Dowcipy o piersiach
Dwudziesta rocznica ślubu, małżonkowie siedzą przy stole, spożywają w milczeniu uroczysty obiad. Żona nagle się odzywa:
- Wiesz co, kochanie? Jak pomyślę, że to już dwadzieścia lat, to mi się ciepło robi pod sercem.
- Nie truj, to tylko biust wpadł ci do zupy.
- Wiesz co, kochanie? Jak pomyślę, że to już dwadzieścia lat, to mi się ciepło robi pod sercem.
- Nie truj, to tylko biust wpadł ci do zupy.
19
Dowcip #24415. Dwudziesta rocznica ślubu, małżonkowie siedzą przy stole w kategorii: „Śmieszny humor o piersiach”.
Przychodzi baba do lekarza, ale taka tłusta. Lekarz patrzy na jej olbrzymi tyłek i zaczyna się śmiać. Ta go w mordę i wychodzi. Lekarz podnosi słuchawkę i dzwoni do sąsiedniego gabinetu:
- Halo, Rysiek, jak przyjdzie do ciebie taka gruba baba to się nie śmiej z jej tyłka, mnie za to zdzieliła.
Rzeczywiście, po kilku chwilach drzwi gabinetu Rysia się otwierają i wchodzi ta sama baba. Lekarz na to:
- W czym mogę pani pomóc? - starając się nie wybuchnąć śmiechem.
- Mam problem. Mam małe piersi.
Na to lekarz powstrzymuje się z trudem od śmiechu i mówi:
- Proszę się rozebrać.
Baba zdejmuje bluzkę, no i rzeczywiście piersi prawie niewidoczne.
- Co mogę zrobić, żeby mieć większe? - pyta baba.
- Proszę codziennie smarować sobie w rowku pomiędzy piersiami papierem, najlepiej kilka razy dziennie.
- I co, pomoże?
- Dupie pomogło.
- Halo, Rysiek, jak przyjdzie do ciebie taka gruba baba to się nie śmiej z jej tyłka, mnie za to zdzieliła.
Rzeczywiście, po kilku chwilach drzwi gabinetu Rysia się otwierają i wchodzi ta sama baba. Lekarz na to:
- W czym mogę pani pomóc? - starając się nie wybuchnąć śmiechem.
- Mam problem. Mam małe piersi.
Na to lekarz powstrzymuje się z trudem od śmiechu i mówi:
- Proszę się rozebrać.
Baba zdejmuje bluzkę, no i rzeczywiście piersi prawie niewidoczne.
- Co mogę zrobić, żeby mieć większe? - pyta baba.
- Proszę codziennie smarować sobie w rowku pomiędzy piersiami papierem, najlepiej kilka razy dziennie.
- I co, pomoże?
- Dupie pomogło.
318
Dowcip #22809. Przychodzi baba do lekarza, ale taka tłusta. w kategorii: „Żarty o piersiach”.
- Wiesz czym się różnią cycki Twojej matki od cycków Twojej siostry?
- Nie.
- A ja wiem.
- Nie.
- A ja wiem.
58
Dowcip #28370. - Wiesz czym się różnią cycki Twojej matki od cycków Twojej siostry? w kategorii: „Śmieszne kawały o piersiach”.
- Co wolisz, fajne cycki czy zgrabną dupcie?
- Zdecydowanie dupcie, mój typ dziewczyn jeszcze nie ma cycków.
- Zdecydowanie dupcie, mój typ dziewczyn jeszcze nie ma cycków.
148
Dowcip #28261. - Co wolisz, fajne cycki czy zgrabną dupcie? w kategorii: „Śmieszny humor o piersiach”.
Dlaczego blondynka wsadza cycki do garnka?
- Bo chce podgrzać mleko.
- Bo chce podgrzać mleko.
95
Dowcip #27227. Dlaczego blondynka wsadza cycki do garnka? w kategorii: „Śmieszne żarty o piersiach”.
- Mamo, zobacz! Przez wakacje piersi mi urosły.
- Wiem.
- A jak myślisz, od czego tak urosły?
- Od piwa, Marcin, od piwa.
- Wiem.
- A jak myślisz, od czego tak urosły?
- Od piwa, Marcin, od piwa.
414
Dowcip #27116. - Mamo, zobacz! Przez wakacje piersi mi urosły. w kategorii: „Śmieszny humor o piersiach”.
Jaki rozmiar piersi powinna mieć żona informatyka?
- C++
- C++
513
Dowcip #25373. Jaki rozmiar piersi powinna mieć żona informatyka? w kategorii: „Śmieszne kawały o piersiach”.
Jola przybiega do sąsiadki, która siedzi przy komputerze.
- Kaśka! Kaśka! Słuchaj jak Ci opowiem kawał to Ci cycki opadną.
Kobieta odwraca się z zaciekawieniem. Na co Jola patrząc na jej dekolt mówi.
- A nie, Ty już go znasz.
- Kaśka! Kaśka! Słuchaj jak Ci opowiem kawał to Ci cycki opadną.
Kobieta odwraca się z zaciekawieniem. Na co Jola patrząc na jej dekolt mówi.
- A nie, Ty już go znasz.
321
Dowcip #24998. Jola przybiega do sąsiadki, która siedzi przy komputerze. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o piersiach”.
Do pokoju wchodzi strasznie pobity hrabia.
- O rany, sir, co się panu stało? - pyta Jan.
- Dostałem w twarz od barona Stefana.
- Od barona Stefana? Przecież to chucherko! Musiał mieć coś w ręku!
- Miał. Łopatę.
- A pan, panie hrabio? Nie miał pan nic w ręku?
- Miałem. Lewą pierś żony barona. Piękna rzecz, nie przeczę, ale do walki zupełnie się nie nadaje.
- O rany, sir, co się panu stało? - pyta Jan.
- Dostałem w twarz od barona Stefana.
- Od barona Stefana? Przecież to chucherko! Musiał mieć coś w ręku!
- Miał. Łopatę.
- A pan, panie hrabio? Nie miał pan nic w ręku?
- Miałem. Lewą pierś żony barona. Piękna rzecz, nie przeczę, ale do walki zupełnie się nie nadaje.
217
Dowcip #24499. Do pokoju wchodzi strasznie pobity hrabia. w kategorii: „Śmieszne kawały o piersiach”.
Czy kobieta po sześćdziesiątce może mieć prostopadły do ciała biust?
- Tak, jak zmywa podłogę.
- Tak, jak zmywa podłogę.
1016