
Dowcipy o mężu i żonie
Dwoje kochanków wybrało się na romantyczny pobyt w górach, kiedy tam dotarli, facet poszedł narąbać trochę drewna na opał. Po powrocie mówi:
- Kochanie, mam zmarznięte ręce.
Kobieta na to:
- Włóż je pomiędzy moje uda, a na pewno zaraz się rozgrzeją.
Po obiedzie facet znów poszedł narąbać trochę drewna wraca, mówiąc:
- Teraz mam jeszcze bardziej zmarznięte ręce.
Kobieta na to:
- Włóż je pomiędzy moje uda, a na pewno zaraz się rozgrzeją.
Facet to robi i znów to je rozgrzewa.
Po kolacji facet znów idzie narąbać trochę drewna na opał i znów wraca, mówiąc:
- Kochanie moje ręce są teraz naprawdę bardzo zmarznięte.
Kobieta na to:
- Do jasnej ciasnej, że też uszy nigdy Ci nie marzną.
- Kochanie, mam zmarznięte ręce.
Kobieta na to:
- Włóż je pomiędzy moje uda, a na pewno zaraz się rozgrzeją.
Po obiedzie facet znów poszedł narąbać trochę drewna wraca, mówiąc:
- Teraz mam jeszcze bardziej zmarznięte ręce.
Kobieta na to:
- Włóż je pomiędzy moje uda, a na pewno zaraz się rozgrzeją.
Facet to robi i znów to je rozgrzewa.
Po kolacji facet znów idzie narąbać trochę drewna na opał i znów wraca, mówiąc:
- Kochanie moje ręce są teraz naprawdę bardzo zmarznięte.
Kobieta na to:
- Do jasnej ciasnej, że też uszy nigdy Ci nie marzną.
210
Dowcip #27281. Dwoje kochanków wybrało się na romantyczny pobyt w górach w kategorii: „Śmieszne kawały o mężu i żonie”.
Były sobie trzy kobiety, które mówiły o swoich mężach jak o samochodach:
- Mój mąż jest jak Ferrari: Szybki i Ostry.
- Mój jest jak Mercedes: Porusza się z gracją i jest dobry na długich dystansach.
- A mój mąż jest jak Polonez: Bez ssania nie ruszy.
- Mój mąż jest jak Ferrari: Szybki i Ostry.
- Mój jest jak Mercedes: Porusza się z gracją i jest dobry na długich dystansach.
- A mój mąż jest jak Polonez: Bez ssania nie ruszy.
517
Dowcip #23815. Były sobie trzy kobiety w kategorii: „Kawały o mężu i żonie”.

Młode małżeństwo nazajutrz po ślubie ustala zasady związane ze sprawami łóżkowymi. Ona mówi:
- Jeśli wyjdę z łazienki i bransoletkę będę miała na lewej ręce, to nie mam ochoty na seks, a jeśli na prawej to nie mogę.
Na to on:
- A jak ja wyjdę z łazienki w gaciach to nie chcę, a jak bez gaci, to mam w dupie twoją bransoletkę!
- Jeśli wyjdę z łazienki i bransoletkę będę miała na lewej ręce, to nie mam ochoty na seks, a jeśli na prawej to nie mogę.
Na to on:
- A jak ja wyjdę z łazienki w gaciach to nie chcę, a jak bez gaci, to mam w dupie twoją bransoletkę!
117
Dowcip #24030. Młode małżeństwo nazajutrz po ślubie ustala zasady związane ze w kategorii: „Śmieszny humor o mężu i żonie”.
Żona do męża:
- Gdzie jest moje dildo?
A mąż na to:
- Mam to w dupie.
- Gdzie jest moje dildo?
A mąż na to:
- Mam to w dupie.
29
Dowcip #29055. Żona do męża w kategorii: „Żarty o mężu i żonie”.

Żona do męża:
- Kochanie ostatnio pieprzysz mnie jak zwykła dziwkę! Mógłbyś powiedzieć mi ze dwa słówka.
Na to mąż:
- Wyżej dupę!!!
- Kochanie ostatnio pieprzysz mnie jak zwykła dziwkę! Mógłbyś powiedzieć mi ze dwa słówka.
Na to mąż:
- Wyżej dupę!!!
411
Dowcip #28228. Żona do męża w kategorii: „Śmieszny humor o mężu i żonie”.
Mąż pyta żonę:
- Co to jest: długie, czerwone i często staje?
- Ty świntuchu! - woła oburzona kobieta.
- Tramwaj! - śmieje się tryumfalnie mąż.
Za kilka dni na przyjęciu żona postanowiła opowiedzieć ten sam dowcip.
- Co to jest: długie, czerwone i często się pręży?
Mąż pod nosem mruczy do kolegi:
- Ciekawy jestem, jak ona z tego tramwaj zrobi?
- Co to jest: długie, czerwone i często staje?
- Ty świntuchu! - woła oburzona kobieta.
- Tramwaj! - śmieje się tryumfalnie mąż.
Za kilka dni na przyjęciu żona postanowiła opowiedzieć ten sam dowcip.
- Co to jest: długie, czerwone i często się pręży?
Mąż pod nosem mruczy do kolegi:
- Ciekawy jestem, jak ona z tego tramwaj zrobi?
112
Dowcip #17558. Mąż pyta żonę w kategorii: „Śmieszne dowcipy o mężu i żonie”.

Przez podstęp mojej żony wczoraj uprawialiśmy seks. Ta wredna jędza położyła się w łóżku naszej córki.
186
Dowcip #28858. Przez podstęp mojej żony wczoraj uprawialiśmy seks. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o mężu i żonie”.
Zniechęcony bezbarwnym życiem erotycznym mąż mówi w łóżku do żony:
- Dlaczego nigdy mi nie mówisz, kiedy masz orgazm?
Żona, rzucając mu obojętne spojrzenie, odpowiada:
- Bo Cię nigdy wtedy nie ma w domu ...
- Dlaczego nigdy mi nie mówisz, kiedy masz orgazm?
Żona, rzucając mu obojętne spojrzenie, odpowiada:
- Bo Cię nigdy wtedy nie ma w domu ...
317
Dowcip #28216. Zniechęcony bezbarwnym życiem erotycznym mąż mówi w łóżku do żony w kategorii: „Śmieszne żarty o mężu i żonie”.

Żona chciała żebyśmy pokochali się tak jak na filmach. Więc zerżnąłem ją w dupę i spuściłem się jej na twarz. Nie była zadowolona, chyba oglądała jakieś inne filmy ...
136
Dowcip #29052. Żona chciała żebyśmy pokochali się tak jak na filmach. w kategorii: „Dowcipy o mężu i żonie”.
Mąż posuwa żonę od tyłu, ta marudzi:
- Nudno, rutyna ... Wziąłbyś polewał mi wodę po plecach, bym miała wrażenie, że kochamy się na deszczu.
OK. Poszedł po wodę, zapina, polewa.
- Deszcz jest, ale piorunów nie ma ...
OK. Zaczął bawić się przełącznikiem od światła.
- A huk?
Wkurzył się, huknął żonę w łeb i krzyknął:
- A kto by się bzykał w taką pogodę?!
- Nudno, rutyna ... Wziąłbyś polewał mi wodę po plecach, bym miała wrażenie, że kochamy się na deszczu.
OK. Poszedł po wodę, zapina, polewa.
- Deszcz jest, ale piorunów nie ma ...
OK. Zaczął bawić się przełącznikiem od światła.
- A huk?
Wkurzył się, huknął żonę w łeb i krzyknął:
- A kto by się bzykał w taką pogodę?!
39
Dowcip #28713. Mąż posuwa żonę od tyłu, ta marudzi w kategorii: „Kawały o mężu i żonie”.
