
Dowcipy o mężu i żonie
- Pani mąż jest całkowicie zdrowy, potwierdzają to wszystkie analizy i zdjęcia rentgenowskie. - mówi lekarz.
- A nie dałoby się, panie doktorze, żebym była całkowicie spokojna, zrobić sekcji?
- A nie dałoby się, panie doktorze, żebym była całkowicie spokojna, zrobić sekcji?
14
Dowcip #25171. - Pani mąż jest całkowicie zdrowy w kategorii: „Humor o mężu i żonie”.
Żona wróciła dziś ze sklepu ze skrzynką piwa, kartonem wódki, ośmioma butelkami whisky i dwoma bochenkami chleba. Pytam zdziwiony:
- Mamy jakąś imprezę?
- Nie.
- Więc po co nam dwa chleby?
- Mamy jakąś imprezę?
- Nie.
- Więc po co nam dwa chleby?
25
Dowcip #24878. Żona wróciła dziś ze sklepu ze skrzynką piwa, kartonem wódki w kategorii: „Kawały o mężu i żonie”.

Żona wstała rano z łóżka, rozebrała się do naga i stanęła przed wielkim lustrem w przedpokoju. Zobaczyła obwisły brzuch, oklapnięte pośladki, piersi do pasa, a kiedy zbliżyła do lustra twarz, ujrzała zmarszczki i wory pod oczami. Założyła szlafrok, spojrzała na śpiącego męża i mruknęła do siebie:
- Dobrze mu tak.
- Dobrze mu tak.
27
Dowcip #24315. Żona wstała rano z łóżka w kategorii: „Dowcipy o mężu i żonie”.
Dwudziesta rocznica ślubu, małżonkowie siedzą przy stole, spożywają w milczeniu uroczysty obiad. Żona nagle się odzywa:
- Wiesz co, kochanie? Jak pomyślę, że to już dwadzieścia lat, to mi się ciepło robi pod sercem.
- Nie truj, to tylko biust wpadł ci do zupy.
- Wiesz co, kochanie? Jak pomyślę, że to już dwadzieścia lat, to mi się ciepło robi pod sercem.
- Nie truj, to tylko biust wpadł ci do zupy.
111
Dowcip #24415. Dwudziesta rocznica ślubu, małżonkowie siedzą przy stole w kategorii: „Śmieszny humor o mężu i żonie”.

Małżonek wraca ze szpitala, gdzie odwiedzał bardzo chorą teściową i wkurzony do granic mówi do żony:
- Twoja matka jest zdrowa jak ryba, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami.
- Nie rozumiem, - mówi żona - wczoraj doktor powiedział mi, że mama jest w stanie agonalnym.
- Nie wiem co on tobie powiedział, ale mnie radził przygotować się na najgorsze.
- Twoja matka jest zdrowa jak ryba, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami.
- Nie rozumiem, - mówi żona - wczoraj doktor powiedział mi, że mama jest w stanie agonalnym.
- Nie wiem co on tobie powiedział, ale mnie radził przygotować się na najgorsze.
15
Dowcip #24011. Małżonek wraca ze szpitala w kategorii: „Śmieszne kawały o mężu i żonie”.
Każdej nocy pod okno kobiety, której mąż pracuje na trzecią zmianę, przychodzi mężczyzna, puka w szybę, a kiedy ona podchodzi do okna, to pyta:
- Czy pani ma dupę?
Kobieta nie odpowiada, tylko zdenerwowana zamyka okno. Wreszcie poskarżyła się mężowi, żeby choć raz został na noc w domu. On zostaje. Późnym wieczorem zjawia się pod oknem mężczyzna i jak zwykle pyta:
- Czy pani ma dupę?
- Odpowiedz ”mam” - szepcze mąż - a ja go walnę w głowę.
- Mam! - odpowiada żona.
- To niech pani spyta swego męża, czemu w takim razie chodzi do mojej żony?
- Czy pani ma dupę?
Kobieta nie odpowiada, tylko zdenerwowana zamyka okno. Wreszcie poskarżyła się mężowi, żeby choć raz został na noc w domu. On zostaje. Późnym wieczorem zjawia się pod oknem mężczyzna i jak zwykle pyta:
- Czy pani ma dupę?
- Odpowiedz ”mam” - szepcze mąż - a ja go walnę w głowę.
- Mam! - odpowiada żona.
- To niech pani spyta swego męża, czemu w takim razie chodzi do mojej żony?
217
Dowcip #18777. Każdej nocy pod okno kobiety, której mąż pracuje na trzecią zmianę w kategorii: „Śmieszny humor o mężu i żonie”.

Mąż policjant wybiera się na ćwiczenia na strzelnicy. Żona prosi go żeby zabrał ją ze sobą.
- Dobrze, ale może zabierzemy też Twoją mamusię?
- Świetnie! Bardzo się ucieszy. Ale powiedz mi kochanie co się stało. Przecież zawsze tak jej nie lubiłeś.
- Mam w tym swój cel.
- Dobrze, ale może zabierzemy też Twoją mamusię?
- Świetnie! Bardzo się ucieszy. Ale powiedz mi kochanie co się stało. Przecież zawsze tak jej nie lubiłeś.
- Mam w tym swój cel.
211
Dowcip #28712. Mąż policjant wybiera się na ćwiczenia na strzelnicy. w kategorii: „Śmieszne żarty o mężu i żonie”.
Mąż i żona strasznie się pokłócili i nie odzywają się do siebie. Wieczorem mąż pisze karteczkę:
- Obudź mnie o siódmej rano.
Następnego dnia mąż budzi się o dziesiątej i widzi karteczkę:
- Wstawaj już siódma.
- Obudź mnie o siódmej rano.
Następnego dnia mąż budzi się o dziesiątej i widzi karteczkę:
- Wstawaj już siódma.
27
Dowcip #27621. Mąż i żona strasznie się pokłócili i nie odzywają się do siebie. w kategorii: „Kawały o mężu i żonie”.

Facet budzi się w południe na potwornym kacu. Patrzy, na stole cztery schłodzone butelki piwa i list następującej treści:
”Kochanie, wypoczywaj. Jakbyś czegoś potrzebował to zadzwoń. Zwolnię się z pracy i przyjadę. Twoja kochająca żona”.
Facet pyta syna:
- Co się wczoraj stało? Nic nie pamiętam. Czyżbym wrócił w nocy z kwiatami albo pierścionkiem?
Syn na to:
- Przyszedłeś o piątej nad ranem kompletnie pijany, awanturowałeś się, a gdy matka chcąc Cię rozebrać ściągała Ci spodnie, powiedziałeś: ”Spadaj dziwko, jestem żonaty!”
”Kochanie, wypoczywaj. Jakbyś czegoś potrzebował to zadzwoń. Zwolnię się z pracy i przyjadę. Twoja kochająca żona”.
Facet pyta syna:
- Co się wczoraj stało? Nic nie pamiętam. Czyżbym wrócił w nocy z kwiatami albo pierścionkiem?
Syn na to:
- Przyszedłeś o piątej nad ranem kompletnie pijany, awanturowałeś się, a gdy matka chcąc Cię rozebrać ściągała Ci spodnie, powiedziałeś: ”Spadaj dziwko, jestem żonaty!”
07
Dowcip #27319. Facet budzi się w południe na potwornym kacu. w kategorii: „Śmieszne żarty o mężu i żonie”.
- Kochanie, jak Ci smakował obiad, który dzisiaj ugotowałam? - pyta żona męża po skończonym posiłku.
- Dlaczego Ty zawsze musisz dążyć do kłótni? - odpowiada mąż.
- Dlaczego Ty zawsze musisz dążyć do kłótni? - odpowiada mąż.
26
Dowcip #27085. - Kochanie, jak Ci smakował obiad, który dzisiaj ugotowałam? w kategorii: „Kawały o mężu i żonie”.
