Dowcipy o piekle
Do nieba idą: pedał, palacz i pijak. Przy bramie do nieba wita ich Święty Piotr, mówiąc:
- W niebie nie ma chwilowo miejsca, dlatego idźcie na tydzień na ziemię. Jeżeli zgrzeszycie, to pójdziecie do piekła.
Na ziemi pijak zobaczył bar, upił się i od razu poszedł do piekła.
Zostali palacz i pedał, palacz zauważa niedopalonego peta i przygląda mu się z błyskiem w oku. Na to pedał mówi do niego:
- Wiesz o tym, że jak się schylisz po tego peta, to obaj pójdziemy do piekła ...
- W niebie nie ma chwilowo miejsca, dlatego idźcie na tydzień na ziemię. Jeżeli zgrzeszycie, to pójdziecie do piekła.
Na ziemi pijak zobaczył bar, upił się i od razu poszedł do piekła.
Zostali palacz i pedał, palacz zauważa niedopalonego peta i przygląda mu się z błyskiem w oku. Na to pedał mówi do niego:
- Wiesz o tym, że jak się schylisz po tego peta, to obaj pójdziemy do piekła ...
415
Dowcip #24497. Do nieba idą: pedał, palacz i pijak. w kategorii: „Humor o piekle”.
Mężczyzna umiera i trafia do piekła. Tam wita go diabeł:
- Możesz wybrać sobie pokój, w którym będziesz przebywał. Podmienisz osobę, która się w nim obecnie znajduje. Ona pójdzie do nieba, a ty będziesz tam dopóki ktoś inny nie będzie chciał cię zastąpić. Więc, dalej, wybierz sobie pokój.
Diabeł prowadzi mężczyznę do pierwszej sali, gdzie widzą kobietę przypiętą do ściany i chłostaną. W kolejnym pokoju osoba jest przypalana pochodnią, a w ostatnim ukazuje się naga kobieta robiąca dobrze mężczyźnie.
- Wybieram ten pokój. - krzyczy podekscytowany mężczyzna.
- No dobrze .- mówi diabeł, po czym podchodzi do kobiety, łapię ją za ramię i mówi: - Możesz już iść. Znalazłem kogoś na twoje miejsce.
- Możesz wybrać sobie pokój, w którym będziesz przebywał. Podmienisz osobę, która się w nim obecnie znajduje. Ona pójdzie do nieba, a ty będziesz tam dopóki ktoś inny nie będzie chciał cię zastąpić. Więc, dalej, wybierz sobie pokój.
Diabeł prowadzi mężczyznę do pierwszej sali, gdzie widzą kobietę przypiętą do ściany i chłostaną. W kolejnym pokoju osoba jest przypalana pochodnią, a w ostatnim ukazuje się naga kobieta robiąca dobrze mężczyźnie.
- Wybieram ten pokój. - krzyczy podekscytowany mężczyzna.
- No dobrze .- mówi diabeł, po czym podchodzi do kobiety, łapię ją za ramię i mówi: - Możesz już iść. Znalazłem kogoś na twoje miejsce.
113
Dowcip #23614. Mężczyzna umiera i trafia do piekła. w kategorii: „Śmieszne kawały o piekle”.
Pewien mężczyzna trafił do piekła. Diabeł oprowadza go po nim i mówi:
- Słuchaj. Jest tu kilka komnat. Jeśli w jakiejś ci się spodoba, to powiedz. Zostaniesz w niej już na zawsze. Tylko zastanów się najpierw!
- No ok. Nie ma sprawy.
Wchodzą do pierwszej komnaty. Facet patrzy na palących się w smole ludzi.
- Nie no ... Tutaj raczej nie zostanę. - mówi lekko wystraszony.
- No to jedziemy dalej. - odpowiada diabeł.
Wchodzą do drugiego pomieszczenia. Ludzie palą się w lawie.
- Nie, tutaj też nie zostanę.
- W porządku. Chodźmy dalej.
Wchodzą do trzeciej komnaty, gdzie pięciu facetów stoi w gównie po kolana. Ale kulturalnie palą fajeczki. Gościu sobie myśli: ”W sumie tu nie jest tak źle. Wolę cały czas palić, niż cierpieć”. Na głos mówi:
- No dobra. Tu mogę zostać! Jest w porządku.
No więc wchodzi do gówna, dostaje papierosa. Zaciągnął się i pogratulował sobie wyboru. Nagle słyszy głos diabła:
- Dobra chłopaki! Koniec przerwy na papierosa! Pełne zanurzenie!
- Słuchaj. Jest tu kilka komnat. Jeśli w jakiejś ci się spodoba, to powiedz. Zostaniesz w niej już na zawsze. Tylko zastanów się najpierw!
- No ok. Nie ma sprawy.
Wchodzą do pierwszej komnaty. Facet patrzy na palących się w smole ludzi.
- Nie no ... Tutaj raczej nie zostanę. - mówi lekko wystraszony.
- No to jedziemy dalej. - odpowiada diabeł.
Wchodzą do drugiego pomieszczenia. Ludzie palą się w lawie.
- Nie, tutaj też nie zostanę.
- W porządku. Chodźmy dalej.
Wchodzą do trzeciej komnaty, gdzie pięciu facetów stoi w gównie po kolana. Ale kulturalnie palą fajeczki. Gościu sobie myśli: ”W sumie tu nie jest tak źle. Wolę cały czas palić, niż cierpieć”. Na głos mówi:
- No dobra. Tu mogę zostać! Jest w porządku.
No więc wchodzi do gówna, dostaje papierosa. Zaciągnął się i pogratulował sobie wyboru. Nagle słyszy głos diabła:
- Dobra chłopaki! Koniec przerwy na papierosa! Pełne zanurzenie!
519
Dowcip #4850. Pewien mężczyzna trafił do piekła. w kategorii: „Żarty o piekle”.
Trafia facet do piekła. Diabeł wzywa go do siebie i pyta:
- Witam drogiego kolegę, czy koledze zdarzyło się kiedykolwiek pić?
- No kilka razy.
- No to kochany, w poniedziałek chlejemy od samego rana, do bólu, whisky, wóda, co tylko chcesz! A czy kiedykolwiek paliłeś?
- Ano paliłem.
- Ślicznie, we wtorek palimy fajki, papierochy, cygara, co tylko chcesz, ćmimy na maxa! A czy jakieś prochy?
- Ze dwa razy próbowałem.
- To w środę dajemy sobie w żyłę, marycha, kompocik, heroinka, odlot, że ho, ho!
- A z chłopcami próbowałeś może ... No wiesz ...?
- Co to, to nie!
- Uuu, to czwartek masz przerypany!
- Witam drogiego kolegę, czy koledze zdarzyło się kiedykolwiek pić?
- No kilka razy.
- No to kochany, w poniedziałek chlejemy od samego rana, do bólu, whisky, wóda, co tylko chcesz! A czy kiedykolwiek paliłeś?
- Ano paliłem.
- Ślicznie, we wtorek palimy fajki, papierochy, cygara, co tylko chcesz, ćmimy na maxa! A czy jakieś prochy?
- Ze dwa razy próbowałem.
- To w środę dajemy sobie w żyłę, marycha, kompocik, heroinka, odlot, że ho, ho!
- A z chłopcami próbowałeś może ... No wiesz ...?
- Co to, to nie!
- Uuu, to czwartek masz przerypany!
217
Dowcip #7558. Trafia facet do piekła. w kategorii: „Śmieszne żarty o piekle”.
Facet po śmierci trafił do piekła. Diabeł powiedział:
- Witaj w piekle. Nie jest u nas tak źle jak mówią. Sam możesz wybrać sobie karę. Zaprowadzę cię do trzech pokoi, a Ty wybierzesz jeden z nich.
Diabeł wprowadził faceta do pierwszego pokoju w którym ludzie smażyli się w ogniu. Facet stwierdził, że chce zobaczyć następny pokój. W drugim pokoju diabły biczowały ludzi. Pełno było przy tym krwi, więc facet chciał już iść zobaczyć trzeci pokój. Diabeł otworzył drzwi a w pokoju jakaś laska robiła innemu facetowi loda. Rozradowany grzesznik mówi:
- To ja wybieram ten pokój!
A diabeł na to:
- Karolina! Masz zmiennika!
- Witaj w piekle. Nie jest u nas tak źle jak mówią. Sam możesz wybrać sobie karę. Zaprowadzę cię do trzech pokoi, a Ty wybierzesz jeden z nich.
Diabeł wprowadził faceta do pierwszego pokoju w którym ludzie smażyli się w ogniu. Facet stwierdził, że chce zobaczyć następny pokój. W drugim pokoju diabły biczowały ludzi. Pełno było przy tym krwi, więc facet chciał już iść zobaczyć trzeci pokój. Diabeł otworzył drzwi a w pokoju jakaś laska robiła innemu facetowi loda. Rozradowany grzesznik mówi:
- To ja wybieram ten pokój!
A diabeł na to:
- Karolina! Masz zmiennika!
428
Dowcip #1594. Facet po śmierci trafił do piekła. w kategorii: „Dowcipy o piekle”.
Grzesznik stoi u wrót raju. Św. Piotr mówi do niego:
- Możesz zobaczyć niebo, piekło i czyściec. Potem zdecydujesz gdzie chcesz iść.
Grzesznik obejrzał niebo, czyściec. Zatrzymał się na piekle i patrzy, a przed jego oczyma młoda kobieta obciąga druta starcowi. Rzekł do Piotra:
- Ja też chcę tak! Zdecydowanie wybieram piekło!
Na to św. Piotr:
- No dobra. Wstawaj mała masz zmiennika!
- Możesz zobaczyć niebo, piekło i czyściec. Potem zdecydujesz gdzie chcesz iść.
Grzesznik obejrzał niebo, czyściec. Zatrzymał się na piekle i patrzy, a przed jego oczyma młoda kobieta obciąga druta starcowi. Rzekł do Piotra:
- Ja też chcę tak! Zdecydowanie wybieram piekło!
Na to św. Piotr:
- No dobra. Wstawaj mała masz zmiennika!
515
Dowcip #1840. Grzesznik stoi u wrót raju. Św. w kategorii: „Żarty o piekle”.
Diabeł zwabił na skraj przepaści Anglika, Francuza, Niemca
i Polaka. Podchodzi do Anglika i mówi:
- Skacz do kotła!
- Nie skoczę.
- Gentleman by skoczył.
Anglik skoczył. Diabeł podchodzi do Francuza i mówi:
- Skacz!
- Nie skoczę.
- Gentleman by skoczył.
- Nie skoczę.
- Ale teraz jest taka moda.
Francuz skoczył. Diabeł podchodzi do Niemca i mówi:
- Skacz!
- Nie skoczę.
- Gentleman by skoczył.
- Nie skoczę.
- Ale teraz jest taka moda.
- Nie skoczę.
- To rozkaz!
Niemiec skoczył. Diabeł podchodzi do Polaka i mówi:
- Skacz!
- Nie skoczę.
- Gentleman by skoczył.
- Nie skoczę.
- Ale teraz jest taka moda.
- Nie skoczę.
- To rozkaz!
- Nie skoczę.
- A to nie skacz!
Polak skoczył.
i Polaka. Podchodzi do Anglika i mówi:
- Skacz do kotła!
- Nie skoczę.
- Gentleman by skoczył.
Anglik skoczył. Diabeł podchodzi do Francuza i mówi:
- Skacz!
- Nie skoczę.
- Gentleman by skoczył.
- Nie skoczę.
- Ale teraz jest taka moda.
Francuz skoczył. Diabeł podchodzi do Niemca i mówi:
- Skacz!
- Nie skoczę.
- Gentleman by skoczył.
- Nie skoczę.
- Ale teraz jest taka moda.
- Nie skoczę.
- To rozkaz!
Niemiec skoczył. Diabeł podchodzi do Polaka i mówi:
- Skacz!
- Nie skoczę.
- Gentleman by skoczył.
- Nie skoczę.
- Ale teraz jest taka moda.
- Nie skoczę.
- To rozkaz!
- Nie skoczę.
- A to nie skacz!
Polak skoczył.
50292
Dowcip #37. Diabeł zwabił na skraj przepaści Anglika, Francuza w kategorii: „Żarty o piekle”.
Facet po śmierci trafił do piekła. Schodzi na dół, a tam od progu wita go diabeł. Wziął go ze sobą, oprowadza po piekle, pokazuje wszystko i pyta:
- Pijesz?
- Piję.
- No to w poniedziałki w całym piekle pijemy wszystko co się da, wóda, wino, piwo, alkohole z każdego zakątka świata, bez ograniczeń!
No fajnie, myśli sobie facet. Idą dalej, diabeł znów pyta:
- Palisz?
- Palę.
- We wtorki wszyscy jaramy to co kto chce, mamy tu najlepszy tytoń, najlepsze zioło, bierzesz i palisz cały dzień!
Nieźle, nieźle pomyślał facet, i poszedł z diabłem dalej. Ten znów pyta:
- A imprezy lubisz?
- Lubię.
- No to w środę całe piekło się bawi, najlepsza muzyka, najlepsi DJ - e, calutki dzień!
Facet ucieszony, kto by pomyślał, że w piekle tak fajnie będzie. Zwiedza z diabłem dalej i diabeł znów zadaje pytanie:
- Jesteś gejem?
- Nie.
- To czwartków nie polubisz.
- Pijesz?
- Piję.
- No to w poniedziałki w całym piekle pijemy wszystko co się da, wóda, wino, piwo, alkohole z każdego zakątka świata, bez ograniczeń!
No fajnie, myśli sobie facet. Idą dalej, diabeł znów pyta:
- Palisz?
- Palę.
- We wtorki wszyscy jaramy to co kto chce, mamy tu najlepszy tytoń, najlepsze zioło, bierzesz i palisz cały dzień!
Nieźle, nieźle pomyślał facet, i poszedł z diabłem dalej. Ten znów pyta:
- A imprezy lubisz?
- Lubię.
- No to w środę całe piekło się bawi, najlepsza muzyka, najlepsi DJ - e, calutki dzień!
Facet ucieszony, kto by pomyślał, że w piekle tak fajnie będzie. Zwiedza z diabłem dalej i diabeł znów zadaje pytanie:
- Jesteś gejem?
- Nie.
- To czwartków nie polubisz.
05
Dowcip #16198. Facet po śmierci trafił do piekła. w kategorii: „Śmieszne żarty o piekle”.
Jedzie dwóch gangsterów samochodem. Nagle na ulicę wybiega pedał Jan. Jeden z bandziorów wysiada i mówi:
- Człowieku, co ty odwalasz?
- Posłuchaj, złotówka Ci upadła.
Gangster schyla się, a Jan go ładuje w dupę. Nagle wysiada z samochodu drugi bandzior i strzela pedałowi w głowę. Idąc do nieba, pedał spotyka Świętego Piotra. Piotr zaczyna go oprowadzać po niebie. Nagle Pedał wytrącił mu z ręki klucze. Piotr schyla się, a pedał go ładuje w dupę. Święty Piotr na to:
- Od dzisiaj mieszkasz w piekle!
Po trzech dniach Piotr rozmyśla ”może źle, że wysłałem tego człowieka do diabła ... Pewnie to dobry chłopak”. Postanowił po niego zejść. Zjeżdża na dół, wysiada z windy i widzi, że w całym piekle w pizdu zimno. Podchodzi do diabła, który siedzi na tronie w kurtce puchowej i mówi:
- Ty ... Czemu tu taka Zimnica?
- Takiś kozak? To się po węgiel schyl.
- Człowieku, co ty odwalasz?
- Posłuchaj, złotówka Ci upadła.
Gangster schyla się, a Jan go ładuje w dupę. Nagle wysiada z samochodu drugi bandzior i strzela pedałowi w głowę. Idąc do nieba, pedał spotyka Świętego Piotra. Piotr zaczyna go oprowadzać po niebie. Nagle Pedał wytrącił mu z ręki klucze. Piotr schyla się, a pedał go ładuje w dupę. Święty Piotr na to:
- Od dzisiaj mieszkasz w piekle!
Po trzech dniach Piotr rozmyśla ”może źle, że wysłałem tego człowieka do diabła ... Pewnie to dobry chłopak”. Postanowił po niego zejść. Zjeżdża na dół, wysiada z windy i widzi, że w całym piekle w pizdu zimno. Podchodzi do diabła, który siedzi na tronie w kurtce puchowej i mówi:
- Ty ... Czemu tu taka Zimnica?
- Takiś kozak? To się po węgiel schyl.
06
Dowcip #16314. Jedzie dwóch gangsterów samochodem. Nagle na ulicę wybiega pedał Jan. w kategorii: „Żarty o piekle”.
Siostra Małgorzata przez pomyłkę trafiła do piekła. Przerażona dzwoni do Świętego Piotra i mówi:
- Tu siostra Małgorzata! Popełniono straszny błąd!
Wyjaśniła całą sytuację i uzyskała obietnicę, że pomyłka szybko zostanie naprawiona. Niestety, Święty Piotr w natłoku obowiązków najwyraźniej o niej zapomniał. Następnego dnia siostra Małgorzata znów dzwoni:
- Proszę, zabierzcie mnie stąd natychmiast! Na dzisiejszy wieczór zaplanowana jest orgia! Obecność obowiązkowa.
Święty Piotr przejął się losem siostry Małgorzaty i obiecał jak najszybciej sprawę załatwić. Niestety, zapomniał i tym razem. Przypomniał sobie dopiero nazajutrz, gdy usłyszał dzwonek telefonu. Z drżącym sercem podnosi słuchawkę i słyszy:
- Cześć Piotrek, tu Gosia. Nie zawracaj sobie głowy.
- Tu siostra Małgorzata! Popełniono straszny błąd!
Wyjaśniła całą sytuację i uzyskała obietnicę, że pomyłka szybko zostanie naprawiona. Niestety, Święty Piotr w natłoku obowiązków najwyraźniej o niej zapomniał. Następnego dnia siostra Małgorzata znów dzwoni:
- Proszę, zabierzcie mnie stąd natychmiast! Na dzisiejszy wieczór zaplanowana jest orgia! Obecność obowiązkowa.
Święty Piotr przejął się losem siostry Małgorzaty i obiecał jak najszybciej sprawę załatwić. Niestety, zapomniał i tym razem. Przypomniał sobie dopiero nazajutrz, gdy usłyszał dzwonek telefonu. Z drżącym sercem podnosi słuchawkę i słyszy:
- Cześć Piotrek, tu Gosia. Nie zawracaj sobie głowy.
28