
Dowcipy o policjantach
Jasio przychodzi do domu po szkole i skarży się mamie:
- Pan policjant, co stoi na rogu, powiedział, że mi nogi z dupy powyrywa!
- To jest niemożliwe - mówi mama. Policjanci są po to by cię chronić. Pokaż mi go to wyjaśnimy sprawę.
Idą na róg, policjant stoi.
Mama pokazuje na Jasia:
- Czy to prawda, że groził pan mojemu synowi, że mu Pan powyrywa nogi z dupy?!
- Pani! Zabierz pani stąd tego gnoja, bo mu nogi z dupy powyrywam! Już czwarty dzień z rzędu przyprowadza mi swoją suczkę jamniczkę i chce, żebym ją pokrył, bo marzy o tym, by mieć psa policyjnego!
- Pan policjant, co stoi na rogu, powiedział, że mi nogi z dupy powyrywa!
- To jest niemożliwe - mówi mama. Policjanci są po to by cię chronić. Pokaż mi go to wyjaśnimy sprawę.
Idą na róg, policjant stoi.
Mama pokazuje na Jasia:
- Czy to prawda, że groził pan mojemu synowi, że mu Pan powyrywa nogi z dupy?!
- Pani! Zabierz pani stąd tego gnoja, bo mu nogi z dupy powyrywam! Już czwarty dzień z rzędu przyprowadza mi swoją suczkę jamniczkę i chce, żebym ją pokrył, bo marzy o tym, by mieć psa policyjnego!
410
Dowcip #11239. Jasio przychodzi do domu po szkole i skarży się mamie w kategorii: „Kawały o policjantach”.
Policjant zatrzymuje dresiarza jadącego samochodem i pyta:
- Nazwisko.
- Malinowski - odpowiada dresiarz.
- Adresik.
- Oryginalny! Adidasa!
- Nazwisko.
- Malinowski - odpowiada dresiarz.
- Adresik.
- Oryginalny! Adidasa!
36
Dowcip #4615. Policjant zatrzymuje dresiarza jadącego samochodem i pyta w kategorii: „Śmieszne dowcipy o policjantach”.

Dwóch policjantów zatrzymuje blondynkę i pyta:
- Jak pani ma na imię?
- Ewa.
- Ile ma pani lat?
- 30.
- Kim jest pani z zawodu?
- Eeee...
- Czym sie pani zajmuje?
- No...można powiedzieć, że chodzę od latarni do latarni.
- Stasiu, pisz elektromonter.
- Jak pani ma na imię?
- Ewa.
- Ile ma pani lat?
- 30.
- Kim jest pani z zawodu?
- Eeee...
- Czym sie pani zajmuje?
- No...można powiedzieć, że chodzę od latarni do latarni.
- Stasiu, pisz elektromonter.
211
Dowcip #4991. Dwóch policjantów zatrzymuje blondynkę i pyta w kategorii: „Śmieszne żarty o policjantach”.
Policja zatrzymuje blondynkę za szybką jazdę. Policjant do niej:
- Proszę okazać dowód rejestracyjny.
Blondynka nie rozumie o co mu chodzi. Po chwili policjant tłumaczy, a następnie prosi o okazanie prawa jazdy. Ta jednak nie rozumie.
Po chwili policjant rozpina rozporek, a blondynka mówi:
- Co znowu mam dmuchać w alkomat?
- Proszę okazać dowód rejestracyjny.
Blondynka nie rozumie o co mu chodzi. Po chwili policjant tłumaczy, a następnie prosi o okazanie prawa jazdy. Ta jednak nie rozumie.
Po chwili policjant rozpina rozporek, a blondynka mówi:
- Co znowu mam dmuchać w alkomat?
26
Dowcip #5025. Policja zatrzymuje blondynkę za szybką jazdę. w kategorii: „Śmieszne żarty o policjantach”.

Jedzie blondynka na motorze, zatrzymuje ją policjant i pyta:
- Dlaczego pani nie ma kasku tylko czapkę?
- No bo wie pan, jak kask zrzuciłam z 10 piętra to się stłukł, a czapka nie.
- Dlaczego pani nie ma kasku tylko czapkę?
- No bo wie pan, jak kask zrzuciłam z 10 piętra to się stłukł, a czapka nie.
39
Dowcip #5087. Jedzie blondynka na motorze, zatrzymuje ją policjant i pyta w kategorii: „Śmieszny humor o policjantach”.
Policjant macha lizakiem, aby wlepić mandat blondynce. Ta zatrzymała się i zapytała
- Gdzie pana podwieźć?
- Gdzie pana podwieźć?
17
Dowcip #5130. Policjant macha lizakiem, aby wlepić mandat blondynce. w kategorii: „Śmieszny humor o policjantach”.

Policjant zatrzymuje blondynkę:
- Poproszę prawo jazdy!
- A co to jest?
- To taki kartonik ze zdjęciem uprawniający do prowadzenia pojazdu.
- Aha, proszę bardzo.
- Poproszę jeszcze dowód rejestracyjny.
- E..?
- Taki różowy kartonik mówiący o tym, że jest pani właścicielką pojazdu.
- Aha, proszę
Policjant zdejmuje spodnie. Na to blondynka:
- Co, znowu alkomat?
- Poproszę prawo jazdy!
- A co to jest?
- To taki kartonik ze zdjęciem uprawniający do prowadzenia pojazdu.
- Aha, proszę bardzo.
- Poproszę jeszcze dowód rejestracyjny.
- E..?
- Taki różowy kartonik mówiący o tym, że jest pani właścicielką pojazdu.
- Aha, proszę
Policjant zdejmuje spodnie. Na to blondynka:
- Co, znowu alkomat?
46
Dowcip #5201. Policjant zatrzymuje blondynkę w kategorii: „Żarty o policjantach”.
Idą sobie dwie pijane blondynki przez plażę...Nagle policjant zatrzymał je i rzekł.
- Dowody.
Plup, plup.
- Dowody.
Plup, plup.
37
Dowcip #5207. Idą sobie dwie pijane blondynki przez plażę... w kategorii: „Śmieszny humor o policjantach”.

Jasio do taty policjanta:
- Tato gdzie leży Afryka?
Ojciec długo myśli, w końcu mówi:
- Chyba niedaleko, bo u nas na komendzie pracuje murzyn i dojeżdża do pracy na rowerze.
- Tato gdzie leży Afryka?
Ojciec długo myśli, w końcu mówi:
- Chyba niedaleko, bo u nas na komendzie pracuje murzyn i dojeżdża do pracy na rowerze.
49
Dowcip #5466. Jasio do taty policjanta w kategorii: „Śmieszne dowcipy o policjantach”.
Nauczycielka pyta Jasia:
- A ty kim chciałbyś zostać, kiedy dorośniesz?
- Policjantem, proszę pani. Bo wtedy mógł bym się bawić na środku ulicy, a mama nie mogłaby mi nic powiedzieć!
- A ty kim chciałbyś zostać, kiedy dorośniesz?
- Policjantem, proszę pani. Bo wtedy mógł bym się bawić na środku ulicy, a mama nie mogłaby mi nic powiedzieć!
27
Dowcip #5532. Nauczycielka pyta Jasia w kategorii: „Śmieszny humor o policjantach”.
