Dowcipy o kwiatach
- Poproszę piękny bukiet kwiatów dla pewnej uroczej damy.
- Ma pan coś konkretnego na myśli? - pyta kwiaciarka.
- Tak. I dlatego potrzebne są te kwiaty.
- Ma pan coś konkretnego na myśli? - pyta kwiaciarka.
- Tak. I dlatego potrzebne są te kwiaty.
113
Dowcip #26959. - Poproszę piękny bukiet kwiatów dla pewnej uroczej damy. w kategorii: „Humor o kwiatach”.
Mężczyzna zaprosił kobietę na pierwszą wspólną kolację. Zjedli, poszli do kina. Ogólnie wieczór super udany, więc gdy ją odprowadził do domu, powiedział:
- Było wspaniale. Jesteś taka piękna, przypominasz mi pnącą różę o wiotkich pędach. Czy możemy spotkać się i jutro?
Kobitka się zgodziła, więc następnego wieczoru facet puka do jej drzwi. Drzwi się otwierają, lecz zanim zdążył cokolwiek powiedzieć, dostał siarczysty policzek.
- Za co?
- Nie byłam pewna, więc sprawdziłam w atlasie roślin: Róża pnąca o wiotkich pędach, inaczej rambler - kwiaty nietrwałe, nie nadają się do tworzenia kompozycji, najlepiej puścić ją przy parkanie.
- Było wspaniale. Jesteś taka piękna, przypominasz mi pnącą różę o wiotkich pędach. Czy możemy spotkać się i jutro?
Kobitka się zgodziła, więc następnego wieczoru facet puka do jej drzwi. Drzwi się otwierają, lecz zanim zdążył cokolwiek powiedzieć, dostał siarczysty policzek.
- Za co?
- Nie byłam pewna, więc sprawdziłam w atlasie roślin: Róża pnąca o wiotkich pędach, inaczej rambler - kwiaty nietrwałe, nie nadają się do tworzenia kompozycji, najlepiej puścić ją przy parkanie.
013
Dowcip #33443. Mężczyzna zaprosił kobietę na pierwszą wspólną kolację. w kategorii: „Żarty o kwiatach”.
Lekcja biologii. Nauczycielka tłumaczy:
- Pręciki i słupki w kwiatkach to ich organy reprodukcyjne.
Głos Jasia z tyłu klasy:
- Cholera! A ja je wąchałem!
- Pręciki i słupki w kwiatkach to ich organy reprodukcyjne.
Głos Jasia z tyłu klasy:
- Cholera! A ja je wąchałem!
112
Dowcip #31654. Lekcja biologii. w kategorii: „Humor o kwiatach”.
Proszę kupić żonie ten piękny bukiet, kwiaty powiedzą za pana wszystko.
- O nie, taki gadułą to nie jestem, wystarczy jeden goździk.
- O nie, taki gadułą to nie jestem, wystarczy jeden goździk.
05
Dowcip #22896. Proszę kupić żonie ten piękny bukiet w kategorii: „Kawały o kwiatach”.
Otwierając nowe centrum handlowe pewien właściciel otrzymał wiązankę kwiatów. Zastanowiła go zawartość dołączonego bileciku: ”Z wyrazami sympatii”. Kiedy próbował odgadnąć od kogo mogą pochodzić te kwiaty, zadzwonił telefon. Była to kwiaciarka, która przepraszała ze przesłała niewłaściwą wiązankę.
- Och nie ma za co przepraszać. - powiedział właściciel supermarketu. - Jestem businessmanem więc wiem, że takie rzeczy się zdarzają.
- No tak, ale - dodała kwiaciarka - pańska wiązanka w wyniku tej pomyłki została wysłana na pogrzeb.
- Ciekawe. A co było napisane na bileciku? - zapytał nasz rodzimy businessman.
- ”Gratulacje z powodu nowej lokalizacji”
- Och nie ma za co przepraszać. - powiedział właściciel supermarketu. - Jestem businessmanem więc wiem, że takie rzeczy się zdarzają.
- No tak, ale - dodała kwiaciarka - pańska wiązanka w wyniku tej pomyłki została wysłana na pogrzeb.
- Ciekawe. A co było napisane na bileciku? - zapytał nasz rodzimy businessman.
- ”Gratulacje z powodu nowej lokalizacji”
410
Dowcip #9567. Otwierając nowe centrum handlowe pewien właściciel otrzymał wiązankę w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kwiatach”.
Przychodzi pijany mąż do domu, ale żona nie chce go wpuścić więc on mówi:
- Mam kwiaty dla pięknej kobiety.
Żona go wpuszcza i mówi:
- A gdzie te kwiaty?
- No, a gdzie ta piękna kobieta?
- Mam kwiaty dla pięknej kobiety.
Żona go wpuszcza i mówi:
- A gdzie te kwiaty?
- No, a gdzie ta piękna kobieta?
216
Dowcip #4294. Przychodzi pijany mąż do domu w kategorii: „Śmieszny humor o kwiatach”.
Nauczycielka plastyki próbuje uzmysłowić dzieciom, że są różne rodzaje piękna. Jako przykładu używa róży i fiołka. Niestety dzieci są trochę oporne więc postanowiła z innej strony:
Wyobraźcie sobie wysoką, piękną i bogato ubraną panią, kroczącą z dumnie podniesioną głową. Na nikogo nie spojrzy, nikomu się nie ukłoni. To róża. A za nią idzie stworzenie niepozorne, skromnie spuszcza głowę - to jest...?
Na to dzieci:
- To jej mąż... To jej mąż!
Wyobraźcie sobie wysoką, piękną i bogato ubraną panią, kroczącą z dumnie podniesioną głową. Na nikogo nie spojrzy, nikomu się nie ukłoni. To róża. A za nią idzie stworzenie niepozorne, skromnie spuszcza głowę - to jest...?
Na to dzieci:
- To jej mąż... To jej mąż!
47
Dowcip #8350. Nauczycielka plastyki próbuje uzmysłowić dzieciom w kategorii: „Żarty o kwiatach”.
Otwierając nowe centrum handlowe pewien biznesmen otrzymał wiązankę kwiatów. Zastanowiła go zawartość dołączonego bileciku:
”Będzie nam ciebie brakować - koledzy”.
Kiedy próbował odgadnąć od kogo mogą pochodzić te kwiaty zadzwonił telefon. Była to kwiaciarka, która przepraszała, ze przesłała niewłaściwa wiązankę.
- Och, nie ma za co - powiedział właściciel supermarketu. - Jestem biznesmenem, wiec wiem, że takie rzeczy się zdarzają.
- No tak, - dodała kwiaciarka - ale pańska wiązanka w wyniku tej pomyłki została wysłana na pogrzeb.
- Ciekawe... A co było napisane na bileciku? - zapytał przedsiębiorca.
- ”Gratulacje z powodu nowej lokalizacji”.
”Będzie nam ciebie brakować - koledzy”.
Kiedy próbował odgadnąć od kogo mogą pochodzić te kwiaty zadzwonił telefon. Była to kwiaciarka, która przepraszała, ze przesłała niewłaściwa wiązankę.
- Och, nie ma za co - powiedział właściciel supermarketu. - Jestem biznesmenem, wiec wiem, że takie rzeczy się zdarzają.
- No tak, - dodała kwiaciarka - ale pańska wiązanka w wyniku tej pomyłki została wysłana na pogrzeb.
- Ciekawe... A co było napisane na bileciku? - zapytał przedsiębiorca.
- ”Gratulacje z powodu nowej lokalizacji”.
519
Dowcip #1612. Otwierając nowe centrum handlowe pewien biznesmen otrzymał wiązankę w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kwiatach”.
Na wystawie kwiatów najbardziej podobała mi się pani, która nas oprowadzała.
711
Dowcip #2500. Na wystawie kwiatów najbardziej podobała mi się pani w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kwiatach”.
W kwiaciarni:
- Poproszę bukiet z tych kwiatów.
- A te kwiaty to?
- Dla dziewczyny.
- Ale one są sztuczne.
- Nie szkodzi, ona też jest z gumy.
- Poproszę bukiet z tych kwiatów.
- A te kwiaty to?
- Dla dziewczyny.
- Ale one są sztuczne.
- Nie szkodzi, ona też jest z gumy.
18