
Dowcipy o pijakach
Idą dwa ślimaki przez las. Jeden pyta się drugiego:
- Dlaczego idziesz bez muszli?
- A, wiesz moja żona zabrała mi chatę po rozwodzie.
- Dlaczego idziesz bez muszli?
- A, wiesz moja żona zabrała mi chatę po rozwodzie.
29
Dowcip #18537. Idą dwa ślimaki przez las. w kategorii: „Śmieszny humor o pijakach”.
Pijany mąż wraca do domu, a w drzwiach stoi żona i mówi:
- Ja z tobą nie wytrzymam, więc pytam się będziesz jeszcze pił?
Mąż:
- Ale kochanie.
Żona:
- Będziesz jeszcze pił?
Mąż:
- Ale kochanie...
Żona:
- Będziesz jeszcze pił?
Mąż:
- No dobra, nalej jeszcze jednego.
- Ja z tobą nie wytrzymam, więc pytam się będziesz jeszcze pił?
Mąż:
- Ale kochanie.
Żona:
- Będziesz jeszcze pił?
Mąż:
- Ale kochanie...
Żona:
- Będziesz jeszcze pił?
Mąż:
- No dobra, nalej jeszcze jednego.
05
Dowcip #18539. Pijany mąż wraca do domu, a w drzwiach stoi żona i mówi w kategorii: „Humor o pijakach”.

Idzie dwóch nawalonych jegomości i spotyka Andrzeja L.:
- Panowie odejdźcie, jeszcze mnie wybrudzicie.
Na to jeden pijak do drugiego:
- Te, Zenek koniec z denaturatem bo jak go popije to mi się wydaje, że świnie gadają.
- Panowie odejdźcie, jeszcze mnie wybrudzicie.
Na to jeden pijak do drugiego:
- Te, Zenek koniec z denaturatem bo jak go popije to mi się wydaje, że świnie gadają.
40
Dowcip #17980. Idzie dwóch nawalonych jegomości i spotyka Andrzeja L. w kategorii: „Śmieszne żarty o pijakach”.
Siedzi sobie facet w domu, nagle rozlegają się mocne i głuche uderzenia w podłogę od strony sąsiada z dołu. Pocierpiał facet dziesięć minut, w końcu schodzi, dzwoni do sąsiada. Ten otwiera pijany w kasku na głowie i mówi:
- Sierioża! Wchodź! Trampolinę kupiłem!
- Sierioża! Wchodź! Trampolinę kupiłem!
16
Dowcip #27985. Siedzi sobie facet w domu w kategorii: „Dowcipy o pijakach”.

Po całonocnej libacji budzi się rosyjski generał, otwiera oczy i widzi jak adiutant czyści jego mundur z wymiocin. Żeby się jakoś wytłumaczyć generał tako rzecze do niego:
- Bo młodzież dzisiejsza w ogóle nie umie pić. Wczoraj jakiś porucznik całego mnie zarzygał!
Na to adiutant:
- Rzeczywiście panie generale! Całkiem go popieprzyło! Nawet w spodnie panu nasrał!
- Bo młodzież dzisiejsza w ogóle nie umie pić. Wczoraj jakiś porucznik całego mnie zarzygał!
Na to adiutant:
- Rzeczywiście panie generale! Całkiem go popieprzyło! Nawet w spodnie panu nasrał!
215
Dowcip #27780. Po całonocnej libacji budzi się rosyjski generał w kategorii: „Żarty o pijakach”.
Jak przychodzisz pijany do domu, to zacznij przeszukiwać łóżko, szuflady i wszystko co się da, a gdy żona spyta czego szukasz, odpowiedz:
- Odrobiny zrozumienia!
- Odrobiny zrozumienia!
25
Dowcip #24980. Jak przychodzisz pijany do domu, to zacznij przeszukiwać łóżko w kategorii: „Humor o pijakach”.

Wchodzi dwóch mocno zawianych gości wieczorem do domu jednego z nich, z zamiarem wypicia jeszcze jednej flaszki. W progu wita ich, zła jak osa, żona i z wyrzutem mówi:
- Nie, no teraz to przesadziłeś! Masz na miesiąc szlaban na seks!
Kolega zaczyna się śmiać, patrząc na głupią minę przyjaciela, a pani domu na to:
- No i co tak rżysz! Ten zakaz ciebie też dotyczy!
- Nie, no teraz to przesadziłeś! Masz na miesiąc szlaban na seks!
Kolega zaczyna się śmiać, patrząc na głupią minę przyjaciela, a pani domu na to:
- No i co tak rżysz! Ten zakaz ciebie też dotyczy!
24
Dowcip #24273. Wchodzi dwóch mocno zawianych gości wieczorem do domu jednego z nich w kategorii: „Śmieszne kawały o pijakach”.
Do baru wchodzi facet, rozgląda się i wskazując na spitego do nieprzytomności faceta, zwraca się do barmana:
- Dla mnie to samo poproszę!
- Dla mnie to samo poproszę!
06
Dowcip #22203. Do baru wchodzi facet w kategorii: „Humor o pijakach”.

W szacownym liceum pracował jako woźny pan Kazio, który permanentnie znajdował się w stanie wskazującym na spore spożycie. Któregoś dnia dyrektor liceum napotkawszy pana Kazia podpierającego ścianę przy wejściu nie wytrzymał i zaczął krzyczeć:
- Panie Kaziu! Tak nie można. Ma pan na utrzymaniu żonę i trójkę dzieci! No i za co pan pije?! Za co pan tak pije?!
- Za zdrowie pana dyrektora. - odparł spokojnie pan Kazio.
- Panie Kaziu! Tak nie można. Ma pan na utrzymaniu żonę i trójkę dzieci! No i za co pan pije?! Za co pan tak pije?!
- Za zdrowie pana dyrektora. - odparł spokojnie pan Kazio.
13
Dowcip #21518. W szacownym liceum pracował jako woźny pan Kazio w kategorii: „Kawały o pijakach”.
Środek nocy, trzecia nad ranem. Do domu powraca zmęczony po libacji z kolegami mężczyzna. Otwiera drzwi cichutko, delikatnie skrada się w przedpokoju, żeby tylko nie obudzić żony. Nagle słychać zgrzyt zegara, wysuwa się kukułka i kuka trzy razy.
- O cholera- myśli zaniepokojony mężczyzna - Ale wiem co zrobić, dokukam jeszcze osiem razy i żona nawet jak się obudziła, będzie myślała, że wróciłem o jedenastej.
Jak postanowił tak zrobił i zadowolony z siebie położył się spać. Rano budzi go żona.
- Kochanie, musisz dzisiaj wcześnie wstać.
- A po co? Przecież dziś sobota.
- Musisz wstać i oddać zegar do naprawy.
- A co się stało?
- Coś jest nie w porządku z kukułką. Wyobraź sobie zakukała w nocy trzy razy, potem zachichotała szyderczo, parę razy beknęła, dokukala osiem razy i poszła do łazienki się porzygać.
- O cholera- myśli zaniepokojony mężczyzna - Ale wiem co zrobić, dokukam jeszcze osiem razy i żona nawet jak się obudziła, będzie myślała, że wróciłem o jedenastej.
Jak postanowił tak zrobił i zadowolony z siebie położył się spać. Rano budzi go żona.
- Kochanie, musisz dzisiaj wcześnie wstać.
- A po co? Przecież dziś sobota.
- Musisz wstać i oddać zegar do naprawy.
- A co się stało?
- Coś jest nie w porządku z kukułką. Wyobraź sobie zakukała w nocy trzy razy, potem zachichotała szyderczo, parę razy beknęła, dokukala osiem razy i poszła do łazienki się porzygać.
511