Dowcipy o porodach
Dowód, że kopniak w jaja jest bardziej bolesny, niż poród?
- Kilka miesięcy po byciu kopniętym w jaja, żaden facet nie powie ”Myślę, że chcę jeszcze raz”.
- Kilka miesięcy po byciu kopniętym w jaja, żaden facet nie powie ”Myślę, że chcę jeszcze raz”.
816
Dowcip #23879. Dowód, że kopniak w jaja jest bardziej bolesny, niż poród? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o porodach”.
Misjonarz został wysłany z misją do najmroczniejszych głębi Afryki. W buszu byli sami Murzyni. Przez rok misjonarz nauczał ich, opowiadał im o Bogu i nawracał. Szczególny nacisk kładł na grzech cudzołóstwa. Murzyni ufali mu i traktowali jak swojego. Jednak pewnego razu wydarzyło się coś niesamowitego. Jedna z tamtejszych kobiet urodziła dziecko. Starosta murzyński został oddelegowany aby porozmawiać z misjonarzem. Poszedł więc do niego i mówi:
- Słuchaj, jesteś jak jeden z nas, traktujemy Cię jak brata, ale spójrz, my
wszyscy jesteśmy czarni, a tutaj w wiosce urodziło się białe niemowlę. Tylko
Ty mogłeś to zrobić. A przecież uczyłeś nas ze zdrada to grzech śmiertelny!
- Ależ ja nie mam z tym nic wspólnego! W przyrodzie zdarzają się takie
rzeczy. To genetyczny wybryk natury, że czarne + czarne = białe. Spójrz na przykład na tamte owce. Widzisz? Wszystkie są białe z wyjątkiem jednej, która jest czarna. Ta czarna owca, podobnie jak wasze białe dziecko jest wybrykiem natury.
Starosta spojrzał na czarną owce, coś sobie jakby przypominając. Zaczerwienił się i wypalił:
- Dobra stary, zawrzyjmy umowę. Ja zapomnę o sprawie z białym dzieckiem, a Ty nie powiesz nikomu o owcy.
- Słuchaj, jesteś jak jeden z nas, traktujemy Cię jak brata, ale spójrz, my
wszyscy jesteśmy czarni, a tutaj w wiosce urodziło się białe niemowlę. Tylko
Ty mogłeś to zrobić. A przecież uczyłeś nas ze zdrada to grzech śmiertelny!
- Ależ ja nie mam z tym nic wspólnego! W przyrodzie zdarzają się takie
rzeczy. To genetyczny wybryk natury, że czarne + czarne = białe. Spójrz na przykład na tamte owce. Widzisz? Wszystkie są białe z wyjątkiem jednej, która jest czarna. Ta czarna owca, podobnie jak wasze białe dziecko jest wybrykiem natury.
Starosta spojrzał na czarną owce, coś sobie jakby przypominając. Zaczerwienił się i wypalił:
- Dobra stary, zawrzyjmy umowę. Ja zapomnę o sprawie z białym dzieckiem, a Ty nie powiesz nikomu o owcy.
214
Dowcip #8727. Misjonarz został wysłany z misją do najmroczniejszych głębi Afryki. w kategorii: „Dowcipy o porodach”.
Michael Jackson i jego żona znajdują się na porodówce z ich nowym dzieckiem, synem. Nagle wchodzi lekarz i Jackson zadaje pytanie:
- Doktorze, jak długo nie będziemy mogli uprawiać seksu?
- No cóż, poczekałbym, aż będzie miał przynajmniej piętnaście lat.
- Doktorze, jak długo nie będziemy mogli uprawiać seksu?
- No cóż, poczekałbym, aż będzie miał przynajmniej piętnaście lat.
1510
Dowcip #27639. Michael Jackson i jego żona znajdują się na porodówce z ich nowym w kategorii: „Śmieszne dowcipy o porodach”.
Przyjeżdża mąż z żoną na porodówkę, po chwili rodzą się bliźniaki, ale są rude. Żona mówi do lekarza:
- Panie doktorze, co ja powiem mężowi na te rude dzieci, skoro ja i on jesteśmy ciemni?
Lekarz na to, żeby powiedziała mężowi, aby przyszedł do jego gabinetu. Mężczyzna przychodzi i lekarz pyta:
- Uprawia pan seks z żoną raz na tydzień?
Mąż odpowiada:
- Nie.
- A raz na miesiąc?
- Nie.
- Raz na pół roku?
- Tak.
- To widzisz pan, coś tym zardzewiałym sprzętem narobił.
- Panie doktorze, co ja powiem mężowi na te rude dzieci, skoro ja i on jesteśmy ciemni?
Lekarz na to, żeby powiedziała mężowi, aby przyszedł do jego gabinetu. Mężczyzna przychodzi i lekarz pyta:
- Uprawia pan seks z żoną raz na tydzień?
Mąż odpowiada:
- Nie.
- A raz na miesiąc?
- Nie.
- Raz na pół roku?
- Tak.
- To widzisz pan, coś tym zardzewiałym sprzętem narobił.
111
Dowcip #12760. Przyjeżdża mąż z żoną na porodówkę, po chwili rodzą się bliźniaki w kategorii: „Humor o porodach”.
Żydowi, Murzynowi i Niemcowi urodzili się synowie, wszyscy tacy sami. Pielęgniarka zapomniała ich oznaczyć i nie wiedziała, który jest czyj.
- Przepraszam panów ale nie wiem, który to czyj bo zapomniałam oznaczyć. Proszę wejść może panowie poznają.
Wchodzi i wychodzi Żyd:
- Wszystkie takie same nie mam pojęcia.
Wchodzi i wychodzi Murzyn:
- Myślałem, że mój będzie czarny ale jednak i to nie. Nie mam pojęcia.
Wchodzi Niemiec, wychodzi z dzieckiem na ręce i mówi:
- Ten jest mój, tamten żyda, a Tamten Murzyna.
- Skąd wiesz?
- Wszedłem i powiedziałem ”hi Hitler”. Mój się wyprostował, Żyda się zesrał a Murzyna posprzątał.
- Przepraszam panów ale nie wiem, który to czyj bo zapomniałam oznaczyć. Proszę wejść może panowie poznają.
Wchodzi i wychodzi Żyd:
- Wszystkie takie same nie mam pojęcia.
Wchodzi i wychodzi Murzyn:
- Myślałem, że mój będzie czarny ale jednak i to nie. Nie mam pojęcia.
Wchodzi Niemiec, wychodzi z dzieckiem na ręce i mówi:
- Ten jest mój, tamten żyda, a Tamten Murzyna.
- Skąd wiesz?
- Wszedłem i powiedziałem ”hi Hitler”. Mój się wyprostował, Żyda się zesrał a Murzyna posprzątał.
111
Dowcip #25149. Żydowi, Murzynowi i Niemcowi urodzili się synowie, wszyscy tacy sami. w kategorii: „Żarty o porodach”.
W końcu, po dziewięciu miesiącach długich oczekiwań, otrzymałem wymarzoną sex-zabawkę. Żona urodziła.
254
Dowcip #31121. W końcu, po dziewięciu miesiącach długich oczekiwań w kategorii: „Śmieszne kawały o porodach”.
- Panie doktorze, w jakiej pozycji będę rodzić?
- W takiej samej w jakiej nastąpiło poczęcie.
- Niech mnie pan nie straszy! Jak ja urodzę na tylnym siedzeniu samochodu z nogą wysuniętą przez okno?!
- W takiej samej w jakiej nastąpiło poczęcie.
- Niech mnie pan nie straszy! Jak ja urodzę na tylnym siedzeniu samochodu z nogą wysuniętą przez okno?!
617