Dowcipy o narkotykach
Zenon spod Sanoka wybrał się na polowanie. Przez pomyłkę zabrał papierosy syna. Do śniadania ustrzelił dwie żyrafy, kangura i dwugłowego smoka.
1421
Dowcip #16271. Zenon spod Sanoka wybrał się na polowanie. w kategorii: „Kawały o narkotykach”.
Wyobraź sobie, wczoraj na imprezie postanowiliśmy najarać kota.
- I co on na to?
- Nic, siedział z nami, palił, śmiał się, dyskutował.
- I co on na to?
- Nic, siedział z nami, palił, śmiał się, dyskutował.
1618
Dowcip #12898. Wyobraź sobie, wczoraj na imprezie postanowiliśmy najarać kota. w kategorii: „Śmieszne kawały o narkotykach”.
Alkoholowi i narkotykom mówimy stanowcze: Czemu nie?!
513
Dowcip #26984. Alkoholowi i narkotykom mówimy stanowcze: Czemu nie?! w kategorii: „Śmieszne żarty o narkotykach”.
Czterech kumpli postanowiło się zabawić, więc spalili trochę trawki i postanowili pojeździć maluchem po mieście. Jeżdżą tak po mieście, w końcu wpadli na rondo i kręcą się na nim w kółko, żeby faza była lepsza. No ale trochę się to im znudziło, więc dla odmiany zaczęli jeździć po tym rondzie do tyłu. W pewnym momencie łup, walnęli w drugi samochód. Przerażeni siedzą dalej w samochodzie i nie wychodzą. Zaraz zjawiła się policja, blisko miała bo na następnym skrzyżowaniu jest komisariat. Chłopaki dalej stropowani siedzą w tym aucie i nie wychodzą, w końcu podchodzi do nich policjant i mówi:
- Spokojnie chłopaki, nie bójcie się, koleś ma dwa promile i jeszcze mówi, że jechaliście do tyłu.
- Spokojnie chłopaki, nie bójcie się, koleś ma dwa promile i jeszcze mówi, że jechaliście do tyłu.
223
Dowcip #13267. Czterech kumpli postanowiło się zabawić w kategorii: „Śmieszne żarty o narkotykach”.
Sekretne laboratorium wytwórni narkotyków.
- Nieźle mi wyszła ta ostatnia amfa.
- Dlaczego tak uważasz?
- Trochę proszku wysypało mi się na ziemie, na której był ślimak.
- I co?
- Nie wiem, biega gdzieś tutaj...
- Nieźle mi wyszła ta ostatnia amfa.
- Dlaczego tak uważasz?
- Trochę proszku wysypało mi się na ziemie, na której był ślimak.
- I co?
- Nie wiem, biega gdzieś tutaj...
422
Dowcip #31874. Sekretne laboratorium wytwórni narkotyków. w kategorii: „Kawały o narkotykach”.
Typowy dzień z życia murzyńskiej rodziny w USA. Żona w ósmym miesiącu ciąży do męża:
- Ale kopie ...
- Dziecko?
- Nie, ta meta. Daj jeszcze trochę.
- Ale kopie ...
- Dziecko?
- Nie, ta meta. Daj jeszcze trochę.
1610
Dowcip #28969. Typowy dzień z życia murzyńskiej rodziny w USA. w kategorii: „Dowcipy o narkotykach”.
Po pościgu za sportowym samochodem, który spowodował kolizję i chaos na pół miasta, policjantom udaję się schwytać sprawcę, super blondynę w miniówie.
- Jest pani aresztowana. Musimy teraz poddać panią standardowej procedurze w takich przypadkach. Testowi na obecność alkoholu i narkotyków w wydychanym powietrzu. Proszę tu i tu dmuchać...
Po obejrzeniu wyników policjant kiwa głową z dezaprobatą.
- Alkohol był, ale widzę, że ostatnio brała pani też ”twardsze sprawy”?
- No, jaja pan robisz? - pyta zdumiona blondynka - To też wam się tam pokazuje?
- Jest pani aresztowana. Musimy teraz poddać panią standardowej procedurze w takich przypadkach. Testowi na obecność alkoholu i narkotyków w wydychanym powietrzu. Proszę tu i tu dmuchać...
Po obejrzeniu wyników policjant kiwa głową z dezaprobatą.
- Alkohol był, ale widzę, że ostatnio brała pani też ”twardsze sprawy”?
- No, jaja pan robisz? - pyta zdumiona blondynka - To też wam się tam pokazuje?
73
Dowcip #33005. Po pościgu za sportowym samochodem w kategorii: „Śmieszne dowcipy o narkotykach”.
Narkotykom powiedz ”NIE”! Może uda się zbić cenę.
82
Dowcip #26874. Narkotykom powiedz ”NIE”! Może uda się zbić cenę. w kategorii: „Żarty o narkotykach”.
Policja złapała dwóch handlarzy narkotyków i zaprowadziła ich przed sąd.
Sędzia do nich:
- Wiecieco, chłopaki? Wyglądacie mi generalnie na porządnych, więc dam wam jedną szansę. Wypuszczę was, ale pod warunkiem, że przekonacie ileś osób, aby przestały brać narkotyki. No więc już idźcie i jutro stawcie się u mnie i powiedzcie mi o swoich dokonaniach.
Nazajutrz obaj przychodzą.
- No i jak? - pyta sędzia pierwszego z nich.
- No udało mi się siedamnastu ludzi odciągnąć od narkotyków.
- Oo, to nieźle, a w jaki sposób to zrobiłeś?
- No normalnie. Narysowałem im dwa kółka - ”O” i ”o”. Jedno większe, drugie mniejsze. No i wytłumaczyłem im, że to większe to jest mózg człowieka, który nie bierze, a to mniejsze to mózg człowieka, który ćpa.
- No to bardzo sprytnie. To zgodnie z umową jesteś wolny. A ty? Ilu ludzi przekonałeś? - zwraca się do drugiego.
- Siedemdziesiąt pięć osób.
- Ile?! A w jaki sposób?
- No bardzo podobnie jak kolega. Tez narysowałem im dwa kółka - ”o” i ”O” i powiedziałem, że to mniejsze to jest ich odbyt zanim trafią za narkotyki do pudła.
Sędzia do nich:
- Wiecieco, chłopaki? Wyglądacie mi generalnie na porządnych, więc dam wam jedną szansę. Wypuszczę was, ale pod warunkiem, że przekonacie ileś osób, aby przestały brać narkotyki. No więc już idźcie i jutro stawcie się u mnie i powiedzcie mi o swoich dokonaniach.
Nazajutrz obaj przychodzą.
- No i jak? - pyta sędzia pierwszego z nich.
- No udało mi się siedamnastu ludzi odciągnąć od narkotyków.
- Oo, to nieźle, a w jaki sposób to zrobiłeś?
- No normalnie. Narysowałem im dwa kółka - ”O” i ”o”. Jedno większe, drugie mniejsze. No i wytłumaczyłem im, że to większe to jest mózg człowieka, który nie bierze, a to mniejsze to mózg człowieka, który ćpa.
- No to bardzo sprytnie. To zgodnie z umową jesteś wolny. A ty? Ilu ludzi przekonałeś? - zwraca się do drugiego.
- Siedemdziesiąt pięć osób.
- Ile?! A w jaki sposób?
- No bardzo podobnie jak kolega. Tez narysowałem im dwa kółka - ”o” i ”O” i powiedziałem, że to mniejsze to jest ich odbyt zanim trafią za narkotyki do pudła.
212
Dowcip #12516. Policja złapała dwóch handlarzy narkotyków i zaprowadziła ich przed w kategorii: „Śmieszne kawały o narkotykach”.
Jaś wrócił ujarany do domu. Stwierdził, że schowa się przed starymi, żeby go nie zobaczyli w takim stanie. Biegnie do kuchni, uchyla lekko drzwi, patrzy, a tam stary siedzi! Zamyka i myśl: ”skoro stary siedzi w kuchni to na pewno nie ma go w moim pokoju”. No to Jasiu biegiem do swojego pokoju, uchyla lekko drzwi, patrzy, a tam stary siedzi! Myśli ”skoro stary siedzi w kuchni i w moim pokoju to na pewno nie ma go w sypialni”. Jasiu biegnie do sypialni uchyla lekko drzwi, patrzy, a tam stary siedzi! Nagle słyszy głos:
- Jeszcze raz gnoju otworzysz drzwi do kibla to Ci przywalę!
- Jeszcze raz gnoju otworzysz drzwi do kibla to Ci przywalę!
418