Dowcipy o kelnerach
Przychodzi Pani do restauracji i zamawia kurczaka. Po chwili przychodzi kelner podając potrawę, Pani pyta się kelnera:
- Dlaczego ten kurczak ma jedna nogę dłuższą, a druga dłuższą?’
Kelner mówi:
- Przepraszam, pani chce go jeść czy z nim tańczyć?
- Dlaczego ten kurczak ma jedna nogę dłuższą, a druga dłuższą?’
Kelner mówi:
- Przepraszam, pani chce go jeść czy z nim tańczyć?
56
Dowcip #10080. Przychodzi Pani do restauracji i zamawia kurczaka. w kategorii: „Żarty o kelnerach”.
Blondynka wchodzi do restauracji i zamawia ślimaki. Zdezorientowanym wzrokiem wodzi po sali, bo nie wie jak zabrać się do zjedzenia smakołyku. W końcu zdesperowana woła kelnera:
- Czy mógłby mi pan pokazać jak to się je?
Kelner złapał muszelkę i przez otworek wysiorbał zawartość. Ucieszona blondynka podziękowała i zaczęła konsumpcję. Pierwszy poszedł gładko, drugi też, ale trzeci nie chce wyjść... Blondynka wysysa, wysysa, i nic! Zagląda w otworek, a tam ślimak krzyczy:
- Ssij maleńka, ssij!
- Czy mógłby mi pan pokazać jak to się je?
Kelner złapał muszelkę i przez otworek wysiorbał zawartość. Ucieszona blondynka podziękowała i zaczęła konsumpcję. Pierwszy poszedł gładko, drugi też, ale trzeci nie chce wyjść... Blondynka wysysa, wysysa, i nic! Zagląda w otworek, a tam ślimak krzyczy:
- Ssij maleńka, ssij!
53
Dowcip #10587. Blondynka wchodzi do restauracji i zamawia ślimaki. w kategorii: „Żarty o kelnerach”.
Przychodzą do baru dwaj blondynki. Zamawiają dwa piwa i czekają. W ten czas wyciągają kanapki.
Kelner: Tu nie można jeść swoich kanapek.
Blondynki patrzą na siebie i zamieniają się kanapkami.
Kelner: Tu nie można jeść swoich kanapek.
Blondynki patrzą na siebie i zamieniają się kanapkami.
18
Dowcip #5034. Przychodzą do baru dwaj blondynki. Zamawiają dwa piwa i czekają. w kategorii: „Śmieszne żarty o kelnerach”.
W restauracji rodzina posila się promocyjnym obiadem. Zostaje sporo jedzenia, więc ojciec prosi kelnera:
- Czy może pan nam zapakować te resztki? Wzięlibyśmy dla pieska.
- Hurrrrra! - woła Jasio - Będziemy mieć pieska.
- Czy może pan nam zapakować te resztki? Wzięlibyśmy dla pieska.
- Hurrrrra! - woła Jasio - Będziemy mieć pieska.
117
Dowcip #1541. W restauracji rodzina posila się promocyjnym obiadem. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kelnerach”.
Do kawiarni wchodzi klient i zamawia małą słabą kawę. Kelner, niosąc na tacy zamówienie, potyka się i wylewa zawartość filiżanki na gościa:
- Ależ... Ależ pan wylał na mnie kawę!
- To nie ja. Była taka słaba, że sama się przewróciła.
- Ależ... Ależ pan wylał na mnie kawę!
- To nie ja. Była taka słaba, że sama się przewróciła.
39
Dowcip #2289. Do kawiarni wchodzi klient i zamawia małą słabą kawę. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kelnerach”.
Przychodzi klient do restauracji i zamawia zupę. Więc kelner przynosi. Jednak klient zauważa, że kelner cały czas trzyma w niej kciuk. Następnie klient zamawia ziemniaki i znowu dzieje się to samo. Zdenerwowany klient pyta sie kelnera:
- Dlaczego trzyma pan w moim jedzeniu palec?
Na to on odpowiada:
- Bo mi lekarz karze trzymać go w cieple.
- To niech pan sobie go w dupę wsadzi!
- A w dupie trzymam na zapleczu.
- Dlaczego trzyma pan w moim jedzeniu palec?
Na to on odpowiada:
- Bo mi lekarz karze trzymać go w cieple.
- To niech pan sobie go w dupę wsadzi!
- A w dupie trzymam na zapleczu.
49
Dowcip #2581. Przychodzi klient do restauracji i zamawia zupę. Więc kelner przynosi. w kategorii: „Śmieszny humor o kelnerach”.
Przychodzi Rusek do knajpy i prosi o piwo. Kelner przynosi piwo i kładzie serwetkę. Rusek wypija piwo i zjada serwetkę, po czym zamawia następne piwo. Kelner znowu przynosi piwo i kładzie serwetkę. Rusek znowu wypija piwo i znowu zjada serwetkę. Kelner widząc, że Rusek znowu zjadł serwetkę podaje samo piwo. A Rusek na to.
- A gdzie wafel?
- A gdzie wafel?
39
Dowcip #2787. Przychodzi Rusek do knajpy i prosi o piwo. w kategorii: „Śmieszny humor o kelnerach”.
- Panie kelner! - krzyczy gość.- Już czwarty raz zamawiam bigos.
- Tak? Cieszę się, że panu tak smakuje.
- Tak? Cieszę się, że panu tak smakuje.
14
Dowcip #15375. - Panie kelner! - krzyczy gość.- Już czwarty raz zamawiam bigos. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kelnerach”.
- Kelner, na ten gulasz to do jutra będę czekać?!
- Nie, o północy zamykamy.
- Nie, o północy zamykamy.
24
Dowcip #7734. - Kelner, na ten gulasz to do jutra będę czekać?! w kategorii: „Dowcipy o kelnerach”.
Klient zamówił obiad w restauracji. Kelner przynosi talerz.
- Co mi pan przyniósł?!? To mięso śmierdzi!
Kelner cofnął się i pyta:
- A teraz?
- Co mi pan przyniósł?!? To mięso śmierdzi!
Kelner cofnął się i pyta:
- A teraz?
35