Dowcipy o kochankach
Żona zabawia się z kochankiem, gdy nagle słyszy zgrzyt klucza w zamku. Przerażona zaczyna się modlić:
- Boże spraw, żeby czas się cofnął o godzinę!
Nagle słyszy głos z góry:
- Dobrze, ale kiedyś utoniesz.
Wszystko się udało, mąż się nie dowiedział. Od tego dnia kobieta unika wszelkich akwenów wodnych. Pewnego dnia jednak dostała wiadomość, że wygrała wycieczkę statkiem po Karaibach.Po chwili zastanowienia mówi sobie:
- Raz się żyje, popłynę.
Rejs przebiega spokojnie, aż nagle nadciąga sztorm. Kobieta znów się modli:
- Boże chyba mnie teraz nie ukarzesz? Nie zabijesz razem ze mną trzystu niewinnych kobiet.
- Niewinnych? Ja was dziwki przez pięć lat zbierałem do kupy!
- Boże spraw, żeby czas się cofnął o godzinę!
Nagle słyszy głos z góry:
- Dobrze, ale kiedyś utoniesz.
Wszystko się udało, mąż się nie dowiedział. Od tego dnia kobieta unika wszelkich akwenów wodnych. Pewnego dnia jednak dostała wiadomość, że wygrała wycieczkę statkiem po Karaibach.Po chwili zastanowienia mówi sobie:
- Raz się żyje, popłynę.
Rejs przebiega spokojnie, aż nagle nadciąga sztorm. Kobieta znów się modli:
- Boże chyba mnie teraz nie ukarzesz? Nie zabijesz razem ze mną trzystu niewinnych kobiet.
- Niewinnych? Ja was dziwki przez pięć lat zbierałem do kupy!
28
Dowcip #28243. Żona zabawia się z kochankiem, gdy nagle słyszy zgrzyt klucza w zamku. w kategorii: „Śmieszne żarty o kochankach”.
Facet spędza miłe chwile u kochanki. Nagle do domu wraca mąż. Kochanka szybko bierze worek ze śmieciami, daje stojącemu w drzwiach mężowi i mówi:
- Kochanie, proszę wynieś śmieci.
Kochanek w tym czasie wymknął się niepostrzeżenie i idąc w drodze do domu myśli o swojej kochance w samych superlatywach:
- Jaka ta moja kochanka jest inteligentna, sprytna i ma refleks.
Wchodzi do domu, a tu żona daje mu worek ze śmieciami i mówi:
- Kochanie, proszę wynieś te śmieci.
Facet bierze worek i mruczy do siebie pod nosem:
- A to zołza. Cały dzień w domu siedzi i nawet śmieci nie może wynieść.
- Kochanie, proszę wynieś śmieci.
Kochanek w tym czasie wymknął się niepostrzeżenie i idąc w drodze do domu myśli o swojej kochance w samych superlatywach:
- Jaka ta moja kochanka jest inteligentna, sprytna i ma refleks.
Wchodzi do domu, a tu żona daje mu worek ze śmieciami i mówi:
- Kochanie, proszę wynieś te śmieci.
Facet bierze worek i mruczy do siebie pod nosem:
- A to zołza. Cały dzień w domu siedzi i nawet śmieci nie może wynieść.
09
Dowcip #24957. Facet spędza miłe chwile u kochanki. Nagle do domu wraca mąż. w kategorii: „Śmieszne kawały o kochankach”.
Mąż wraca późno do domu. Żona leży już w łóżku, więc mąż szybko się rozbiera i przytula się do niej. A żona:
- Boli mnie głowa ...
- Umówiłyście się dzisiaj, czy co?!
- Boli mnie głowa ...
- Umówiłyście się dzisiaj, czy co?!
29
Dowcip #24024. Mąż wraca późno do domu. w kategorii: „Śmieszny humor o kochankach”.
Pewnego dnia z domu do pracy idzie mąż. Po dwóch godzinach ktoś puka do drzwi, żona otwiera. Przychodzi jakiś facet, a ona idzie z nim do łóżka. Po jakimś czasie ktoś puka do drzwi, żona mówi:
- To mąż, schowaj się pod wannę.
Otwiera drzwi, patrzy, to nie mąż, to jakiś facet, idzie z nim do łóżka. Po jakimś czasie znowu ktoś puka do drzwi i mówi:
- To mąż, schowaj się pod kibel.
Otwiera drzwi to nie mąż, to jakiś facet. Bierze go do łóżka. Po jakimś czasie ktoś puka do drzwi. Żona mówi:
- To mąż, schowaj się na lampę.
Otwiera drzwi, patrzy to mąż. Idzie do łazienki i mówi:
- Co to za facet, co jest pod wanną?z
Żona na to:
- Naprawia wannę.
- A co to za facet, co jest pod kiblem?
- On naprawia kibel.
A co to za facet na lampie?
- Ten to chyba malarz bo mu z pędzla ciekło.
- To mąż, schowaj się pod wannę.
Otwiera drzwi, patrzy, to nie mąż, to jakiś facet, idzie z nim do łóżka. Po jakimś czasie znowu ktoś puka do drzwi i mówi:
- To mąż, schowaj się pod kibel.
Otwiera drzwi to nie mąż, to jakiś facet. Bierze go do łóżka. Po jakimś czasie ktoś puka do drzwi. Żona mówi:
- To mąż, schowaj się na lampę.
Otwiera drzwi, patrzy to mąż. Idzie do łazienki i mówi:
- Co to za facet, co jest pod wanną?z
Żona na to:
- Naprawia wannę.
- A co to za facet, co jest pod kiblem?
- On naprawia kibel.
A co to za facet na lampie?
- Ten to chyba malarz bo mu z pędzla ciekło.
25
Dowcip #23498. Pewnego dnia z domu do pracy idzie mąż. w kategorii: „Humor o kochankach”.
Fotograf umawia się z kolegami na poranny plener. Wstaje rano, ubiera się, wychodzi z domu, a tam ulewa z silnym wiatrem. Spogląda w niebo i mruczy do siebie:
- Nie, kurczę, daruję sobie dzisiaj.
Wraca do domu. Rozbiera się cichutko, z ulgą wsuwa pod kołdrę i przytula się do śpiącej tyłem do niego żony.
Żona pyta:
- To Ty?
- To ja. - odpowiada fotograf.
- Zmarzłeś?
- Zmarzłem.
- No widzisz, a ten idiota pojechał fotografować.
- Nie, kurczę, daruję sobie dzisiaj.
Wraca do domu. Rozbiera się cichutko, z ulgą wsuwa pod kołdrę i przytula się do śpiącej tyłem do niego żony.
Żona pyta:
- To Ty?
- To ja. - odpowiada fotograf.
- Zmarzłeś?
- Zmarzłem.
- No widzisz, a ten idiota pojechał fotografować.
218
Dowcip #21969. Fotograf umawia się z kolegami na poranny plener. w kategorii: „Humor o kochankach”.
Jaka jest różnica między żoną, a kochanką?
- Minimum trzydzieści kilogramów.
- Minimum trzydzieści kilogramów.
39
Dowcip #25702. Jaka jest różnica między żoną, a kochanką? w kategorii: „Śmieszne żarty o kochankach”.
Jaki jest idealny mąż?
- Taki, który po powrocie z pracy zastaje żonę z kochankiem i mówi: ”To wy sobie dokończcie, a ja zrobię kawy”.
Jaki jest idealny kochanek?
- Taki, który w tej sytuacji potrafi dokończyć ...
- Taki, który po powrocie z pracy zastaje żonę z kochankiem i mówi: ”To wy sobie dokończcie, a ja zrobię kawy”.
Jaki jest idealny kochanek?
- Taki, który w tej sytuacji potrafi dokończyć ...
26
Dowcip #24372. Jaki jest idealny mąż? w kategorii: „Dowcipy o kochankach”.
- Otwórz drzwi. - mąż puka do drzwi sypialni żony.
- Nie mogę, nie jestem ubrana.
- To nic, jestem sam.
- Ale ja nie.
- Nie mogę, nie jestem ubrana.
- To nic, jestem sam.
- Ale ja nie.
210
Dowcip #22905. - Otwórz drzwi. - mąż puka do drzwi sypialni żony. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kochankach”.
Najczęstsza wada żonatego mężczyzny?
- Dupa na boku!
- Dupa na boku!
01
Dowcip #21357. Najczęstsza wada żonatego mężczyzny? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kochankach”.
Mąż wraca do domu z pracy i zastaje żonę nagą.
- Dlaczego nie nałożysz nic na siebie?
- Przecież tyle razy Ci mówiłam, że nie mam co na siebie włożyć!
Mąż otwiera szafę.
- A to co? Jedna suknia, druga suknia, trzecia suknia, cześć Franek, czwarta suknia.
- Dlaczego nie nałożysz nic na siebie?
- Przecież tyle razy Ci mówiłam, że nie mam co na siebie włożyć!
Mąż otwiera szafę.
- A to co? Jedna suknia, druga suknia, trzecia suknia, cześć Franek, czwarta suknia.
17