Dowcipy o mrówkach
Dlaczego nie ma dowcipów o smokach i mrówkach?
- Bo by się słonie wkurzyły!
- Bo by się słonie wkurzyły!
2328
Dowcip #23392. Dlaczego nie ma dowcipów o smokach i mrówkach? w kategorii: „Humor o mrówkach”.
Słoń i mrówka, skrajnie wyczerpani, idą przez rozprażoną pustynię.
- Pić mi się chce - jęczy słoń.
- Odwagi - mówi mrówka. - Jak dojdziemy do tamtego wzgórza, dam ci łyk wody z mojej manierki!
- Pić mi się chce - jęczy słoń.
- Odwagi - mówi mrówka. - Jak dojdziemy do tamtego wzgórza, dam ci łyk wody z mojej manierki!
1552
Dowcip #33745. Słoń i mrówka, skrajnie wyczerpani, idą przez rozprażoną pustynię. w kategorii: „Śmieszne kawały o mrówkach”.
W gęstej kniei, gdzie strumyk płynie z wolna, tam gdzie mchem odziany kamień, gdzie szumi dokoła las, stoi chatka z bukowiny a w chatce mieszka strażnik leśny Edward, niezastąpiony opiekun stworzeń leśnych, przyjaciel wszystkiego co żyje. Odwiedził go raz kolega ze studiów, leśniczy Antoni.
- A cóż to? -zakrzyknął Antek na widok czegoś dużego, szklanego w kącie izby.
- Aaa, widzisz to moja farma. Mrówcza farma! - rzekł z dumą Edward.
- Farma? Farma? Hahaha! Czyś Ty kiedy widział jak wygląda farma? Toż to jakieś robale, ani to oswoić ani wytresować...
Edward uśmiechnął się tajemniczo
- Ta... robale. Kiedyś przez tydzień ich nie karmiłem. Nauczyły się uprawiać mech, potem hodować dżdżownice. Rozpaliłem ogień pod nimi, wynalazły cegły. Poraziłem prądem, siedzą nocami przy świetle. Wkurzyłem się trochę przedwczoraj, polałem je ropą i podpaliłem...
- I?
- Konstruują takie małe traktorki...
- A cóż to? -zakrzyknął Antek na widok czegoś dużego, szklanego w kącie izby.
- Aaa, widzisz to moja farma. Mrówcza farma! - rzekł z dumą Edward.
- Farma? Farma? Hahaha! Czyś Ty kiedy widział jak wygląda farma? Toż to jakieś robale, ani to oswoić ani wytresować...
Edward uśmiechnął się tajemniczo
- Ta... robale. Kiedyś przez tydzień ich nie karmiłem. Nauczyły się uprawiać mech, potem hodować dżdżownice. Rozpaliłem ogień pod nimi, wynalazły cegły. Poraziłem prądem, siedzą nocami przy świetle. Wkurzyłem się trochę przedwczoraj, polałem je ropą i podpaliłem...
- I?
- Konstruują takie małe traktorki...
521
Dowcip #33304. W gęstej kniei, gdzie strumyk płynie z wolna w kategorii: „Dowcipy o mrówkach”.
Idą trzy mrówki przez pustynię: Guz, Kultura i Zamknij się. Zgubił się Guz. Kultura i Zamknij się poszły na policję. Kultura została pod drzwiami. Zamknij się wchodzi do środka i spotyka policjanta.
- Jak ma pan na imię? - pyta policjant.
- Zamknij się. - odpowiada mrówka.
- Gdzie twoja kultura?
- Została za drzwiami?
- Szukasz guza?
- Tak.
- Jak ma pan na imię? - pyta policjant.
- Zamknij się. - odpowiada mrówka.
- Gdzie twoja kultura?
- Została za drzwiami?
- Szukasz guza?
- Tak.
556
Dowcip #21189. Idą trzy mrówki przez pustynię: Guz, Kultura i Zamknij się. w kategorii: „Dowcipy o mrówkach”.
Siedzą dwie mrówki na drzewie i dokuczają słoniowi stojącemu pod drzewem:
- Fleja, brudas!
- Cymbał, fleja!
Słoń się wkurzył kopnął w drzewo. Jedna mrówka spadła mu na plecy, a reszta mrówek krzyczy z drzewa:
- Zdzichu, uduś gnoja!
- Fleja, brudas!
- Cymbał, fleja!
Słoń się wkurzył kopnął w drzewo. Jedna mrówka spadła mu na plecy, a reszta mrówek krzyczy z drzewa:
- Zdzichu, uduś gnoja!
1550
Dowcip #14495. Siedzą dwie mrówki na drzewie i dokuczają słoniowi stojącemu pod w kategorii: „Kawały o mrówkach”.
Jadą na rowerach dwie mrówki przez pustynię. Nagle zauważyły wielki mur.
- Może przepchamy ten mur? - pyta jedna z nich.
Pchają i pchają. Tymczasem z tyłu dwóch złodziei ukradło im rowery. Jedna z mrówek ogląda się do tyłu i stwierdza:
- Ej, patrz, tak daleko popchnąłyśmy ten mur, że naszych rowerów nie widać!
- Może przepchamy ten mur? - pyta jedna z nich.
Pchają i pchają. Tymczasem z tyłu dwóch złodziei ukradło im rowery. Jedna z mrówek ogląda się do tyłu i stwierdza:
- Ej, patrz, tak daleko popchnąłyśmy ten mur, że naszych rowerów nie widać!
1036
Dowcip #14577. Jadą na rowerach dwie mrówki przez pustynię. w kategorii: „Dowcipy o mrówkach”.
Marian Mrówek wpada do łazienki, w której, w wannie kąpie się słoń i krzyczy:
- Wyłaź gnojku!
Po chwili:
- Ok, to nie ty ukradłeś mi slipki.
- Wyłaź gnojku!
Po chwili:
- Ok, to nie ty ukradłeś mi slipki.
1326
Dowcip #14743. Marian Mrówek wpada do łazienki, w której w kategorii: „Kawały o mrówkach”.
Słonie i mrówki grają w piłkę nożną nagle słoń nadeptuje mrówkę i mówi:
- Przepraszam cię mróweczko.
Na to mrówka:
- Nic nie szkodzi przecież mnie mogło zdarzyć się to samo!
- Przepraszam cię mróweczko.
Na to mrówka:
- Nic nie szkodzi przecież mnie mogło zdarzyć się to samo!
826
Dowcip #14866. Słonie i mrówki grają w piłkę nożną nagle słoń nadeptuje mrówkę i w kategorii: „Kawały o mrówkach”.
Były sobie trzy mrówki Guz, Kultura i Głupek. Guz zgubił się na pustyni. Kultura i głupek poszli na komisariat. Kultura został przed drzwiami. Policjant pyta:
- Imię?
- Głupek.
- Gdzie twoja kultura?
- Stoi przed drzwiami.
- Szukasz guza?
- Tak, od paru godzin.
- Imię?
- Głupek.
- Gdzie twoja kultura?
- Stoi przed drzwiami.
- Szukasz guza?
- Tak, od paru godzin.
1025
Dowcip #8965. Były sobie trzy mrówki Guz, Kultura i Głupek. w kategorii: „Śmieszny humor o mrówkach”.
Idzie słoń z mrówką przez las. Nagle zauważyli, że zbliża się leśniczy.
- I co teraz - pyta słoń, a mrówka na to:
- Ty słoń schowaj się za mnie, ja jestem mniej widoczna!
- I co teraz - pyta słoń, a mrówka na to:
- Ty słoń schowaj się za mnie, ja jestem mniej widoczna!
519