Dowcipy o pracy domowej
Pani mówi do dzieci, że na jutro mają przyjść z kimś kto umie udawać zwierzęta. Jasiu się pyta:
- Mogę przyjść z dziadkiem? On umie udawać sowę.
- Dobrze.
Na drugi dzień pani prosi Jasia na środek. Jasiu mówi do dziadka:
- Dziadek widzisz tam te gołe laseczki?
- Hu huł hu huł.
- Mogę przyjść z dziadkiem? On umie udawać sowę.
- Dobrze.
Na drugi dzień pani prosi Jasia na środek. Jasiu mówi do dziadka:
- Dziadek widzisz tam te gołe laseczki?
- Hu huł hu huł.
73
Dowcip #30524. Pani mówi do dzieci w kategorii: „Śmieszne kawały o pracy domowej”.
Pani kazała Jasiowi się dowiedzieć ile ma lat, ile jest gwiazd na niebie, co jego babcia robi na Wielkanoc i czym jego dziadek walczył na wojnie.
Jasiu przychodzi do domu i się pyta:
- Tato ile mam lat?
- Siedem Jasiu - tata odpowiada.
Jasiu idzie do mamy i się pyta:
- Mamo ile jest gwiazd na niebie?
- Tego nie wiadomo - odpowiada mama.
Przychodzi do babci i się pyta:
- Babciu co robisz na Wielkanoc?
- Ciasto Jasiu - odpowiada babcia.
Podchodzi do dziadka i się pyta:
- Czym walczyłeś na wojnie?
- Nożem - odpowiada dziadek.
Jasiu przychodzi do szkoły i mówi Pani:
- Nie wiadomo ile mam lat, gwiazd na niebie jest siedem, babcia robi na Wielkanoc nóż, a mój dziadek na wojnie walczył plackiem.
Jasiu przychodzi do domu i się pyta:
- Tato ile mam lat?
- Siedem Jasiu - tata odpowiada.
Jasiu idzie do mamy i się pyta:
- Mamo ile jest gwiazd na niebie?
- Tego nie wiadomo - odpowiada mama.
Przychodzi do babci i się pyta:
- Babciu co robisz na Wielkanoc?
- Ciasto Jasiu - odpowiada babcia.
Podchodzi do dziadka i się pyta:
- Czym walczyłeś na wojnie?
- Nożem - odpowiada dziadek.
Jasiu przychodzi do szkoły i mówi Pani:
- Nie wiadomo ile mam lat, gwiazd na niebie jest siedem, babcia robi na Wielkanoc nóż, a mój dziadek na wojnie walczył plackiem.
134
Dowcip #31090. Pani kazała Jasiowi się dowiedzieć ile ma lat w kategorii: „Dowcipy o pracy domowej”.
Nauczycielka na języku polskim kazała dzieciom napisać zdanie z wyrazem ”prawdopodobnie”. Pierwsza zgłasza się Agatka i czyta:
- Prawdopodobnie polecę samolotem do Egiptu z mamą.
Potem zgłasza się Jurek:
- Za dwa miesiące będzie zima i prawdopodobnie będzie padał śnieg.
Nauczycielka widzi, że Jasiu bawi się małymi samochodzikami, więc kazała przeczytać mu jego zdanie.
Jasiu czyta:
- Mój tata idzie z gazetą do kibla. Prawdopodobnie będzie srał, bo czytać nie umie.
- Prawdopodobnie polecę samolotem do Egiptu z mamą.
Potem zgłasza się Jurek:
- Za dwa miesiące będzie zima i prawdopodobnie będzie padał śnieg.
Nauczycielka widzi, że Jasiu bawi się małymi samochodzikami, więc kazała przeczytać mu jego zdanie.
Jasiu czyta:
- Mój tata idzie z gazetą do kibla. Prawdopodobnie będzie srał, bo czytać nie umie.
311
Dowcip #24665. Nauczycielka na języku polskim kazała dzieciom napisać zdanie z w kategorii: „Śmieszny humor o pracy domowej”.
Nauczycielka kazała na następną lekcje napisać referat o jakimś egzotycznym owocu.
- Małgosiu. Przeczytaj swój referat.
Małgosia czyta o Ananasie i dostaje piątkę.
- A teraz ty Jasiu.
Jasio czyta:
- Siedziałem z tatą przed telewizorem, przyszedł wujek, pierdnął bąka, a na nas leciał smród.
- Małgosiu. Przeczytaj swój referat.
Małgosia czyta o Ananasie i dostaje piątkę.
- A teraz ty Jasiu.
Jasio czyta:
- Siedziałem z tatą przed telewizorem, przyszedł wujek, pierdnął bąka, a na nas leciał smród.
2145
Dowcip #25591. Nauczycielka kazała na następną lekcje napisać referat o jakimś w kategorii: „Żarty o pracy domowej”.
Jasio wraca ze szkoły i idzie do mamy żeby pomogła mu napisać wypracowanie. Jasio pyta się mamy:
- Mamo pomożesz mi napisać wypracowanie z polskiego?
A mama na to:
- Jak Cię rzucę tym ziemniakiem! - Jasio zapisał.
Jasio idzie do brata i pyta o to samo, a jego brat słucha muzyki i śpiewa:
- Jestem supermenem! - Jasio zapisał.
Potem Jasio idzie do siostry i tez o to pyta, a siostra gada przez telefon i mówi:
- Co? Do tej świni w klatce! - Jasio zapisał.
Następnego dnia w szkole pani mówi do Jasia:
- Jasiu przeczytaj swoje wypracowanie.
Jasio zaczyna czytać:
- Jak Cię rzucę tym ziemniakiem!
Pani na to:
- Jasiu, kim Ty jesteś?!
A Jasio czyta dalej
- Jestem supermenem!
Pani mówi:
- Jasiu idziemy do dyrektora!
A Jasio czyta dalej:
- Co? Do tej świni w klatce.
- Mamo pomożesz mi napisać wypracowanie z polskiego?
A mama na to:
- Jak Cię rzucę tym ziemniakiem! - Jasio zapisał.
Jasio idzie do brata i pyta o to samo, a jego brat słucha muzyki i śpiewa:
- Jestem supermenem! - Jasio zapisał.
Potem Jasio idzie do siostry i tez o to pyta, a siostra gada przez telefon i mówi:
- Co? Do tej świni w klatce! - Jasio zapisał.
Następnego dnia w szkole pani mówi do Jasia:
- Jasiu przeczytaj swoje wypracowanie.
Jasio zaczyna czytać:
- Jak Cię rzucę tym ziemniakiem!
Pani na to:
- Jasiu, kim Ty jesteś?!
A Jasio czyta dalej
- Jestem supermenem!
Pani mówi:
- Jasiu idziemy do dyrektora!
A Jasio czyta dalej:
- Co? Do tej świni w klatce.
114
Dowcip #27466. Jasio wraca ze szkoły i idzie do mamy żeby pomogła mu napisać w kategorii: „Śmieszny humor o pracy domowej”.
- Słuchaj ino synek, od porę dni już zaś mosz trochę lepsze te zadania domowe, nie robisz tyla błędów co przed niedzielą. Jak to się dzieje?
- Ano wiedzą panie rechtór, mój ojciec mo drugą zmianę!
- Ano wiedzą panie rechtór, mój ojciec mo drugą zmianę!
511
Dowcip #13757. - Słuchaj ino synek w kategorii: „Śmieszny humor o pracy domowej”.
- Halo? Sąsiedzie, czy pan już zrobił swojemu synowi zadanie z matematyki?
- Tak, przed chwilą.
- A da pan spisać?
- Tak, przed chwilą.
- A da pan spisać?
35
Dowcip #15027. - Halo? w kategorii: „Żarty o pracy domowej”.
Spotykają się dwie przyjaciółki będące już w mocno zaawansowanym wieku. Jedna z nich, na pierwszy rzut oka nieszczęśliwa, zaczyna się zwierzać:
- Wiesz, im jestem starsza, tym mój mąż coraz mniej chętnie na mnie patrzy.
- Bardzo mi przykro. A mój odwrotnie, codziennie mi powtarza, że im jestem starsza, tym piękniejsza.
- Niestety, nie każda może mieć męża pracującego w antykwariacie.
- Wiesz, im jestem starsza, tym mój mąż coraz mniej chętnie na mnie patrzy.
- Bardzo mi przykro. A mój odwrotnie, codziennie mi powtarza, że im jestem starsza, tym piękniejsza.
- Niestety, nie każda może mieć męża pracującego w antykwariacie.
53
Dowcip #17249. Spotykają się dwie przyjaciółki będące już w mocno zaawansowanym w kategorii: „Śmieszny humor o pracy domowej”.
Pani zadała dzieciom pracę do domu, aby napisali trzy jakiekolwiek zdania.
Jasio przychodzi do domu i słyszy za ścianą u sąsiada: ”jesteś sexi” i zapisuje. Podchodzi do telewizora i słyszy: ”jesteś piękna”, zapisuje. Idzie do siostry i mówi, że miał sprawdzian. A siostra na to: ”a ocena?” - to też zapisuje.
Na drugi dzień w szkole pani pyta Jasia:
- Jasiu, przeczytaj nam swoje zdania.
Jasiu:
- Jesteś sexi.
Pani:
- Jasiu?
Jasiu:
- Jesteś piękna.
Pani:
- Jasiu, bo zaraz pójdziesz do konta!
Jasiu:
- A ocena?
Jasio przychodzi do domu i słyszy za ścianą u sąsiada: ”jesteś sexi” i zapisuje. Podchodzi do telewizora i słyszy: ”jesteś piękna”, zapisuje. Idzie do siostry i mówi, że miał sprawdzian. A siostra na to: ”a ocena?” - to też zapisuje.
Na drugi dzień w szkole pani pyta Jasia:
- Jasiu, przeczytaj nam swoje zdania.
Jasiu:
- Jesteś sexi.
Pani:
- Jasiu?
Jasiu:
- Jesteś piękna.
Pani:
- Jasiu, bo zaraz pójdziesz do konta!
Jasiu:
- A ocena?
24
Dowcip #11311. Pani zadała dzieciom pracę do domu w kategorii: „Żarty o pracy domowej”.
Mama jest na mnie zła za coś czego nie zrobiłem - użala się Jasio koledze.
- A czego nie zrobiłeś?- Pyta kolega.
- Mojej pracy domowej.
- A czego nie zrobiłeś?- Pyta kolega.
- Mojej pracy domowej.
35