Dowcipy o przekraczaniu prędkości
Miś kupił sobie motor i idzie do zajączka. Mówi:
- Ej zając! Chcesz się przejechać?
- Jasne. - Zając wsiada na motor.
I tak jadą z górki, i jadą ... Nagle przyspieszają stu kilometrów na godzinę. Misiek pyta:
- Ej królik! Polałeś się?
- Nie!
Jada na sto pięćdziesiąt godzinę:
- Ej królik! Polałeś się?
- Nie!
Jada dwieście na godzinę.
- Ej królik! polałeś się?
- Tak!
- To teraz się posraj bo tu nie ma hamulców!
- Ej zając! Chcesz się przejechać?
- Jasne. - Zając wsiada na motor.
I tak jadą z górki, i jadą ... Nagle przyspieszają stu kilometrów na godzinę. Misiek pyta:
- Ej królik! Polałeś się?
- Nie!
Jada na sto pięćdziesiąt godzinę:
- Ej królik! Polałeś się?
- Nie!
Jada dwieście na godzinę.
- Ej królik! polałeś się?
- Tak!
- To teraz się posraj bo tu nie ma hamulców!
410
Dowcip #16022. Miś kupił sobie motor i idzie do zajączka. w kategorii: „Śmieszne kawały o przekraczaniu prędkości”.
Facet jedzie za szybko. Zatrzymuje go policjant i mówi:
- Pan jechał za szybko. Muszę panu wypisać mandat. Jak pan się nazywa?
- Brzęczyszczykiewicz.
- Czy mógłby pan przeliterować swoje nazwisko?
- S - w - o - j - e n - a - z - w - i - s - k - o.
- Pan jechał za szybko. Muszę panu wypisać mandat. Jak pan się nazywa?
- Brzęczyszczykiewicz.
- Czy mógłby pan przeliterować swoje nazwisko?
- S - w - o - j - e n - a - z - w - i - s - k - o.
25
Dowcip #12314. Facet jedzie za szybko. w kategorii: „Kawały o przekraczaniu prędkości”.
Misiu kupił sobie nowy bardzo szybki motor, i myśli sobie tak:
- No to wezmę na przejażdżkę króliczka. Podchodzi do niego i mówi:
- Wsiadaj, przewiozę cię...
No to króliczek wsiadł i zaczęli jechać. Jadą i jadą sto pięćdziesiąt na godzinę. W pewnym momencie misiu się zatrzymał i mówi:
- Co króliczek zesikałeś się już?
Na to króliczek:
- No jasne.
Na drugi dzień króliczek chciał się odegrać na nim i postanowił że sobie też kupi bardzo szybkie autko..I tak samo jak misiu podszedł do niego i zaproponował mu przejażdżkę. Misiu się zgodził. No i tak jada i jada, sto sześćdziesiąt na godzinę, w pewnym momencie misiu mówi:
- Te króliczek możesz się zatrzymać posikałem się już.
Na to króliczek:
- Misiu teraz to się zesrasz bo nie sięgam na hamulca.
- No to wezmę na przejażdżkę króliczka. Podchodzi do niego i mówi:
- Wsiadaj, przewiozę cię...
No to króliczek wsiadł i zaczęli jechać. Jadą i jadą sto pięćdziesiąt na godzinę. W pewnym momencie misiu się zatrzymał i mówi:
- Co króliczek zesikałeś się już?
Na to króliczek:
- No jasne.
Na drugi dzień króliczek chciał się odegrać na nim i postanowił że sobie też kupi bardzo szybkie autko..I tak samo jak misiu podszedł do niego i zaproponował mu przejażdżkę. Misiu się zgodził. No i tak jada i jada, sto sześćdziesiąt na godzinę, w pewnym momencie misiu mówi:
- Te króliczek możesz się zatrzymać posikałem się już.
Na to króliczek:
- Misiu teraz to się zesrasz bo nie sięgam na hamulca.
210
Dowcip #12882. Misiu kupił sobie nowy bardzo szybki motor, i myśli sobie tak w kategorii: „Humor o przekraczaniu prędkości”.
Policjant zatrzymuje mężczyznę, który jadąc samochodem przekroczył dozwoloną prędkość.
- Proszę dowód osobowy.
Na to mężczyzna:
- Chyba osobisty?
A policjant odpowiada:
- Nie filozuj mi tu!
- Proszę dowód osobowy.
Na to mężczyzna:
- Chyba osobisty?
A policjant odpowiada:
- Nie filozuj mi tu!
28
Dowcip #8501. Policjant zatrzymuje mężczyznę w kategorii: „Humor o przekraczaniu prędkości”.
Jedzie facet ferrari sto kilometrów na godzinę. Dogania go facet maluchem i pyta:
- Panie znasz pan malucha?
- Nie!
Facet od ferrari się wkurza i dodaje gazu. Jedzie dwieście na godzinę. Dogania go facet w maluchu i znów się pyta:
- Panie znasz pan malucha?
- Nie!
Facet w ferrari jedzie trzysta. Dogania go facet w maluchu i znów się pyta:
- Znasz pan malucha?
Znudzony facet w ferrari odpowiada:
- Tak ...
- To powiedz mi pan jak się wrzuca dwójkę.
- Panie znasz pan malucha?
- Nie!
Facet od ferrari się wkurza i dodaje gazu. Jedzie dwieście na godzinę. Dogania go facet w maluchu i znów się pyta:
- Panie znasz pan malucha?
- Nie!
Facet w ferrari jedzie trzysta. Dogania go facet w maluchu i znów się pyta:
- Znasz pan malucha?
Znudzony facet w ferrari odpowiada:
- Tak ...
- To powiedz mi pan jak się wrzuca dwójkę.
410
Dowcip #9419. Jedzie facet ferrari sto kilometrów na godzinę. w kategorii: „Dowcipy o przekraczaniu prędkości”.
Blondynkę jadącą w kapeluszu zatrzymuje policjant i mówi:
- Przekroczyła Pani 60- tkę.
- A mówiłam mężowi, że staro wyglądam w tym kapeluszu.
- Przekroczyła Pani 60- tkę.
- A mówiłam mężowi, że staro wyglądam w tym kapeluszu.
38
Dowcip #10635. Blondynkę jadącą w kapeluszu zatrzymuje policjant i mówi w kategorii: „Dowcipy o przekraczaniu prędkości”.
Policja zatrzymuje blondynkę za szybką jazdę. Policjant do niej:
- Proszę okazać dowód rejestracyjny.
Blondynka nie rozumie o co mu chodzi. Po chwili policjant tłumaczy, a następnie prosi o okazanie prawa jazdy. Ta jednak nie rozumie.
Po chwili policjant rozpina rozporek, a blondynka mówi:
- Co znowu mam dmuchać w alkomat?
- Proszę okazać dowód rejestracyjny.
Blondynka nie rozumie o co mu chodzi. Po chwili policjant tłumaczy, a następnie prosi o okazanie prawa jazdy. Ta jednak nie rozumie.
Po chwili policjant rozpina rozporek, a blondynka mówi:
- Co znowu mam dmuchać w alkomat?
26
Dowcip #5025. Policja zatrzymuje blondynkę za szybką jazdę. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o przekraczaniu prędkości”.
Wiejski lekarz pędzi autem 100kmh. Żona prosi:
- Zwolnij, bo nas policja złapie.
- Nie złapie, dałem mu zwolnienie do końca tygodnia.
- Zwolnij, bo nas policja złapie.
- Nie złapie, dałem mu zwolnienie do końca tygodnia.
210
Dowcip #5777. Wiejski lekarz pędzi autem 100kmh. w kategorii: „Dowcipy o przekraczaniu prędkości”.
Jedzie papież w limuzynie i mówi do szofera:
- Przyśpiesz.
- Nie mogę bo mnie z pracy zwolnią.
Papież nalega. On przyśpiesza. Po pięciu min papież mówi do szofera:
- Przyśpiesz.
- Naprawdę nie mogę bo z roboty wylecę.
Po chwili papież mówi:
- Daj mi kierować, mnie nie wywalą bo ja święty jestem.
Zamieniają się miejscami po trzydziestu minutach policja ich dopada. Policjant zdziwiony patrzy w oknie - papież. Drugi policjant z niecierpliwieniem pyta:
- Kogo złapaliśmy?
Ten mu odpowiada:
- Ktoś tak ważny, że go sam papież wozi.
- Przyśpiesz.
- Nie mogę bo mnie z pracy zwolnią.
Papież nalega. On przyśpiesza. Po pięciu min papież mówi do szofera:
- Przyśpiesz.
- Naprawdę nie mogę bo z roboty wylecę.
Po chwili papież mówi:
- Daj mi kierować, mnie nie wywalą bo ja święty jestem.
Zamieniają się miejscami po trzydziestu minutach policja ich dopada. Policjant zdziwiony patrzy w oknie - papież. Drugi policjant z niecierpliwieniem pyta:
- Kogo złapaliśmy?
Ten mu odpowiada:
- Ktoś tak ważny, że go sam papież wozi.
516
Dowcip #6473. Jedzie papież w limuzynie i mówi do szofera w kategorii: „Kawały o przekraczaniu prędkości”.
Jedzie baba samochodem, zatrzymuje ją policjant i mówi:
- Przekroczyła pani sześćdziesiątkę!
Baba na to:
- Co pan oszalał? To ten kapelusz mnie tak postarza!
- Przekroczyła pani sześćdziesiątkę!
Baba na to:
- Co pan oszalał? To ten kapelusz mnie tak postarza!
38