
Dowcipy o kobietach
W pociągu siedzi dama i Rusek. Dama miała naszyjnik z pereł. W pewnym momencie perły rozsypały się po podłodze. Rusek podnosi jedną i pyta:
- Czy to Pani pierła?
- Ojej, słyszał Pan? Ja tylko tak pocichutku.
- Czy to Pani pierła?
- Ojej, słyszał Pan? Ja tylko tak pocichutku.
210
Dowcip #8842. W pociągu siedzi dama i Rusek. Dama miała naszyjnik z pereł. w kategorii: „Śmieszne kawały o kobietach”.
Na zakładowym jubileuszu, przemawia szef wydziału. Na zakończenie wznosi kielich ze słowami:
- Za wszystkie panie, które mamy pod sobą.
- Za wszystkie panie, które mamy pod sobą.
27
Dowcip #9184. Na zakładowym jubileuszu, przemawia szef wydziału. w kategorii: „Śmieszne żarty o kobietach”.

James Bond spotyka atrakcyjną kobietę. Chce jej zaimponować i pokazuje jej swój gadżet - zabawkę.
- Widzi pani ten zegarek? To niesamowite urządzenie pozwala mi dojrzeć rzeczy jakich nie widać gołym okiem. Na przykład teraz widzę że nie ma Pani bielizny. - Objaśnia.
Kobieta uśmiecha się i mówi:
- Ależ proszę Pana, - to urządzenie się myli - ja mam na sobie bieliznę!
- Tak? - James patrzy jeszcze raz na zegarek.
- Kurcze, znów się spieszy o dziesięć minut ...
- Widzi pani ten zegarek? To niesamowite urządzenie pozwala mi dojrzeć rzeczy jakich nie widać gołym okiem. Na przykład teraz widzę że nie ma Pani bielizny. - Objaśnia.
Kobieta uśmiecha się i mówi:
- Ależ proszę Pana, - to urządzenie się myli - ja mam na sobie bieliznę!
- Tak? - James patrzy jeszcze raz na zegarek.
- Kurcze, znów się spieszy o dziesięć minut ...
38
Dowcip #9650. James Bond spotyka atrakcyjną kobietę. w kategorii: „Humor o kobietach”.
W autobusie jedzie ładna panienka, na kolanach trzyma rasowego pieska. Stojący obok facet zagaja:
- Chciałbym być na miejscu tego pudelka.
- Nie sądzę... jadę do weterynarza przyciąć mu ogonek.
- Chciałbym być na miejscu tego pudelka.
- Nie sądzę... jadę do weterynarza przyciąć mu ogonek.
26
Dowcip #9765. W autobusie jedzie ładna panienka, na kolanach trzyma rasowego pieska. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kobietach”.

Na bal przebierańców przyszło pięciu znajomych. Wypili kolejkę i zauważyli wchodzącą nago kobietę, która była cała pomalowana na biało. Panowie chcieli się dowiedzieć za co się przebrała, lecz byli za mało odważni. Wypili jeszcze kilka kolejek zbierając w sobie odwagę. Już w stanie bardzo nie trzeźwym podchodzą do kobiety. Jeden się pyta:
- Za co Pani się przebrała?
Kobieta podnosząc nogę i ukazując swoją cipkę odpowiada:
- Za zęba z dziurą.
- Za co Pani się przebrała?
Kobieta podnosząc nogę i ukazując swoją cipkę odpowiada:
- Za zęba z dziurą.
58
Dowcip #9805. Na bal przebierańców przyszło pięciu znajomych. w kategorii: „Śmieszne kawały o kobietach”.
Do łazienki niespodziewanie wchodzi hydraulik. Siedząca w wannie dziewczyna stara się dłońmi zakryć swą nagość. Hydraulik patrzy na nią i flegmatycznie mówi:
- Co się pani boi, hydraulika nie widziała czy co?
- Co się pani boi, hydraulika nie widziała czy co?
714
Dowcip #9903. Do łazienki niespodziewanie wchodzi hydraulik. w kategorii: „Żarty o kobietach”.

Idzie kobieta przez park. Za nią groźnie sapiąc podąża mężczyzna. Kobieta przyspiesza, on też. Po pewnym czasie zaczyna biec, a on za nią. W pewnym momencie ona odwraca się i krzyczy:
- Niech mnie pan okradnie, ale proszę niech mnie pan nie gwałci!
A on na to:
- Sama się pani gwałć, ja się na pociąg spieszę!
- Niech mnie pan okradnie, ale proszę niech mnie pan nie gwałci!
A on na to:
- Sama się pani gwałć, ja się na pociąg spieszę!
24
Dowcip #10061. Idzie kobieta przez park. Za nią groźnie sapiąc podąża mężczyzna. w kategorii: „Humor o kobietach”.
Pociąg relacji Paryż - Bruksela. Wsiada Rosjanin. Wszystkie miejsca zajęte przez pasażerów, a jedno z podwójnych siedzeń zajmuje francuska gospodyni z małym pieskiem, który rozwalił się jak car na carskim tronie. Rosjanin prosi:
- Madam, nie mogłaby pani wziąć swojego pieska na ręce?
Kobieta ostro odpowiada:
- Wy Rosjanie jesteście jak zwykle bezceremonialni. Moja Fifi jest zmęczona. Niech sobie pan poszuka wolnego miejsca w innym wagonie!
Rosjanin poszedł więc szukać nowego miejsca nie znalazł. Wraca, mówi:
- Lady, jestem bardzo zmęczony, chciałbym usiąść. Niech pani weźmie swojego psa na ręce.
Francuzka rozeźlona krzyczy:
- Wy, Ruscy, jesteście gruboskórni i nieokrzesani! W Europie ludzie się tak nie zachowują. To jest nie do pomyślenia!
Wtedy Rosjanin nie wytrzymał i wywalił suczkę przez okno, a sam usiadł sobie wygodnie. Kobieta w szoku, przeklina, miota się, wrzeszczy. Do rozmowy nagle dołącza się siedzący obok Anglik, dżentelmen w każdym calu:
- Wy, Rosjanie, wszystko robicie nie tak jak trzeba, jakby nie od tej strony. Podczas obiadu trzymacie nóż w lewej ręce, samochody jeżdżą u was po prawej stronie, a teraz pan wyrzucił przez okno nie tą sukę co trzeba.
- Madam, nie mogłaby pani wziąć swojego pieska na ręce?
Kobieta ostro odpowiada:
- Wy Rosjanie jesteście jak zwykle bezceremonialni. Moja Fifi jest zmęczona. Niech sobie pan poszuka wolnego miejsca w innym wagonie!
Rosjanin poszedł więc szukać nowego miejsca nie znalazł. Wraca, mówi:
- Lady, jestem bardzo zmęczony, chciałbym usiąść. Niech pani weźmie swojego psa na ręce.
Francuzka rozeźlona krzyczy:
- Wy, Ruscy, jesteście gruboskórni i nieokrzesani! W Europie ludzie się tak nie zachowują. To jest nie do pomyślenia!
Wtedy Rosjanin nie wytrzymał i wywalił suczkę przez okno, a sam usiadł sobie wygodnie. Kobieta w szoku, przeklina, miota się, wrzeszczy. Do rozmowy nagle dołącza się siedzący obok Anglik, dżentelmen w każdym calu:
- Wy, Rosjanie, wszystko robicie nie tak jak trzeba, jakby nie od tej strony. Podczas obiadu trzymacie nóż w lewej ręce, samochody jeżdżą u was po prawej stronie, a teraz pan wyrzucił przez okno nie tą sukę co trzeba.
08
Dowcip #10343. Pociąg relacji Paryż - Bruksela. Wsiada Rosjanin. w kategorii: „Śmieszne żarty o kobietach”.

Franek będąc na przepustce odwiedza dziewczynę. Rozmawiają. W pewnej chwili żołnierz proponuje:
- A może bym ci powiedział jakiś dobry dowcip?!
- Dobrze. Ale obiecaj, że jeśli będzie jakieś brzydkie słowo, to zamiast niego powiesz:
”bum”.
Żołnierz:
- Bum, bum, bum, bum, bum.
- A może bym ci powiedział jakiś dobry dowcip?!
- Dobrze. Ale obiecaj, że jeśli będzie jakieś brzydkie słowo, to zamiast niego powiesz:
”bum”.
Żołnierz:
- Bum, bum, bum, bum, bum.
111
Dowcip #2898. Franek będąc na przepustce odwiedza dziewczynę. Rozmawiają. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kobietach”.
- Straż pożarna? Proszę natychmiast przyjechać! Zauważyłam przed chwilką, że jakiś mężczyzna próbuje dostać się po drabinie do mojego mieszkania!
- Dlaczego pani do nas telefonuje, a nie na policję?
- Bo to robota dla straży. On ma za krótka drabinę!
- Dlaczego pani do nas telefonuje, a nie na policję?
- Bo to robota dla straży. On ma za krótka drabinę!
48
Dowcip #2946. - Straż pożarna? Proszę natychmiast przyjechać! w kategorii: „Śmieszne kawały o kobietach”.
