
Dowcipy o mężu i żonie
Jaka jest najczęstsza wada postawy u żonatych mężczyzn?
- Dupa na boku.
- Dupa na boku.
1027
Dowcip #835. Jaka jest najczęstsza wada postawy u żonatych mężczyzn? w kategorii: „Humor o mężu i żonie”.
Rozmawiają dwaj przyjaciele.
- Ty chciałeś porozmawiać z żoną o oszczędzaniu?
- Tak, rozmawialiśmy na ten temat.
- No i z jakim rezultatem?
- Od tego czasu ja nie palę i nie piję.
- Ty chciałeś porozmawiać z żoną o oszczędzaniu?
- Tak, rozmawialiśmy na ten temat.
- No i z jakim rezultatem?
- Od tego czasu ja nie palę i nie piję.
516
Dowcip #836. Rozmawiają dwaj przyjaciele. w kategorii: „Humor o mężu i żonie”.

- Tatusiu, czy mama na pewno wraca tym pociągiem?
- Nie gadaj tyle, tylko rozkręcaj szybciej szyny.
- Nie gadaj tyle, tylko rozkręcaj szybciej szyny.
425
Dowcip #942. - Tatusiu, czy mama na pewno wraca tym pociągiem? w kategorii: „Kawały o mężu i żonie”.
W łóżku siedzą żona i jej kochanek.
Nagle słychać klucz w zamku. Kobieta krzyczy do kochanka:
- Wyskakuj przez okno na co on odpowiada.
- Oszalałaś? Przecież to 13 piętro!
- Nie czas teraz na przesądy!
Nagle słychać klucz w zamku. Kobieta krzyczy do kochanka:
- Wyskakuj przez okno na co on odpowiada.
- Oszalałaś? Przecież to 13 piętro!
- Nie czas teraz na przesądy!
111
Dowcip #1275. W łóżku siedzą żona i jej kochanek. w kategorii: „Śmieszne kawały o mężu i żonie”.

Rozmowa małżeńska.
- Kochanie, koledzy z biura powiedzieli, że mam bardzo zgrabne nogi.
- Naprawdę? A nie wspomnieli nic o wielkiej dupie?
- Nie, o tobie nie rozmawialiśmy.
- Kochanie, koledzy z biura powiedzieli, że mam bardzo zgrabne nogi.
- Naprawdę? A nie wspomnieli nic o wielkiej dupie?
- Nie, o tobie nie rozmawialiśmy.
515
Dowcip #1280. Rozmowa małżeńska. w kategorii: „Śmieszny humor o mężu i żonie”.
Kowalski wraca wściekły nad ranem do domu.
- Przez ciebie spędziłem całą noc na policji! Tylko ty mogłaś wpaść na ten genialny pomysł żeby dać w banku hasło: ”pieniądze albo życie”!
- Przez ciebie spędziłem całą noc na policji! Tylko ty mogłaś wpaść na ten genialny pomysł żeby dać w banku hasło: ”pieniądze albo życie”!
313
Dowcip #1285. Kowalski wraca wściekły nad ranem do domu. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o mężu i żonie”.

Małżeństwo z dwudziestoletnim stażem leży w łóżku.
- Wacku, a może sobie urozmaicimy trochę nasze łóżkowe sprawy, hę?
- OK.
- Więc ... Ty jesteś taksówkarzem, a ja młodą, sympatyczną dziewczyną. Dowiozłeś mnie, ale ja nie mam pieniędzy, aby zapłacić Ci za kurs.
- OK.
- Panie taksówkarzu, nie mam pieniążków. Niech mnie pan puści, proszę!
- Dobra, wypieprzaj z auta.
- Wacku, a może sobie urozmaicimy trochę nasze łóżkowe sprawy, hę?
- OK.
- Więc ... Ty jesteś taksówkarzem, a ja młodą, sympatyczną dziewczyną. Dowiozłeś mnie, ale ja nie mam pieniędzy, aby zapłacić Ci za kurs.
- OK.
- Panie taksówkarzu, nie mam pieniążków. Niech mnie pan puści, proszę!
- Dobra, wypieprzaj z auta.
1720
Dowcip #28704. Małżeństwo z dwudziestoletnim stażem leży w łóżku. w kategorii: „Dowcipy o mężu i żonie”.
Noc. Małżeństwo z siedemnastoletnim stażem zabiera się do uprawiania miłości fizycznej.
- Jadwiga, wyłącz światłov...
- Czemu, miły? Wstydzisz się?
- Nie. Widzę cię.
- Jadwiga, wyłącz światłov...
- Czemu, miły? Wstydzisz się?
- Nie. Widzę cię.
611
Dowcip #24057. Noc. Małżeństwo z siedemnastoletnim stażem zabiera się do uprawiania w kategorii: „Śmieszne dowcipy o mężu i żonie”.

Facet tatuował sobie członka. Zażyczył sobie dwa słowa: ”tak” i ”nie”. Po wszystkim, wieczorem zaczyna rozbierać się ze swoją żoną do seksu i mówi:
- Zobacz jaki mam fajny tatuaż!
Na co ona z wyrzutem:
- Mówisz mi jak mam gotować, jak wychowywać dzieci i jeszcze chcesz mi swoje słowa do ust wkładać?!
- Zobacz jaki mam fajny tatuaż!
Na co ona z wyrzutem:
- Mówisz mi jak mam gotować, jak wychowywać dzieci i jeszcze chcesz mi swoje słowa do ust wkładać?!
2722
Dowcip #17887. Facet tatuował sobie członka. Zażyczył sobie dwa słowa: ”tak” i ”nie”. w kategorii: „Kawały o mężu i żonie”.
W wiejskim ośrodku zdrowia:
- Panie doktorze, niech pan coś poradzi. Mam już siedmioro dzieci, a mąż to się w ogóle nie zastanowi.
- Niech pani kupi mężowi prezerwatywy.
Po kilku miesiącach ta sama kobieta jest u lekarza.
- Źle mi pan doradził. Znów jestem w ciąży!
- A kupiła pani te prezerwatywy?
- Mnie tam nie stać na takie wydatki. Sama mu zrobiłam. Na drutach.
- Panie doktorze, niech pan coś poradzi. Mam już siedmioro dzieci, a mąż to się w ogóle nie zastanowi.
- Niech pani kupi mężowi prezerwatywy.
Po kilku miesiącach ta sama kobieta jest u lekarza.
- Źle mi pan doradził. Znów jestem w ciąży!
- A kupiła pani te prezerwatywy?
- Mnie tam nie stać na takie wydatki. Sama mu zrobiłam. Na drutach.
1214
Dowcip #4947. W wiejskim ośrodku zdrowia w kategorii: „Kawały o mężu i żonie”.
