
Dowcipy o mężu
Podpity facet wraca nad ranem do chałupy. Ogarnął się jako tako i ładuje się do małżeńskiego wyra. Popatrzył chwilę na śpiącą żonkę, pogłaskał ją po policzku i pocałował w czółko. Żonka zamruczała coś przez sen i dalej śpi, a facet uderza ją w buźkę z plaskacza!
- Heniu! Za co?! - krzyczy rozbudzona i przestraszona kobieta.
- Za to, żeś nawet oczu nie otwarła, żeby zobaczyć kto cię całuje!
- Heniu! Za co?! - krzyczy rozbudzona i przestraszona kobieta.
- Za to, żeś nawet oczu nie otwarła, żeby zobaczyć kto cię całuje!
511
Dowcip #17643. Podpity facet wraca nad ranem do chałupy. w kategorii: „Śmieszne żarty o mężu”.
Do gabinetu psychiatry wchodzi mężczyzna z żoną, skarżąc się na jej apatię. Lekarz porozmawiał z pacjentką, potem ją objął, pogłaskał i kilka razy pocałował. Wreszcie zwraca się do obecnego przy tej scenie męża:
- Oto zabiegi, które są potrzebne pańskiej żonie. Powinny być stosowane przynajmniej co drugi dzień. No, powiedzmy we wtorki, czwartki i soboty.
- Dobrze, we wtorki i czwartki mogę żonę do pana przyprowadzać, ale sobota wykluczona - gram z kolegami w karty!
- Oto zabiegi, które są potrzebne pańskiej żonie. Powinny być stosowane przynajmniej co drugi dzień. No, powiedzmy we wtorki, czwartki i soboty.
- Dobrze, we wtorki i czwartki mogę żonę do pana przyprowadzać, ale sobota wykluczona - gram z kolegami w karty!
516
Dowcip #11693. Do gabinetu psychiatry wchodzi mężczyzna z żoną w kategorii: „Śmieszny humor o mężu”.

Gdy mężczyźnie źle - szuka żony.
Gdy mężczyźnie dobrze - żona jego szuka.
Gdy mężczyźnie dobrze - żona jego szuka.
817
Dowcip #13794. Gdy mężczyźnie źle - szuka żony. w kategorii: „Śmieszne kawały o mężu”.
Blondynka przed wyjściem do pracy przegląda się w lustrze, w końcu mówi do męża:
- Jakoś głupio dzisiaj wyglądam!
- Ależ skąd! Wyglądasz jak zwykle!
- Jakoś głupio dzisiaj wyglądam!
- Ależ skąd! Wyglądasz jak zwykle!
611
Dowcip #10598. Blondynka przed wyjściem do pracy przegląda się w lustrze w kategorii: „Dowcipy o mężu”.

W sklepie:
- Proszę mi dać jakąś damską bluzeczkę.
- Jaki rozmiar i kolor?
- Wszystko jedno, żona i tak przyjdzie ją wymienić.
- Proszę mi dać jakąś damską bluzeczkę.
- Jaki rozmiar i kolor?
- Wszystko jedno, żona i tak przyjdzie ją wymienić.
425
Dowcip #12036. W sklepie w kategorii: „Śmieszne dowcipy o mężu”.
- Obudź się! No, słyszysz? Obudź się! - w środku nocy żona budzi męża.
- Co się stało kochanie?
- Nic się nie stało. Po prostu nie mogę zrozumieć, jak ty możesz spokojnie spać, mając tak niską pensję?!
- Co się stało kochanie?
- Nic się nie stało. Po prostu nie mogę zrozumieć, jak ty możesz spokojnie spać, mając tak niską pensję?!
916
Dowcip #12026. - Obudź się! No, słyszysz? Obudź się! - w środku nocy żona budzi męża. w kategorii: „Śmieszne kawały o mężu”.

Żona do męża:
- Kochanie to nasza czternasta rocznica ślubu.
Mąż na to:
- Nie przypominam sobie, że stłukłem dwa lustra.
- Kochanie to nasza czternasta rocznica ślubu.
Mąż na to:
- Nie przypominam sobie, że stłukłem dwa lustra.
119
Dowcip #14116. Żona do męża w kategorii: „Kawały o mężu”.
Spotyka się dwóch znajomych, którzy nie widzieli się od kilku tygodni. Jeden z nich ma w uchu kolczyk.
- Co się stało? Zawsze byłeś takim konserwatystą, a tu nagle kolczyk w uchu?
- A co nie można?
- Można, można. A od kiedy go nosisz?
- Odkąd moja żona znalazła go w naszym łóżku.
- Co się stało? Zawsze byłeś takim konserwatystą, a tu nagle kolczyk w uchu?
- A co nie można?
- Można, można. A od kiedy go nosisz?
- Odkąd moja żona znalazła go w naszym łóżku.
422
Dowcip #33301. Spotyka się dwóch znajomych, którzy nie widzieli się od kilku tygodni. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o mężu”.

Rozmawiają dwie sąsiadki:
- Kryśka porzuciła swojego męża! - mówi jedna do drugiej.
- Co ty powiesz?! Przecież była w nim taka zakochana, nazywała go nawet ”światłem swojego życia”.
- To prawda, ale to światło wieczorami coraz częściej gasło!
- Kryśka porzuciła swojego męża! - mówi jedna do drugiej.
- Co ty powiesz?! Przecież była w nim taka zakochana, nazywała go nawet ”światłem swojego życia”.
- To prawda, ale to światło wieczorami coraz częściej gasło!
68
Dowcip #14802. Rozmawiają dwie sąsiadki w kategorii: „Śmieszne żarty o mężu”.
Małżeństwo leży w łóżku. Żona mówi do męża:
- Kochanie, a może chciałbyś tak mieć córeczkę albo synka?
Na to mąż:
- Ależ oczywiście skarbie, to kiedy wizyta w domu dziecka?
- Kochanie, a może chciałbyś tak mieć córeczkę albo synka?
Na to mąż:
- Ależ oczywiście skarbie, to kiedy wizyta w domu dziecka?
1610
Dowcip #25339. Małżeństwo leży w łóżku. w kategorii: „Kawały o mężu”.
