Dowcipy o samochodach
Przychodzi kura do kury:
- Dzień dobry. Jest mąż?
- Jest, ale jak zwykle grzebie przy samochodzie.
- Dzień dobry. Jest mąż?
- Jest, ale jak zwykle grzebie przy samochodzie.
5157
Dowcip #30401. Przychodzi kura do kury w kategorii: „Dowcipy o samochodach”.
Diabeł porwał Ruska Niemca i Polaka. Powiedział im, że wróci za miesiąc i dał każdemu dwie srebrne kule. Wraca po miesiącu i ogląda. Patrzy, Rusek Super czołg T34, Niemiec Mercedesik S classa, a Polak płacze, więc pyta:
- Co się stało?
Polak odpowiada:
- Jedną zgubiłem, jedną zepsułem.
- Co się stało?
Polak odpowiada:
- Jedną zgubiłem, jedną zepsułem.
2546
Dowcip #29319. Diabeł porwał Ruska Niemca i Polaka. w kategorii: „Kawały o autach”.
Elegancko ubrana kobieta weszła do salonu Mercedesa i od razu jej uwagę przyciągnął piękny, czarny, błyszczący, sportowy model. Podeszła do niego, otworzyła drzwi i nachyliła się nad fotelem obitym czarną miękką skórą. Kiedy go dotknęła, nagle niespodziewanie wymknął jej się głośny pierd. Wyraźnie zawstydzona szybko się wyprostowała i obróciła się, żeby sprawdzić czy ktoś tego nie usłyszał. I okazało się, że cały czas tuż za jej plecami stał sprzedawca.
- W czym mogę Pani pomóc? - zapytał
Kobieta szybko rzuciła pytanie:
- Ile kosztuje ten samochód?
- Jeśli spierdziała się Pani tylko go dotykając, to po usłyszeniu ceny się Pani zesra.
- W czym mogę Pani pomóc? - zapytał
Kobieta szybko rzuciła pytanie:
- Ile kosztuje ten samochód?
- Jeśli spierdziała się Pani tylko go dotykając, to po usłyszeniu ceny się Pani zesra.
2255
Dowcip #31708. Elegancko ubrana kobieta weszła do salonu Mercedesa i od razu jej w kategorii: „Śmieszne żarty o samochodach”.
Podczas mszy zbiórka na tacę. Jedna z kobiet wyjmuje z portfela złotówkę oraz banknot dziesięciozłotowy i rzuca na tacę monetę.
- Dlaczego pani nie dała dziesięciu złotych?
- Bo idę dziś do fryzjera i muszę mu zapłacić.
- Ależ pani nie musi iść do fryzjera!
- A ksiądz nie musi jeździć mercedesem!
- Dlaczego pani nie dała dziesięciu złotych?
- Bo idę dziś do fryzjera i muszę mu zapłacić.
- Ależ pani nie musi iść do fryzjera!
- A ksiądz nie musi jeździć mercedesem!
1118
Dowcip #32985. Podczas mszy zbiórka na tacę. w kategorii: „Humor o autach”.
- Czy oskarżony zrozumiał postawione mu zarzuty?
- Wysoki Sądzie, ten wariat pędził sto pięćdziesiąt na godzinę!
- Nie zmienia to faktu, że ofiarę gwałtu Pan pod ten samochód wrzucił!
- Wysoki Sądzie, ten wariat pędził sto pięćdziesiąt na godzinę!
- Nie zmienia to faktu, że ofiarę gwałtu Pan pod ten samochód wrzucił!
2127
Dowcip #16949. - Czy oskarżony zrozumiał postawione mu zarzuty? w kategorii: „Żarty o samochodach”.
Mechanik powiedział mi:
- Nie mogłem naprawić hamulców, więc podkręciłem klakson.
- Nie mogłem naprawić hamulców, więc podkręciłem klakson.
836
Dowcip #26982. Mechanik powiedział mi w kategorii: „Humor o autach”.
Kiedy mężczyzna otwiera drzwi samochodu swojej żonie?
- Gdy ma nową żonę albo samochód.
- Gdy ma nową żonę albo samochód.
1623
Dowcip #11870. Kiedy mężczyzna otwiera drzwi samochodu swojej żonie? w kategorii: „Dowcipy o autach”.
Dzwoni zdenerwowany szef warsztatu samochodowego do męża blondynki.
- Halo, dzień dobry, Pańska żona przyjechała do naszego warsztatu...
- Wiem, zapłacę za naprawę auta.
- No dobrze, ale kto zapłaci za naprawę warsztatu?!
- Halo, dzień dobry, Pańska żona przyjechała do naszego warsztatu...
- Wiem, zapłacę za naprawę auta.
- No dobrze, ale kto zapłaci za naprawę warsztatu?!
430
Dowcip #33936. Dzwoni zdenerwowany szef warsztatu samochodowego do męża blondynki. w kategorii: „Żarty o samochodach”.
Dlaczego faceci najczęściej wybierają markę samochodową BMW?
- Bo to jedyna nazwa, którą umieją przeliterować!
- Bo to jedyna nazwa, którą umieją przeliterować!
1622
Dowcip #9363. Dlaczego faceci najczęściej wybierają markę samochodową BMW? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o samochodach”.
Facet odwiedza komis, po wyborze upatrzonego auta dopytuje o szczegóły:
- Na ten samochód dostanę gwarancję?
- Gwarancja do stu dni - odpowiada sprzedawca komisu.
- Tylko?
- Niestety tylko do studni. Studnia jest koło bramy. Gwarancja do bramy a potem się nie znamy.
- Na ten samochód dostanę gwarancję?
- Gwarancja do stu dni - odpowiada sprzedawca komisu.
- Tylko?
- Niestety tylko do studni. Studnia jest koło bramy. Gwarancja do bramy a potem się nie znamy.
714