Dowcipy o papierosach
Reporter na ulicy pyta przechodnia:
- Pali pan?
- Palę.
- Wie pan, że to niezdrowe?
- Wiem.
- Ile pan ma lat?
- Sześćdziesiąt.
- Od jak dawna pan pali?
- Zacząłem już w wieku dwunastu lat.
- Proszę pana. Czy zdaje pan sobie sprawę, że gdyby pan te pieniądze, które przez ten czas, który pan pali i wydał na papierosy, zaoszczędził. To teraz przykładowo kupiłby pan za nie np. tego Mercedesa SLK, który tam stoi?
- A pan pali?
- Nie.
- A ma pan taki samochód?
- No,nie mam.
- No widzi pan. A ja palę i to jest mój Mercedes.
- Pali pan?
- Palę.
- Wie pan, że to niezdrowe?
- Wiem.
- Ile pan ma lat?
- Sześćdziesiąt.
- Od jak dawna pan pali?
- Zacząłem już w wieku dwunastu lat.
- Proszę pana. Czy zdaje pan sobie sprawę, że gdyby pan te pieniądze, które przez ten czas, który pan pali i wydał na papierosy, zaoszczędził. To teraz przykładowo kupiłby pan za nie np. tego Mercedesa SLK, który tam stoi?
- A pan pali?
- Nie.
- A ma pan taki samochód?
- No,nie mam.
- No widzi pan. A ja palę i to jest mój Mercedes.
17
Dowcip #24749. Reporter na ulicy pyta przechodnia w kategorii: „Śmieszne dowcipy o papierosach”.
Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze, nie mogę odzwyczaić się od palenia.
- A próbował pan gumę do żucia?
- Próbowałem, nie pali się.
- Panie doktorze, nie mogę odzwyczaić się od palenia.
- A próbował pan gumę do żucia?
- Próbowałem, nie pali się.
15
Dowcip #21693. Przychodzi facet do lekarza w kategorii: „Śmieszne dowcipy o papierosach”.
Na statku stary bosman zaciąga się fajką. Podchodzi do niego marynarz:
- Panie bosmanie, używamy tego samego tytoniu, a jednak aromat z pańskiej fajki jest o niebo lepszy od mojego. Niech Pan zdradzi, jak pan to robi?
Bosman na to:
- Chłopcze, mam na to pewien stary sposób: do tytoniu dodaje zawsze parę włosów łonowych młodej dziewczyny.
Zawinęli do portu, po powrocie na pokład marynarz podchodzi do bosmana, wręcza mu fajkę mówiąc:
- No, niech pan teraz spróbuje, zrobiłem jak pan radził!
Bosman wciąga dym, rozsmakowuje się nim przez chwile i wypuszcza majestatycznie przez nos:
- Prawie tak dobry jak mój, ale rwiesz za blisko dupy.
- Panie bosmanie, używamy tego samego tytoniu, a jednak aromat z pańskiej fajki jest o niebo lepszy od mojego. Niech Pan zdradzi, jak pan to robi?
Bosman na to:
- Chłopcze, mam na to pewien stary sposób: do tytoniu dodaje zawsze parę włosów łonowych młodej dziewczyny.
Zawinęli do portu, po powrocie na pokład marynarz podchodzi do bosmana, wręcza mu fajkę mówiąc:
- No, niech pan teraz spróbuje, zrobiłem jak pan radził!
Bosman wciąga dym, rozsmakowuje się nim przez chwile i wypuszcza majestatycznie przez nos:
- Prawie tak dobry jak mój, ale rwiesz za blisko dupy.
39
Dowcip #15413. Na statku stary bosman zaciąga się fajką. w kategorii: „Śmieszne żarty o papierosach”.
Rozmowa na pierwszej randce:
- Masz jakieś nałogi?
- Nie.
- A jakieś hobby?
- Lubię rośliny.
- O, a jakie?
- Chmiel, tytoń, konopie.
- Masz jakieś nałogi?
- Nie.
- A jakieś hobby?
- Lubię rośliny.
- O, a jakie?
- Chmiel, tytoń, konopie.
210
Dowcip #15496. Rozmowa na pierwszej randce w kategorii: „Śmieszne żarty o papierosach”.
Na placu koszarowym stoi młody żołnierz i pali papierosa. Przechodzi kapral i rozkazuje:
- Żołnierzu, natychmiast zgaście tego papierosa. Tu się nie pali!
Wystraszony żołnierz zaczyna się tłumaczyć:
- Myślałem, że tu, na świeżym powietrzu ...
- Zapamiętajcie sobie! Tam gdzie ja jestem, tam nie ma świeżego powietrza!
- Żołnierzu, natychmiast zgaście tego papierosa. Tu się nie pali!
Wystraszony żołnierz zaczyna się tłumaczyć:
- Myślałem, że tu, na świeżym powietrzu ...
- Zapamiętajcie sobie! Tam gdzie ja jestem, tam nie ma świeżego powietrza!
510
Dowcip #16329. Na placu koszarowym stoi młody żołnierz i pali papierosa. w kategorii: „Dowcipy o papierosach”.
Szef do podwładnych:
- Tyle razy wam zabraniałem palić w trakcie pracy!
- Że niby kto pracuje?
- Tyle razy wam zabraniałem palić w trakcie pracy!
- Że niby kto pracuje?
14
Dowcip #16567. Szef do podwładnych w kategorii: „Śmieszne żarty o papierosach”.
Koledzy między sobą:
- No i jak ci się powodzi w małżeństwie?
- Dziękuje. Czuję się po prostu odmłodzony, znowu palę papierosy po kryjomu.
- No i jak ci się powodzi w małżeństwie?
- Dziękuje. Czuję się po prostu odmłodzony, znowu palę papierosy po kryjomu.
12
Dowcip #17869. Koledzy między sobą w kategorii: „Śmieszne dowcipy o papierosach”.
Siedzi facet u dentysty. Tamten coś dłubie, wierci i nagle pyta:
- I co, przerwa na papierosa?
- Eeheeee.
No i wybił mu jedynkę.
- I co, przerwa na papierosa?
- Eeheeee.
No i wybił mu jedynkę.
310
Dowcip #11577. Siedzi facet u dentysty. w kategorii: „Śmieszny humor o papierosach”.
Lekarz pyta pacjenta:
- Pali pan?
- Nie.
- To szkoda. Poczułby się pan dużo lepiej, gdyby pan rzucił palenie.
- Pali pan?
- Nie.
- To szkoda. Poczułby się pan dużo lepiej, gdyby pan rzucił palenie.
39
Dowcip #11602. Lekarz pyta pacjenta w kategorii: „Humor o papierosach”.
Pogrążony w smutku mąż mówi do żony:
- Rzuciłem papierosy, rzuciłem wódkę, teraz to już chyba kolej na ciebie.
- Rzuciłem papierosy, rzuciłem wódkę, teraz to już chyba kolej na ciebie.
34