
Dowcipy o kobietach
Problem z niektórymi kobietami polega na tym, że ekscytują się byle czym, a potem za niego wychodzą.
56
Dowcip #13793. Problem z niektórymi kobietami polega na tym w kategorii: „Humor o kobietach”.
Kompletnie zalany facet wchodzi do pubu i po chwili gapienia się na jedyną kobietę siedzącą w przy barze, podchodzi do niej i całuje ją. Kobieta zrywając się z miejsca policzkuje go. Facet natychmiast przeprasza:
- Przepraszam, ale wziąłem panią za moją żonę, wygląda pani zupełnie jak ona.
- Ach ty, bezwartościowy, nieznośny, nędzny pijaku! - wykrzyczała kobieta.
- Zabawne - wymamrotał pijak - nawet brzmi pani jak ona.
- Przepraszam, ale wziąłem panią za moją żonę, wygląda pani zupełnie jak ona.
- Ach ty, bezwartościowy, nieznośny, nędzny pijaku! - wykrzyczała kobieta.
- Zabawne - wymamrotał pijak - nawet brzmi pani jak ona.
36
Dowcip #13800. Kompletnie zalany facet wchodzi do pubu i po chwili gapienia się na w kategorii: „Dowcipy o kobietach”.

Marynarz krzyczy z pokładu odcumowującego statku do żegnającej go ”narzeczonej”:
- Dolaros falsifikatos!
Odpowiedź niewiasty:
- Syfilis autentikos!
- Dolaros falsifikatos!
Odpowiedź niewiasty:
- Syfilis autentikos!
06
Dowcip #13871. Marynarz krzyczy z pokładu odcumowującego statku do żegnającej go w kategorii: „Humor o kobietach”.
Chłopak z wojska pisze do dziewczyny: ”Jak będę mógł to przyjadę w sobotę.”
W piątek otrzymuje telegram: ”Będziesz mógł - przyjeżdżaj!”
W piątek otrzymuje telegram: ”Będziesz mógł - przyjeżdżaj!”
34
Dowcip #14294. Chłopak z wojska pisze do dziewczyny w kategorii: „Śmieszne kawały o kobietach”.

Spotykają się dwie znajome, jedna panienka, a druga od niedawna mężatka.
- Co słychać? - pyta panienka.
- Nie narzekam.
- Mąż pieniążki daje?
- Nie narzekam.
- Czuły jest w łóżku?
- Nie narzekam.
- A skąd ten siniaczek pod okiem?
- Raz narzekałam ...
- Co słychać? - pyta panienka.
- Nie narzekam.
- Mąż pieniążki daje?
- Nie narzekam.
- Czuły jest w łóżku?
- Nie narzekam.
- A skąd ten siniaczek pod okiem?
- Raz narzekałam ...
26
Dowcip #14929. Spotykają się dwie znajome, jedna panienka w kategorii: „Śmieszne żarty o kobietach”.
Kobieta jak zobaczy wysikany na śniegu podpis ”Mirek” pomyśli: ale świnia! Co pomyśli mężczyzna?
- Jak on zrobił kropkę nad ”i”?
- Jak on zrobił kropkę nad ”i”?
511
Dowcip #15051. Kobieta jak zobaczy wysikany na śniegu podpis ”Mirek” pomyśli w kategorii: „Żarty o kobietach”.

Po drugiej wojnie światowej wytwórnia damskiej bielizny zakupiła w US Army partię niepotrzebnych spadochronów z nylonu i przerobiła je na majtki. Jedna z kobiet po zakupieniu takich majtek znalazła na nich naszywkę z napisem: ”Uwaga! Zanim pociągniesz - policz do dziesięciu”.
28
Dowcip #15129. Po drugiej wojnie światowej wytwórnia damskiej bielizny zakupiła w US w kategorii: „Żarty o kobietach”.
Pewna kobietka miała problem z mężem - strasznie bidulek chrapał co nie pozwalało jej się w nocy wyspać. Chodzili po lekarzach, specjalistach i nic. Pewnego dnia spotkała sąsiadkę i opowiedziała o tym. Ta zaproponowała jej wizytę u pewnej znachorki, która ponoć wszystkie przypadłości leczyć umie. Kobita leci pod wskazany adres, przedstawia sytuację, ta chwilę się zastanawia i mówi:
- Jak stary zacznie chrapać, to niech paniusia mu nogi rozszerzy.
Kobieta się wnerwiła, opieprzyła znachorkę, że naiwnych ludzi tylko naciągać umie i że złamanego grosza jej nie da i poleciała do chaty. W nocy ta sama historia ... Stary piłuje już drugą godzinę ... Kobietka myśli sobie:
- Eh ... Spróbuję tak zrobić, jak znachorka mówiła ...
Rozszerza staremu nogi i cisza ... Następnego dnia leci z samego rana do znachorki, przeprosiny, bombonierka, podwójne honorarium. Oczywiście ciekawość nie dawała jej spokoju ...
- Pani, ale na czym polega ten trick z tymi nogami? - pyta znachorkę.
- Moja droga, zasada jest prosta,, rozszerza pani nogi, worek spada na dziurę i cugu ni ma.
- Jak stary zacznie chrapać, to niech paniusia mu nogi rozszerzy.
Kobieta się wnerwiła, opieprzyła znachorkę, że naiwnych ludzi tylko naciągać umie i że złamanego grosza jej nie da i poleciała do chaty. W nocy ta sama historia ... Stary piłuje już drugą godzinę ... Kobietka myśli sobie:
- Eh ... Spróbuję tak zrobić, jak znachorka mówiła ...
Rozszerza staremu nogi i cisza ... Następnego dnia leci z samego rana do znachorki, przeprosiny, bombonierka, podwójne honorarium. Oczywiście ciekawość nie dawała jej spokoju ...
- Pani, ale na czym polega ten trick z tymi nogami? - pyta znachorkę.
- Moja droga, zasada jest prosta,, rozszerza pani nogi, worek spada na dziurę i cugu ni ma.
69
Dowcip #15631. Pewna kobietka miała problem z mężem - strasznie bidulek chrapał co w kategorii: „Śmieszne żarty o kobietach”.

- Widzę, że twój mąż umrze w przyszłym tygodniu. - mówi wróżka do klientki.
- To wiem, mnie interesuje tylko czy będę uniewinniona?
- To wiem, mnie interesuje tylko czy będę uniewinniona?
37
Dowcip #15703. - Widzę, że twój mąż umrze w przyszłym tygodniu. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kobietach”.
Trzy ciężko harujące kobiety postanowiły raz zaszaleć i poszły po pracy na piwko. Szybko się ululały. Po drodze do domu, na skutek ilości wypitego browaru wszystkie trzy zaczęły odczuwać ostre parcie na pęcherz. Jedynym w miarę zacisznym zakątkiem w okolicy był mały cmentarzyk. Ponieważ dłużej już nie mogły, postanowiły tam właśnie załatwić swoje potrzeby fizjologiczne. Przycupnęły w kątku miedzy nagrobkami. Na tej czynności przyuważył je znudzony swym fachem, dobrze już ”wcięty” grabarz. Postanowił dla rozrywki babki postraszyć. Jak pomyślał, tak zrobił. Z dzikim wrzaskiem i uniesionym wysoko szpadlem zaczął przedzierać się ku nim przez alejki. Baby przerażone hałasem pierzchnęły w panice, tratując groby, przewracając drewniane krzyże, gubiąc odzież i drąc się w niebo głosy. Nazajutrz w knajpie spotykają się trzej mężowie tychże trzech kobiet. Wszyscy miny do pasa, ponurzy, że bardziej nie można. W milczeniu walą setę za setą. Wreszcie jeden wszedł w ”fazę zwierzeń” i mówi:
- Moja żona gdzieś się puszcza. Wczoraj wieczorem wróciła do domu pijana i bez majtek.
- Moja jeszcze gorzej - mówi drugi. - Przyszła do domu pijana, nie miała majtek, a cała suknia była na niej poszarpana i podarta.
- Ech - wzdycha na to trzeci. - To jeszcze nic. Moja wróciła wczoraj pijana, bez majtek, w podartej sukience i opasana szarfa z napisem: NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY - CHŁOPAKI Z RADOMIA.
- Moja żona gdzieś się puszcza. Wczoraj wieczorem wróciła do domu pijana i bez majtek.
- Moja jeszcze gorzej - mówi drugi. - Przyszła do domu pijana, nie miała majtek, a cała suknia była na niej poszarpana i podarta.
- Ech - wzdycha na to trzeci. - To jeszcze nic. Moja wróciła wczoraj pijana, bez majtek, w podartej sukience i opasana szarfa z napisem: NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY - CHŁOPAKI Z RADOMIA.
229
Dowcip #15714. Trzy ciężko harujące kobiety postanowiły raz zaszaleć i poszły po w kategorii: „Humor o kobietach”.
