
Dowcipy o policjantach
Policjant zatrzymuje dresiarza jadącego samochodem i pyta:
- Nazwisko.
- Malinowski - odpowiada dresiarz.
- Adresik.
- Oryginalny! Adidasa!
- Nazwisko.
- Malinowski - odpowiada dresiarz.
- Adresik.
- Oryginalny! Adidasa!
35
Dowcip #4615. Policjant zatrzymuje dresiarza jadącego samochodem i pyta w kategorii: „Śmieszne dowcipy o policjantach”.
Dwóch policjantów zatrzymuje blondynkę i pyta:
- Jak pani ma na imię?
- Ewa.
- Ile ma pani lat?
- 30.
- Kim jest pani z zawodu?
- Eeee...
- Czym sie pani zajmuje?
- No...można powiedzieć, że chodzę od latarni do latarni.
- Stasiu, pisz elektromonter.
- Jak pani ma na imię?
- Ewa.
- Ile ma pani lat?
- 30.
- Kim jest pani z zawodu?
- Eeee...
- Czym sie pani zajmuje?
- No...można powiedzieć, że chodzę od latarni do latarni.
- Stasiu, pisz elektromonter.
29
Dowcip #4991. Dwóch policjantów zatrzymuje blondynkę i pyta w kategorii: „Śmieszne żarty o policjantach”.

Policja zatrzymuje blondynkę za szybką jazdę. Policjant do niej:
- Proszę okazać dowód rejestracyjny.
Blondynka nie rozumie o co mu chodzi. Po chwili policjant tłumaczy, a następnie prosi o okazanie prawa jazdy. Ta jednak nie rozumie.
Po chwili policjant rozpina rozporek, a blondynka mówi:
- Co znowu mam dmuchać w alkomat?
- Proszę okazać dowód rejestracyjny.
Blondynka nie rozumie o co mu chodzi. Po chwili policjant tłumaczy, a następnie prosi o okazanie prawa jazdy. Ta jednak nie rozumie.
Po chwili policjant rozpina rozporek, a blondynka mówi:
- Co znowu mam dmuchać w alkomat?
26
Dowcip #5025. Policja zatrzymuje blondynkę za szybką jazdę. w kategorii: „Śmieszne żarty o policjantach”.
Jedzie blondynka na motorze, zatrzymuje ją policjant i pyta:
- Dlaczego pani nie ma kasku tylko czapkę?
- No bo wie pan, jak kask zrzuciłam z 10 piętra to się stłukł, a czapka nie.
- Dlaczego pani nie ma kasku tylko czapkę?
- No bo wie pan, jak kask zrzuciłam z 10 piętra to się stłukł, a czapka nie.
39
Dowcip #5087. Jedzie blondynka na motorze, zatrzymuje ją policjant i pyta w kategorii: „Śmieszny humor o policjantach”.

Policjant macha lizakiem, aby wlepić mandat blondynce. Ta zatrzymała się i zapytała
- Gdzie pana podwieźć?
- Gdzie pana podwieźć?
17
Dowcip #5130. Policjant macha lizakiem, aby wlepić mandat blondynce. w kategorii: „Śmieszny humor o policjantach”.
Policjant zatrzymuje blondynkę:
- Poproszę prawo jazdy!
- A co to jest?
- To taki kartonik ze zdjęciem uprawniający do prowadzenia pojazdu.
- Aha, proszę bardzo.
- Poproszę jeszcze dowód rejestracyjny.
- E..?
- Taki różowy kartonik mówiący o tym, że jest pani właścicielką pojazdu.
- Aha, proszę
Policjant zdejmuje spodnie. Na to blondynka:
- Co, znowu alkomat?
- Poproszę prawo jazdy!
- A co to jest?
- To taki kartonik ze zdjęciem uprawniający do prowadzenia pojazdu.
- Aha, proszę bardzo.
- Poproszę jeszcze dowód rejestracyjny.
- E..?
- Taki różowy kartonik mówiący o tym, że jest pani właścicielką pojazdu.
- Aha, proszę
Policjant zdejmuje spodnie. Na to blondynka:
- Co, znowu alkomat?
46
Dowcip #5201. Policjant zatrzymuje blondynkę w kategorii: „Żarty o policjantach”.

Idą sobie dwie pijane blondynki przez plażę...Nagle policjant zatrzymał je i rzekł.
- Dowody.
Plup, plup.
- Dowody.
Plup, plup.
37
Dowcip #5207. Idą sobie dwie pijane blondynki przez plażę... w kategorii: „Śmieszny humor o policjantach”.
Jasio do taty policjanta:
- Tato gdzie leży Afryka?
Ojciec długo myśli, w końcu mówi:
- Chyba niedaleko, bo u nas na komendzie pracuje murzyn i dojeżdża do pracy na rowerze.
- Tato gdzie leży Afryka?
Ojciec długo myśli, w końcu mówi:
- Chyba niedaleko, bo u nas na komendzie pracuje murzyn i dojeżdża do pracy na rowerze.
48
Dowcip #5466. Jasio do taty policjanta w kategorii: „Śmieszne dowcipy o policjantach”.

Nauczycielka pyta Jasia:
- A ty kim chciałbyś zostać, kiedy dorośniesz?
- Policjantem, proszę pani. Bo wtedy mógł bym się bawić na środku ulicy, a mama nie mogłaby mi nic powiedzieć!
- A ty kim chciałbyś zostać, kiedy dorośniesz?
- Policjantem, proszę pani. Bo wtedy mógł bym się bawić na środku ulicy, a mama nie mogłaby mi nic powiedzieć!
25
Dowcip #5532. Nauczycielka pyta Jasia w kategorii: „Śmieszny humor o policjantach”.
Wiejski lekarz pędzi autem 100kmh. Żona prosi:
- Zwolnij, bo nas policja złapie.
- Nie złapie, dałem mu zwolnienie do końca tygodnia.
- Zwolnij, bo nas policja złapie.
- Nie złapie, dałem mu zwolnienie do końca tygodnia.
210
Dowcip #5777. Wiejski lekarz pędzi autem 100kmh. w kategorii: „Śmieszny humor o policjantach”.
