Dowcipy o randce

Na pierwszej randce chłopak mówi do swojej dziewczyny:
- Wiem, że masz na imię Basia, ale czy mogę mówić do Ciebie ”Ewo”? Widzisz jesteś moją pierwszą dziewczyną.
- Jasne! A czy ja mogę do Ciebie mówić ”Peugeot”?
- Dlaczego właśnie tak?
- Bo jesteś moim trzysta siódmym facetem.

Chłopak spotyka się z dziewczyną i nie wie co robić. Dzwoni do taty i pyta:
- Tato co robić?
Tato na to:
- Wal ją.
Chłopak po chwili dzwoni do taty i mówi:
- Tato krew jej leci.
Tato na:
- To dobrze, dziewica.

Zwierzenia przyjaciółek:
- Co powiedziałaś swojemu mężowi, idąc pierwszy raz na randkę z innym mężczyzną?
- Jak zwykle. Że idę na badania porównawcze.

Rozmowa na pierwszej randce:
- Masz jakieś nałogi?
- Nie.
- A jakieś hobby?
- Lubię rośliny.
- O, a jakie?
- Chmiel, tytoń, konopie.

Myszka do myszki, pokazując zdjęcie:
- Popatrz, z jakim przystojnym gościem się ostatnio spotykam.
- Ty, ale to przecież nietoperz!
- O, kurcze, a mówił, ze jest lotnikiem.

Jasio spotyka swoją sympatię Małgosię:
- Słuchaj, koniecznie musimy się spotkać!
- Świetnie. A gdzie?
- Nie ma znaczenia, gdziekolwiek.
- O której?
- O której ci wygodnie.
- Wspaniale! Jesteśmy umówieni!

Ojciec pyta się Jasia:
- Podobno spotykasz się z Manuelą?
- Tak, a co w tym złego? - odpowiada syn.
- Nie, nic - mówi ojciec - kiedy byłem w twoim wieku, też się z nią spotykałem.

Wieczór w parku ... Chłopak czule szepcze dziewczynie do ucha:
- Kochana, wypowiedz te słowa, które połączą nas na wieki.
- Jestem w ciąży!

Blondynka ma pretensję do swojego chłopaka:
- No dobrze. Rozumiem, że zapomniałeś o naszej randce, ale mogłeś mnie chociaż uprzedzić!

Chłopak z dziewczyną na spacerze:
- Och, kochany - szepce ona - nie mogę wprost wyrazić uczucia, które porusza moje wnętrze.
- Ze mną jest to samo. Nie powinniśmy tych śliwek piwem popijać.