Dowcipy o pociągu
Przychodzi zdyszana blondi do konduktora i pyta:
- Jaki to pociąg?
- Niebieski.
- A dokąd? - pyta załamana.
- Do połowy.
- Jaki to pociąg?
- Niebieski.
- A dokąd? - pyta załamana.
- Do połowy.
26
Dowcip #5172. Przychodzi zdyszana blondi do konduktora i pyta w kategorii: „Dowcipy o pociągu”.
Jasiu jedzie pociągiem. Przychodzi konduktorka i mówi wskazując na czyjś bagaż:
- Jasiu, czy to twój bagaż?
A Jasiu:
- W murowanej piwnicy, tańcowali zbójnicy.
Wnerwiona pani konduktorka znów się pyta:
- Powiedz, czy to twój bagaż, bo go wyrzucę przez okno.
Jasiu jak przedtem, tak teraz:
- W murowanej piwnicy, tańcowali zbójnicy.
Pani konduktorka wyrzuciła bagaż przez okno, a Jasiu:
- Ale z pani wielki zbój, bo ten bagaż nie był mój.
- Jasiu, czy to twój bagaż?
A Jasiu:
- W murowanej piwnicy, tańcowali zbójnicy.
Wnerwiona pani konduktorka znów się pyta:
- Powiedz, czy to twój bagaż, bo go wyrzucę przez okno.
Jasiu jak przedtem, tak teraz:
- W murowanej piwnicy, tańcowali zbójnicy.
Pani konduktorka wyrzuciła bagaż przez okno, a Jasiu:
- Ale z pani wielki zbój, bo ten bagaż nie był mój.
49
Dowcip #5455. Jasiu jedzie pociągiem. w kategorii: „Śmieszne kawały o pociągu”.
W zatłoczonym wagonie podróżny zwraca się do tęgiego konduktora:
- Jak długo jeszcze będziemy jeździć w tym ścisku?
- Już tylko rok.
- To chyba niemożliwe.
- Możliwe. Za rok przechodzę na emeryturę!
- Jak długo jeszcze będziemy jeździć w tym ścisku?
- Już tylko rok.
- To chyba niemożliwe.
- Możliwe. Za rok przechodzę na emeryturę!
07
Dowcip #6348. W zatłoczonym wagonie podróżny zwraca się do tęgiego konduktora w kategorii: „Kawały o pociągu”.
Idzie zajączek przez las i zobaczył maleńką dziurkę w ziemi. Podchodzi i wola:
- Uuuuuuhuuuuu.
Cos mu odpisnęło ”uuuuuhuuuuu” i wyskoczyła myszka.
Zajączek idzie dalej i zobaczył większą dziurkę, podchodzi i wola:
- Uuuuhuuuu.
Cos mu odpowiedziało ”uuuuhuuuu” i wyskoczył króliczek.
Zajączek idzie dalej i zobaczył jeszcze większą dziurę, podchodzi i wola:
- Uuuuuhuuuu.
Cos mu odpowiedziało ”uuuuhuuuu” i wyskoczył lis, wiec zajączek dal nogę.
idzie dalej a tam jeszcze większa dziura, podchodzi i wola:
- Uuuuhuuuu.
Cos mu odpowiedziało ”uuuuuuhuuuu” i wyskoczył niedźwiedź.
Zajączek idzie dalej i widzi ogromna dziurę w ziemi. Podchodzi i wola:
- Uuuuuuuuuhuuuuuu.
Cos mu odpowiedziało ”uuuuuuuhuuuuuuuu” i przejechał go pociąg.
- Uuuuuuhuuuuu.
Cos mu odpisnęło ”uuuuuhuuuuu” i wyskoczyła myszka.
Zajączek idzie dalej i zobaczył większą dziurkę, podchodzi i wola:
- Uuuuhuuuu.
Cos mu odpowiedziało ”uuuuhuuuu” i wyskoczył króliczek.
Zajączek idzie dalej i zobaczył jeszcze większą dziurę, podchodzi i wola:
- Uuuuuhuuuu.
Cos mu odpowiedziało ”uuuuhuuuu” i wyskoczył lis, wiec zajączek dal nogę.
idzie dalej a tam jeszcze większa dziura, podchodzi i wola:
- Uuuuhuuuu.
Cos mu odpowiedziało ”uuuuuuhuuuu” i wyskoczył niedźwiedź.
Zajączek idzie dalej i widzi ogromna dziurę w ziemi. Podchodzi i wola:
- Uuuuuuuuuhuuuuuu.
Cos mu odpowiedziało ”uuuuuuuhuuuuuuuu” i przejechał go pociąg.
210
Dowcip #6607. Idzie zajączek przez las i zobaczył maleńką dziurkę w ziemi. w kategorii: „Kawały o pociągu”.
Jedzie zajączek i wilk pociągiem w jednym przedziale i zajączek mówi:
- Głupi wilk! Głupi wilk!
- Jeśli jeszcze raz tak powiesz to pójdę do konduktora!
- Głupi wilk! Głupi wilk!
Wilk poszedł do konduktora, a zajączek mówi:
- Ale z ciebie ciul, to wujaszek mój!
Po chwili zajączek znowu woła:
- Głupi wilk! Głupi wilk!
- Jeśli jeszcze raz tak powiesz to wyrzucę twój bagaż przez okno!
- Głupi wilk! Głupi wilk!
Wilk wyrzucił bagaż, a zajączek:
- Ale z ciebie ciul, to nie bagaż mój!
I znowu po jakimś czasie Zajączek woła:
- Głupi wilk! Głupi wilk!
- Jeśli jeszcze raz tak powiesz to wywalę cię przez okno!
- Głupi wilk! Głupi wilk!
Wilk wyrzucił zajączka przez okno, a zajączek woła:
- Ale z ciebie ciul, to przystanek mój!
- Głupi wilk! Głupi wilk!
- Jeśli jeszcze raz tak powiesz to pójdę do konduktora!
- Głupi wilk! Głupi wilk!
Wilk poszedł do konduktora, a zajączek mówi:
- Ale z ciebie ciul, to wujaszek mój!
Po chwili zajączek znowu woła:
- Głupi wilk! Głupi wilk!
- Jeśli jeszcze raz tak powiesz to wyrzucę twój bagaż przez okno!
- Głupi wilk! Głupi wilk!
Wilk wyrzucił bagaż, a zajączek:
- Ale z ciebie ciul, to nie bagaż mój!
I znowu po jakimś czasie Zajączek woła:
- Głupi wilk! Głupi wilk!
- Jeśli jeszcze raz tak powiesz to wywalę cię przez okno!
- Głupi wilk! Głupi wilk!
Wilk wyrzucił zajączka przez okno, a zajączek woła:
- Ale z ciebie ciul, to przystanek mój!
19
Dowcip #6755. Jedzie zajączek i wilk pociągiem w jednym przedziale i zajączek mówi w kategorii: „Kawały o pociągu”.
Wchodzi pijany facet do pociągu i rozpycha się łokciami. Na to pewna kobieta:
- Może powie pan te magiczne słowo.
- Abra kadabra.
- Może powie pan te magiczne słowo.
- Abra kadabra.
28
Dowcip #6926. Wchodzi pijany facet do pociągu i rozpycha się łokciami. w kategorii: „Śmieszne kawały o pociągu”.
Stoi pijak na peronie, podchodzi kobieta i pyta:
- Jaki to pociąg?
- Niebieski!
- A dokąd?
- Do polowy!
- Jaki to pociąg?
- Niebieski!
- A dokąd?
- Do polowy!
46
Dowcip #6929. Stoi pijak na peronie, podchodzi kobieta i pyta w kategorii: „Śmieszne żarty o pociągu”.
Siedzi dwóch pijaków w barze. Jeden mówi do drugiego:
- Mnie ciągle żona nie chce wpuścić do domu.
- Ja mam na to sposób!
- Jaki?
- Rozbierasz się przed drzwiami czekasz, aż otworzy i wsuwasz szybko ubrania, na golasa cię nie zostawi wstydu narobisz!
Następnego dnia znowu spotykają się w tym samym barze.
- Opowiadaj jak było?
- No więc rozebrałem się gdy drzwi się otworzyły wkopałem szybko ubrania.
- No i co, i co?
- I pociąg odjechał.
- Mnie ciągle żona nie chce wpuścić do domu.
- Ja mam na to sposób!
- Jaki?
- Rozbierasz się przed drzwiami czekasz, aż otworzy i wsuwasz szybko ubrania, na golasa cię nie zostawi wstydu narobisz!
Następnego dnia znowu spotykają się w tym samym barze.
- Opowiadaj jak było?
- No więc rozebrałem się gdy drzwi się otworzyły wkopałem szybko ubrania.
- No i co, i co?
- I pociąg odjechał.
58
Dowcip #6939. Siedzi dwóch pijaków w barze. w kategorii: „Dowcipy o pociągu”.
Idzie żaba przez tory. Druga żaba mówi do niej:
- Zejdź z torów bo będziesz miała skrzywioną minę.
Przejechał pociąg. Żaba leży jak placek.
- A nie mówiłem, że będzie miała skrzywioną minę.
- Zejdź z torów bo będziesz miała skrzywioną minę.
Przejechał pociąg. Żaba leży jak placek.
- A nie mówiłem, że będzie miała skrzywioną minę.
411
Dowcip #7210. Idzie żaba przez tory. w kategorii: „Śmieszny humor o pociągu”.
Przybiega chłop śpieszy się na pociąg, widzi konduktora i się pyta:
- Jaki to pociąg?
- Żółty.
- A dokąd?
- Do połowy.
- Jaki to pociąg?
- Żółty.
- A dokąd?
- Do połowy.
311