dyskryminacje ze względu na wiek. - wycedził liczący siedemdziesiąt lat kierownik działu.
Wtedy wszyscy spojrzeli na bezbronnego, młodego, białego, zdrowego pracownika. Ten zastanowił się chwilę i wyszeptał:
- Ostatnio wydaje mi się, że jestem gejem ...
611
Dowcip #4841. Szef zebrał pracowników i mówi w kategorii: „Humor o sekretarkach”.
Przychodzi szef do sekretarki, blondynki i mówi:
- Proszę wysłać faks do pana Kowalskiego.
Blondynka odpowiada oczywiście, że wyślę. Po kilku godzinach szef przychodzi ponownie i mówi:
- Proszę wysłać faks, ale tym razem do pana Nowaka.
- Dobrze prezesie, ale my nie mamy więcej faksów.
- Proszę wysłać faks do pana Kowalskiego.
Blondynka odpowiada oczywiście, że wyślę. Po kilku godzinach szef przychodzi ponownie i mówi:
- Proszę wysłać faks, ale tym razem do pana Nowaka.
- Dobrze prezesie, ale my nie mamy więcej faksów.
46
Dowcip #5215. Przychodzi szef do sekretarki, blondynki i mówi w kategorii: „Dowcipy o sekretarkach”.
Sekretarka, blondynka odbiera telefon:
- Niestety szef jest na naradzie, ale jeśli ma pan bardzo pilną sprawę, to go obudzę.
- Niestety szef jest na naradzie, ale jeśli ma pan bardzo pilną sprawę, to go obudzę.
46
Dowcip #5235. Sekretarka, blondynka odbiera telefon w kategorii: „Śmieszne żarty o sekretarkach”.
Nauczycielka na lekcji polskiego:
- Dzisiaj napiszecie wypracowanie na temat: ”Co bym zrobił gdybym był dyrektorem szkoły?”
Wszystkie dzieci wzięły się do pracy, tylko Jaś nie pisał.
Pani się go pyta:
- Czemu nie piszesz?
A on na to:
- Czekam na sekretarkę!
- Dzisiaj napiszecie wypracowanie na temat: ”Co bym zrobił gdybym był dyrektorem szkoły?”
Wszystkie dzieci wzięły się do pracy, tylko Jaś nie pisał.
Pani się go pyta:
- Czemu nie piszesz?
A on na to:
- Czekam na sekretarkę!
29
Dowcip #5739. Nauczycielka na lekcji polskiego w kategorii: „Humor o sekretarkach”.
Przychodzi sekretarka do psychologa i mówi:
- Przyszedł do panu SMS.
A lekarz mówi:
- Niech wejdzie.
- Przyszedł do panu SMS.
A lekarz mówi:
- Niech wejdzie.
48