
Dowcipy o pacjentach
Lekarz kardiolog osłuchując serce zauważył że pacjent ma charakterystyczne zmiany w budowie klatki piersiowej spowodowane krzywicą.
Pyta:
- Krzywicę ma pan od małego?
A pacjent na to:
- Nie, od kolan.
Pyta:
- Krzywicę ma pan od małego?
A pacjent na to:
- Nie, od kolan.
615
Dowcip #11806. Lekarz kardiolog osłuchując serce zauważył że pacjent ma w kategorii: „Śmieszne kawały o pacjentach”.
W szpitalu, po operacji lekarz zwraca się do pacjenta:
- Mam dla Pana dwie wiadomości: dobrą i złą. Którą chce Pan najpierw?
- Złą. - odpowiada pacjent.
- Przez pomyłkę amputowaliśmy Panu nie tą stopę, co trzeba...
- O cholera! A dobra wiadomość?
- Stan chorej stopy wyraźnie się poprawił.
- Mam dla Pana dwie wiadomości: dobrą i złą. Którą chce Pan najpierw?
- Złą. - odpowiada pacjent.
- Przez pomyłkę amputowaliśmy Panu nie tą stopę, co trzeba...
- O cholera! A dobra wiadomość?
- Stan chorej stopy wyraźnie się poprawił.
610
Dowcip #31925. W szpitalu, po operacji lekarz zwraca się do pacjenta w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pacjentach”.

- Panie doktorze, czy ze mną jest źle?
- Powiem panu tak: nie polecę panu, by zaczął pan oglądać nowe seriale w TV.
- Powiem panu tak: nie polecę panu, by zaczął pan oglądać nowe seriale w TV.
710
Dowcip #25180. - Panie doktorze, czy ze mną jest źle? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pacjentach”.
Pacjent wchodzi do lekarza z koniakiem, kawiorem, kwiatami.
- Panie doktorze chciałbym panu serdecznie podziękować.
- A kto panu pozwolił wydawać moje pieniądze!?
- Panie doktorze chciałbym panu serdecznie podziękować.
- A kto panu pozwolił wydawać moje pieniądze!?
69
Dowcip #29196. Pacjent wchodzi do lekarza z koniakiem, kawiorem, kwiatami. w kategorii: „Kawały o pacjentach”.

Pacjent opowiada psychiatrze o swoich kłopotach.
- Co noc prześladuje mnie ten sam koszmarny sen. Śni mi się, że po całym mieszkaniu goni mnie teściowa z krokodylem na smyczy. Widzę wyraźnie te okropne żółte oczy, chropowate czoło, ostre zębiska.
- To rzeczywiście brzmi groźnie ... - przyznaje psychiatra.
- Tak, a krokodyl wygląda jeszcze gorzej.
- Co noc prześladuje mnie ten sam koszmarny sen. Śni mi się, że po całym mieszkaniu goni mnie teściowa z krokodylem na smyczy. Widzę wyraźnie te okropne żółte oczy, chropowate czoło, ostre zębiska.
- To rzeczywiście brzmi groźnie ... - przyznaje psychiatra.
- Tak, a krokodyl wygląda jeszcze gorzej.
1438
Dowcip #17221. Pacjent opowiada psychiatrze o swoich kłopotach. w kategorii: „Żarty o pacjentach”.
Dwóch chirurgów sprzecza się przy łóżku chorego:
- To na pewno marskość wątroby!
- A ja się założę, że to nieżyt żołądka!
- Sekcja zwłok wykaże, który z nas miał rację!
- To na pewno marskość wątroby!
- A ja się założę, że to nieżyt żołądka!
- Sekcja zwłok wykaże, który z nas miał rację!
1518
Dowcip #30386. Dwóch chirurgów sprzecza się przy łóżku chorego w kategorii: „Dowcipy o pacjentach”.

Do lekarza okulisty wpada chłopak:
- Co panu dolega? - pyta okulista.
- Nie widzę siebie w roli żołnierza.
- Co panu dolega? - pyta okulista.
- Nie widzę siebie w roli żołnierza.
1118
Dowcip #25169. Do lekarza okulisty wpada chłopak w kategorii: „Żarty o pacjentach”.
Do lekarza przychodzi kobieta. W poczekalni zastaje mężczyznę.
- Czy pan jest ostatni? - Zagaduje.
- Nie proszę pani, taki ostatni to ja nie jestem! Widziałem gorszych!
- Ale czeka pan w kolejce?
- Nie, proszę pani, w poczekalni.
- Pytam, czy stoi pan na końcu.
- Skąd pani to przyszło do głowy? Stoję na nogach!
- Cham! - Woła zdenerwowana kobieta. - Niech mnie pan w dupę pocałuje!
- Proszę pani... - Wzdycha mężczyzna.- Ja tu przyszedłem po receptę dla żony, a nie żeby się z panią pieścić.
- Czy pan jest ostatni? - Zagaduje.
- Nie proszę pani, taki ostatni to ja nie jestem! Widziałem gorszych!
- Ale czeka pan w kolejce?
- Nie, proszę pani, w poczekalni.
- Pytam, czy stoi pan na końcu.
- Skąd pani to przyszło do głowy? Stoję na nogach!
- Cham! - Woła zdenerwowana kobieta. - Niech mnie pan w dupę pocałuje!
- Proszę pani... - Wzdycha mężczyzna.- Ja tu przyszedłem po receptę dla żony, a nie żeby się z panią pieścić.
617
Dowcip #11650. Do lekarza przychodzi kobieta. W poczekalni zastaje mężczyznę. w kategorii: „Śmieszny humor o pacjentach”.

- Ile sekcji przeprowadził pan na zwłokach, doktorze.
- Wszystkie moje sekcje były przeprowadzone na zwłokach!
- Wszystkie moje sekcje były przeprowadzone na zwłokach!
614
Dowcip #29202. - Ile sekcji przeprowadził pan na zwłokach, doktorze. w kategorii: „Śmieszne kawały o pacjentach”.
- Panie doktorze, mam biegunkę!
- Zapiszę panu czopki.
Po kilku dniach:
- Panie doktorze, nic nie pomogło!
- To ja zapiszę panu jeszcze jedno opakowanie!
Po następnych kilku dniach:
- Panie doktorze i tym razem nic nie pomogło! Proszę o jeszcze jedną receptę!
- Do cholery, czy pan te czopki żre?!
- A co?! Może mam je sobie do dupy wsadzać?!
- Zapiszę panu czopki.
Po kilku dniach:
- Panie doktorze, nic nie pomogło!
- To ja zapiszę panu jeszcze jedno opakowanie!
Po następnych kilku dniach:
- Panie doktorze i tym razem nic nie pomogło! Proszę o jeszcze jedną receptę!
- Do cholery, czy pan te czopki żre?!
- A co?! Może mam je sobie do dupy wsadzać?!
622
Dowcip #8241. - Panie doktorze, mam biegunkę! w kategorii: „Kawały o pacjentach”.
