Dowcipy o robieniu loda
- Mamo skąd ja się wzięłam? - pyta mała dziewczynka.
- No wiesz mama i tato się kochają, pobrali się i w nocy przytulając się, tatuś włożył penisa do mamy pochwy i stąd się wzięłaś.
- Jak przechodziłam obok waszej sypialni to widziałam, jak tata wkładał penisa do twojej buzi. Co się z tego bierze?
- Biżuteria kochanie, biżuteria ...
- No wiesz mama i tato się kochają, pobrali się i w nocy przytulając się, tatuś włożył penisa do mamy pochwy i stąd się wzięłaś.
- Jak przechodziłam obok waszej sypialni to widziałam, jak tata wkładał penisa do twojej buzi. Co się z tego bierze?
- Biżuteria kochanie, biżuteria ...
28
Dowcip #23765. - Mamo skąd ja się wzięłam? - pyta mała dziewczynka. w kategorii: „Śmieszne żarty o robieniu loda”.
Zachciało się wilkowi sexu.Złapał zajączka i mówi.
- Rób laskę i to szybko.
- Nie umiem.
- RÓB JAK MÓWIĘ
- Kiedy nie umiem.
- Rób jak umiesz.
- Chrup...chrup...chrup...
- Rób laskę i to szybko.
- Nie umiem.
- RÓB JAK MÓWIĘ
- Kiedy nie umiem.
- Rób jak umiesz.
- Chrup...chrup...chrup...
05
Dowcip #17638. Zachciało się wilkowi sexu.Złapał zajączka i mówi. w kategorii: „Dowcipy o robieniu loda”.
Co jest najlepsze w robieniu loda przez kobietę?
- Pięć minut ciszy.
- Pięć minut ciszy.
17
Dowcip #16971. Co jest najlepsze w robieniu loda przez kobietę? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o robieniu loda”.
Kowalski umiera i trafia do piekła.
: - Musisz sobie wybrać kare za twoje grzechy.Pamiętaj będzie ona trwała tysiąc lat.
Diabeł oprowadza Kowalskiego przez piekło i wchodzą do pierwszej sali gdzie małe diabełki przypiekają faceta ogniem.
- Nie tego na pewno nie chce.
Wchodzą do drugiej sali gdzie facet jest bity pejczem.
- Tego też nie chce.
Wchodzą do trzeciej sali gdzie piękna blondynka robi facetowi dobrze.
- Tak, tak to mi się podoba.
- Jesteś pewny? Pamiętaj że kara będzie trwała 1000lat.
- Tak jestem pewny.
Diabeł podchodzi do blondyny i mówi:
- Blondi możesz już przestać, przyszedł twój zmiennik.
: - Musisz sobie wybrać kare za twoje grzechy.Pamiętaj będzie ona trwała tysiąc lat.
Diabeł oprowadza Kowalskiego przez piekło i wchodzą do pierwszej sali gdzie małe diabełki przypiekają faceta ogniem.
- Nie tego na pewno nie chce.
Wchodzą do drugiej sali gdzie facet jest bity pejczem.
- Tego też nie chce.
Wchodzą do trzeciej sali gdzie piękna blondynka robi facetowi dobrze.
- Tak, tak to mi się podoba.
- Jesteś pewny? Pamiętaj że kara będzie trwała 1000lat.
- Tak jestem pewny.
Diabeł podchodzi do blondyny i mówi:
- Blondi możesz już przestać, przyszedł twój zmiennik.
412
Dowcip #6379. Kowalski umiera i trafia do piekła. w kategorii: „Kawały o robieniu loda”.
Złapał wilk zająca.
- Proszę, proszę wilku, nie zabijaj mnie. Zrobię, co zechcesz!
- To zrób mi loda!
- Nie umiem.
- Rób loda!
- Kiedy nie umiem.
- To rób tak jak umiesz!
- Chrup, chrup, chrup!
- Proszę, proszę wilku, nie zabijaj mnie. Zrobię, co zechcesz!
- To zrób mi loda!
- Nie umiem.
- Rób loda!
- Kiedy nie umiem.
- To rób tak jak umiesz!
- Chrup, chrup, chrup!
515
Dowcip #6741. Złapał wilk zająca. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o robieniu loda”.
Jakie jest największe marzenie blondynki?
- Zrobić więcej lodów niż Algida.
- Zrobić więcej lodów niż Algida.
114
Dowcip #3475. Jakie jest największe marzenie blondynki? w kategorii: „Śmieszne kawały o Fellatio”.
Chłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie.
Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny:
- Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę?
- Tutaj? Jesteś nienormalny?
- No, tak szybciutko, nic się nie stanie.
- Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna.
- Ale to tylko laska, nic więcej, kobieto.
- Nie, a jak ktoś będzie wychodził.
- No dawaj, nie bądź taka.
- Powiedziałam Ci, że nie i koniec!
- No weź, tu się schylisz i nikt Cię nie zobaczy, głupia.
- Nie!
W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny, w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi:
- Tata mówi, że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery bo ja mu zrobię. A jak nie, to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego domofonu bo jest trzecis w nocy do cholery!
Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny:
- Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę?
- Tutaj? Jesteś nienormalny?
- No, tak szybciutko, nic się nie stanie.
- Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna.
- Ale to tylko laska, nic więcej, kobieto.
- Nie, a jak ktoś będzie wychodził.
- No dawaj, nie bądź taka.
- Powiedziałam Ci, że nie i koniec!
- No weź, tu się schylisz i nikt Cię nie zobaczy, głupia.
- Nie!
W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny, w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi:
- Tata mówi, że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery bo ja mu zrobię. A jak nie, to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego domofonu bo jest trzecis w nocy do cholery!
317356