
Dowcipy o mamie
Wraca Jasio ze szkoły i pierwszym pytaniem jakim strzela w rodziców jest:
- Co to znaczy ”robić loda”
Rodzice, którzy już dawno uzgodnili, że będą odpowiadać na każde ”trudne” pytanie spojrzeli porozumiewawczo na siebie i mama mówi.
- Widzisz ”robić loda” to brać penisa do buzi.
Na to ojciec.
- Jakie brać, jakie brać? Dawać. Syna przecież mamy!
- Co to znaczy ”robić loda”
Rodzice, którzy już dawno uzgodnili, że będą odpowiadać na każde ”trudne” pytanie spojrzeli porozumiewawczo na siebie i mama mówi.
- Widzisz ”robić loda” to brać penisa do buzi.
Na to ojciec.
- Jakie brać, jakie brać? Dawać. Syna przecież mamy!
1315
Dowcip #12515. Wraca Jasio ze szkoły i pierwszym pytaniem jakim strzela w rodziców w kategorii: „Śmieszne żarty o matce”.
Mały Jasiu lat sześć pyta mamy:
- Mamusiu czy to co mam między nogami to mózg?
- Nie Jasiu, jeszcze nie ...
- Mamusiu czy to co mam między nogami to mózg?
- Nie Jasiu, jeszcze nie ...
1523
Dowcip #24004. Mały Jasiu lat sześć pyta mamy w kategorii: „Śmieszne żarty o matce”.

Po powrocie z wakacji, które spędza u krewnych na wsi, mały Jasio już w łóżeczku, przebrany w piżamkę i odświeżony po wieczornej kąpieli zwierza się swojej Mamie:
- Wiesz, droga Mamusiu, ale ja bym jednak wolał nadal sypiać w łóżeczku z babcią, niż z tobą.
- Dlaczego, Jasiu?
- Bo babcia zawsze trzymała mnie przed zaśnięciem za ptaszka.
- No cóż, trudno! - wzdycha Mama. - Ja także będę cię trzymała za ptaszka, Jasiu.
- No tak. - grymasi chłopiec. - Ale babci to się przez całą noc rączka trzęsła.
- Wiesz, droga Mamusiu, ale ja bym jednak wolał nadal sypiać w łóżeczku z babcią, niż z tobą.
- Dlaczego, Jasiu?
- Bo babcia zawsze trzymała mnie przed zaśnięciem za ptaszka.
- No cóż, trudno! - wzdycha Mama. - Ja także będę cię trzymała za ptaszka, Jasiu.
- No tak. - grymasi chłopiec. - Ale babci to się przez całą noc rączka trzęsła.
2823
Dowcip #23241. Po powrocie z wakacji, które spędza u krewnych na wsi w kategorii: „Humor o matce”.
Idzie małżeństwo z dwójką dzieci na spacer. Przechodzą koło budki z lodami.
- Komu loda? - pyta mama.
- Nam, nam! - Wołają dzieci.
- Mnie, mnie! - drze się ojciec.
- Komu loda? - pyta mama.
- Nam, nam! - Wołają dzieci.
- Mnie, mnie! - drze się ojciec.
1625
Dowcip #23935. Idzie małżeństwo z dwójką dzieci na spacer. w kategorii: „Dowcipy o mamie”.

Wraca Jasio ze szkoły i pyta rodziców:
- Co to znaczy ”robić loda”?
Rodzice, którzy uzgodnili, że będą odpowiadać na każde ”trudne” pytanie dziecka, spojrzeli porozumiewawczo na siebie i mama mówi:
- Widzisz ”robić loda” to brać penisa do buzi.
Na to ojciec:
- Jakie brać?! Dawać! Syna przecież mamy!
- Co to znaczy ”robić loda”?
Rodzice, którzy uzgodnili, że będą odpowiadać na każde ”trudne” pytanie dziecka, spojrzeli porozumiewawczo na siebie i mama mówi:
- Widzisz ”robić loda” to brać penisa do buzi.
Na to ojciec:
- Jakie brać?! Dawać! Syna przecież mamy!
918
Dowcip #22388. Wraca Jasio ze szkoły i pyta rodziców w kategorii: „Śmieszny humor o mamie”.
Jasiu przychodzi ze szkoły i pyta:
- Mamo, a co Małgosia ma pod spódniczką?
A mama mówi:
- Dżungle.
Małgosia przyszła ze szkoły i się pyta babci:
- Babciu, co Jasio ma pod spodenkami.
Babcia na to
- Ptaszka.
Babcia z mamą poszły do sklepu. Wracają po 15 min. I mama pyta:
- Dzieci co robicie, a oni odpowiadają:
- Wkładamy ptaszka do dżungli.
- Mamo, a co Małgosia ma pod spódniczką?
A mama mówi:
- Dżungle.
Małgosia przyszła ze szkoły i się pyta babci:
- Babciu, co Jasio ma pod spodenkami.
Babcia na to
- Ptaszka.
Babcia z mamą poszły do sklepu. Wracają po 15 min. I mama pyta:
- Dzieci co robicie, a oni odpowiadają:
- Wkładamy ptaszka do dżungli.
920
Dowcip #5601. Jasiu przychodzi ze szkoły i pyta w kategorii: „Śmieszny humor o mamie”.

Mały Wasia do matki:
- Mamo, patrz, tam murzyn się rozpuszcza.
- On się nie rozpuszcza, on sra.
- Mamo, patrz, tam murzyn się rozpuszcza.
- On się nie rozpuszcza, on sra.
24144
Dowcip #28699. Mały Wasia do matki w kategorii: „Kawały o matce”.
Mały chłopiec wchodzi do sypialni rodziców i widzi, że jego matka siedzi na jego ojcu i podskakuje. Matka zauważyła swego syna, zsiadła szybko z ojca, ubrała się i zaniepokojona tym, co mógł zobaczyć, poszła się dowiedzieć, co naprawdę widział. Syn spytał:
- Co robiłaś tatusiowi, mamusiu?
Mamusia odparła:
- Wiesz, jaki twój tata ma wielki brzuch?
Chłopczyk odpowiedział:
- Tak, rzeczywiście ma.
- Widzisz, wiec czasami pomagam mu go spłaszczyć- wyjaśniła mamusia.
Chłopczyk na to:
- Tylko marnujesz czas, to nigdy nie zadziała.
Mamusia, skonfundowana, spytała
- Dlaczego tak uważasz, synku?
- Bo za każdym razem, jak idziesz na zakupy, ta pani z drugiej strony ulicy przychodzi, klęka w sypialni przed tatusiem i pompuje go znowu!
- Co robiłaś tatusiowi, mamusiu?
Mamusia odparła:
- Wiesz, jaki twój tata ma wielki brzuch?
Chłopczyk odpowiedział:
- Tak, rzeczywiście ma.
- Widzisz, wiec czasami pomagam mu go spłaszczyć- wyjaśniła mamusia.
Chłopczyk na to:
- Tylko marnujesz czas, to nigdy nie zadziała.
Mamusia, skonfundowana, spytała
- Dlaczego tak uważasz, synku?
- Bo za każdym razem, jak idziesz na zakupy, ta pani z drugiej strony ulicy przychodzi, klęka w sypialni przed tatusiem i pompuje go znowu!
921
Dowcip #121. Mały chłopiec wchodzi do sypialni rodziców i widzi w kategorii: „Śmieszne żarty o matce”.

Razu pewnego się tak niefortunnie złożyło, że cała rodzina przyłapała nastoletniego Jasia na frywolnych zabawach z nowa koleżanką. Oto co myśli każdy z nich:
Jasio:
- Ale wpadłem, pewnie mam szlaban do końca roku.
Koleżanka:
- Ale wpadłam.. Miałam się ładnie przedstawić i zrobić dobre wrażenie, a teraz wszyscy pomyślą, że jestem byle kim.
Tata:
- Ale zajebista dupcia. Brawo synek! Gust masz po tacie.
Siostra:
Ale ma fajne pasemka, może ja też bym sobie zrobiła.
Mama:
- Jak ta gówniara leży? Przecież mu niewygodnie.
Jasio:
- Ale wpadłem, pewnie mam szlaban do końca roku.
Koleżanka:
- Ale wpadłam.. Miałam się ładnie przedstawić i zrobić dobre wrażenie, a teraz wszyscy pomyślą, że jestem byle kim.
Tata:
- Ale zajebista dupcia. Brawo synek! Gust masz po tacie.
Siostra:
Ale ma fajne pasemka, może ja też bym sobie zrobiła.
Mama:
- Jak ta gówniara leży? Przecież mu niewygodnie.
617
Dowcip #29279. Razu pewnego się tak niefortunnie złożyło w kategorii: „Śmieszne kawały o matce”.
Podchodzi Jasiu do taty i pyta:
- Tato, czy mogę się z Tobą wykąpać?
- Dobrze synku, tylko nie patrz pod piankę.
Jasiu patrzy pod piankę i pyta:
- Tato, a co to jest?
- Wąż. - odpowiada tata.
Potem Jasiu podchodzi do mamy i pyta:
- Mamo, czy mogę się z Tobą wykąpać?
- Dobrze synku, tylko nie patrz pod piankę.
Jasiu znów patrzy pod piankę i pyta:
- Mamo, a co to jest?
- Dżungla. - odpowiada mama.
Tym razem Jasiu podchodzi do babci i pyta:
- Babciu, czy mogę się z Tobą wykąpać?
- Dobrze wnuczku, tylko nie patrz pod piankę.
Jasiu spojrzał i pyta:
- Babciu, a co to jest?
- Reflektory. - odpowiada babcia.
Nadchodzi wieczór i Jasiu pyta rodziców:
- Mamo, tato, mogę z wami spać?
- Dobrze synku, tylko nie patrz pod kołdrę. - opowiadają rodzice.
Jasiu patrzy pod kołdrę i nagle krzyczy:
- Babciu, babciu! Zapal reflektory, bo wąż zakrada się do dżungli!
- Tato, czy mogę się z Tobą wykąpać?
- Dobrze synku, tylko nie patrz pod piankę.
Jasiu patrzy pod piankę i pyta:
- Tato, a co to jest?
- Wąż. - odpowiada tata.
Potem Jasiu podchodzi do mamy i pyta:
- Mamo, czy mogę się z Tobą wykąpać?
- Dobrze synku, tylko nie patrz pod piankę.
Jasiu znów patrzy pod piankę i pyta:
- Mamo, a co to jest?
- Dżungla. - odpowiada mama.
Tym razem Jasiu podchodzi do babci i pyta:
- Babciu, czy mogę się z Tobą wykąpać?
- Dobrze wnuczku, tylko nie patrz pod piankę.
Jasiu spojrzał i pyta:
- Babciu, a co to jest?
- Reflektory. - odpowiada babcia.
Nadchodzi wieczór i Jasiu pyta rodziców:
- Mamo, tato, mogę z wami spać?
- Dobrze synku, tylko nie patrz pod kołdrę. - opowiadają rodzice.
Jasiu patrzy pod kołdrę i nagle krzyczy:
- Babciu, babciu! Zapal reflektory, bo wąż zakrada się do dżungli!
1016
Dowcip #27796. Podchodzi Jasiu do taty i pyta w kategorii: „Śmieszne żarty o mamie”.
