Dowcipy o mrówkach
Zamknęli gościa do więzienia na dwadzieścia lat, siedział sam w celi, nie miał co robić, ale po latach złapał mrówkę. Wyuczył ją tańczyć, śpiewać, robić fikołki, zrobił jej mały parasolik i ubranko. Ćwiczył ją i ćwiczył, poświęcał jej cały czas. W końcu wyszedł na wolność i zabrał mrówkę ze sobą. Nie wiedział co z sobą zrobić więc poszedł do dobrej restauracji coś wreszcie porządnie zjeść. Ale nie miał pieniędzy. Podchodzi kelner:
- Słucham pana?
- Proszę pana, chciałbym zjeść coś naprawdę super, ale nie mam pieniędzy ...
- Och, bardzo mi przykro, ale wobec tego ...
- Ale zróbmy tak: da mi pan dobry obiad, a ja pana w zamian czymś zadziwię. Założę się, że tego pan jeszcze nie widział!
- No, niech będzie. Co to takiego?
- Proszę pana, niech pan popatrzy, tu na stole jest mrówka ...
Kelner ściera mrówkę serwetą mówiąc:
- O, najmocniej przepraszam ...
- Słucham pana?
- Proszę pana, chciałbym zjeść coś naprawdę super, ale nie mam pieniędzy ...
- Och, bardzo mi przykro, ale wobec tego ...
- Ale zróbmy tak: da mi pan dobry obiad, a ja pana w zamian czymś zadziwię. Założę się, że tego pan jeszcze nie widział!
- No, niech będzie. Co to takiego?
- Proszę pana, niech pan popatrzy, tu na stole jest mrówka ...
Kelner ściera mrówkę serwetą mówiąc:
- O, najmocniej przepraszam ...
410
Dowcip #15961. Zamknęli gościa do więzienia na dwadzieścia lat, siedział sam w celi w kategorii: „Humor o mrówkach”.
Jest Polak, Rusek i Niemiec. Spotykają diabła. Diabeł im każe siedzieć trzy dni na mrowisku i nie uciec z krzykiem. Polak wytrzymał jeden dzień i uciekł z krzykiem. Rus wytrzymał dwa dni i uciekł z krzykiem. Niemiec wytrzymał trzy dni i nie uciekł z krzykiem. Diabeł go pyta:
- Jak to zrobiłeś?
Niemiec na to:
- Ja być mądry, ja pierdnąć, mrówki zdechnąć.
- Jak to zrobiłeś?
Niemiec na to:
- Ja być mądry, ja pierdnąć, mrówki zdechnąć.
49
Dowcip #26129. Jest Polak, Rusek i Niemiec. Spotykają diabła. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o mrówkach”.
Słoń i mrówka bawią się w chowanego. Mrówka pierwsza szuka. Wreszcie znalazła słonia. Przyszła kolej na słonia. No więc słoń szuka, szuka, szuka ... Po trzech godzinach szukania odechciało mu się i mówi:
- A mrówko mam cię w dupie.
Na to mrówka:
- Skąd wiedziałeś.
- A mrówko mam cię w dupie.
Na to mrówka:
- Skąd wiedziałeś.
38
Dowcip #26434. Słoń i mrówka bawią się w chowanego. Mrówka pierwsza szuka. w kategorii: „Humor o mrówkach”.
Przechodzi mrówka pod jabłonią. Nagle spada jabłko. Po długiej chwili mrówka wygrzebuje się spod jabłka:
- Co za pech! Akurat w samo oko.
- Co za pech! Akurat w samo oko.
15
Dowcip #22331. Przechodzi mrówka pod jabłonią. Nagle spada jabłko. w kategorii: „Dowcipy o mrówkach”.
Idą trzy mrówki przez pustynię. Nagle zachciało im się pić. Zobaczyły trzy źródła. Pierwsza napiła się z pierwszego i mówiła cały czas ”my, my”. Druga napiła się z drugiego i mówiła ”pałką w łeb, pałką w łeb”. Trzecia z trzeciego i śpiewała”sto lat, sto lat”. Idą dalej i spotykają policjanta, a przy nim martwą kobietę. Policjant się pyta:
- Kto zbił tą kobietę.
A pierwsza mrówka:
- My, my.
- A czym ją zabiliście?
- Pałką w łeb, pałką w łeb.
- A ile chcecie siedzieć?
- Sto lat, sto lat.
- Kto zbił tą kobietę.
A pierwsza mrówka:
- My, my.
- A czym ją zabiliście?
- Pałką w łeb, pałką w łeb.
- A ile chcecie siedzieć?
- Sto lat, sto lat.
533
Dowcip #25417. Idą trzy mrówki przez pustynię. Nagle zachciało im się pić. w kategorii: „Śmieszne kawały o mrówkach”.
Dwie mrówki stoją się kłócą. Pod gałęzią leży słoń i mówi im żeby przestali się kłócić. Nie przestały. Słoń się zdenerwował i potrząsa gałęzią. Jedna mrówka spadła na słonia, a druga mówi:
- Uduś go, uduś go!
- Uduś go, uduś go!
02
Dowcip #25526. Dwie mrówki stoją się kłócą. w kategorii: „Śmieszne żarty o mrówkach”.
Przechodzi mrówka pod jabłonią, gdy nagle spada na nią jabłko. Po chwili wygrzebuje się spod niego:
- Niech to szlag, w samo oko.
- Niech to szlag, w samo oko.
05
Dowcip #18084. Przechodzi mrówka pod jabłonią, gdy nagle spada na nią jabłko. w kategorii: „Żarty o mrówkach”.
Idą dwie mrówki przez pustynie. Jedna niesie okno, a druga drzwi. Nagle jedna mówi do drugiej:
- Ale tu gorąco.
Na to druga:
- Mam pomysł. Weź otwórz okno, a ja drzwi to zrobimy przeciąg.
- Ale tu gorąco.
Na to druga:
- Mam pomysł. Weź otwórz okno, a ja drzwi to zrobimy przeciąg.
08
Dowcip #12890. Idą dwie mrówki przez pustynie. Jedna niesie okno, a druga drzwi. w kategorii: „Dowcipy o mrówkach”.
Złapano mrówkę na gorącym uczynku jak zabijała słonia. Za swój czyn stanęła wkrótce przed sądem. Sędzia pyta ją:
- Dlaczego to zrobiłaś?
Na to mrówka:
- Cóż, takie są prawa dżungli.
- Dlaczego to zrobiłaś?
Na to mrówka:
- Cóż, takie są prawa dżungli.
310
Dowcip #13360. Złapano mrówkę na gorącym uczynku jak zabijała słonia. w kategorii: „Żarty o mrówkach”.
Dzwonek do państwa Słoni. Otwiera Słoń, nikogo nie ma. Tuż po zamknięciu drzwi kolejny dzwonek. Słoń pomyślał, że może się włącznik zepsuł. Otworzył drzwi, spojrzał, a na pstryczku siedzi Mrówek i odzywa się grubym głosem:
- Dobry wieczór. Czy jest Słonica?
- Nie ma.
- To proszę przekazać, że był Ryszard.
- Dobry wieczór. Czy jest Słonica?
- Nie ma.
- To proszę przekazać, że był Ryszard.
86