Dowcipy o jaguarze
Spotyka się dwóch kolegów po latach i jak to przy wódce temat schodzi na teściowe.
- Muszę się pozbyć mojej bo nie wytrzymam z nią. - mówi pierwszy.
- A ma prawo jazdy? - pyta drugi.
- Ma.
-To kup jej samochód, na pewno się zabije i będziesz miał spokój.
Po miesiącu się spotykają.
- I jak??
- Żyje, cieszy michę i jeździ za moje pieniądze po całym mieście.
- A co jej kupiłeś??
- Tico.
- Coś Ty głupi? Kup jej Jaguara to na pewno zginie.
Po dwóch miesiącach znowu się spotykają.
- I jak?
- Nie żyje. A najbardziej to mi się podobało jak jej łeb wpieprzał.
- Muszę się pozbyć mojej bo nie wytrzymam z nią. - mówi pierwszy.
- A ma prawo jazdy? - pyta drugi.
- Ma.
-To kup jej samochód, na pewno się zabije i będziesz miał spokój.
Po miesiącu się spotykają.
- I jak??
- Żyje, cieszy michę i jeździ za moje pieniądze po całym mieście.
- A co jej kupiłeś??
- Tico.
- Coś Ty głupi? Kup jej Jaguara to na pewno zginie.
Po dwóch miesiącach znowu się spotykają.
- I jak?
- Nie żyje. A najbardziej to mi się podobało jak jej łeb wpieprzał.
07
Dowcip #31978. Spotyka się dwóch kolegów po latach i jak to przy wódce temat schodzi w kategorii: „Śmieszny humor o jaguarze”.
Spotykają się dwaj koledzy. Jeden mówi do drugiego:
- Wiesz, nie mogę pozbyć się swojej teściowej! Próbuję, próbuję i ciągle nic.
- Wiesz co? Kup jej samochód, pojeździ wpadnie w poślizg będzie miała wypadek i po niej!
- No dobra.
Spotykają się kilka dni później:
- I co podziałało?!
- Nie! Jeździ ciągle i żyje!
- A co jej kupiłeś?
- No, malucha.
- Ale ty głupi jesteś, kup jej jaguara!
Spotykają się znów po kilku dniach:
- No i jak zadziałało?!
- Nooo... A najlepsze było jak jej głowę odgryzał!
- Wiesz, nie mogę pozbyć się swojej teściowej! Próbuję, próbuję i ciągle nic.
- Wiesz co? Kup jej samochód, pojeździ wpadnie w poślizg będzie miała wypadek i po niej!
- No dobra.
Spotykają się kilka dni później:
- I co podziałało?!
- Nie! Jeździ ciągle i żyje!
- A co jej kupiłeś?
- No, malucha.
- Ale ty głupi jesteś, kup jej jaguara!
Spotykają się znów po kilku dniach:
- No i jak zadziałało?!
- Nooo... A najlepsze było jak jej głowę odgryzał!
29
Dowcip #13275. Spotykają się dwaj koledzy. w kategorii: „Dowcipy o jaguarze”.
W ogrodzie zoologicznym ojciec pokazuje Jasiowi różne zwierzęta:
- A tu, synku, jest jaguar...
- Wątpię - sprzeciwia się kategorycznie Jasiu. - Po pierwsze - nie taka karoseria, a po drugie... gdzie on ma koła?
- A tu, synku, jest jaguar...
- Wątpię - sprzeciwia się kategorycznie Jasiu. - Po pierwsze - nie taka karoseria, a po drugie... gdzie on ma koła?
612
Dowcip #8191. W ogrodzie zoologicznym ojciec pokazuje Jasiowi różne zwierzęta w kategorii: „Dowcipy o jaguarze”.
Spotyka się dwóch facetów, jeden mówi:
- Mam problem z teściową, wtrąca się do każdej dyskusji, kłócimy się, nie mogę dojść z nią do ładu.
- To kup jej samochód, teraz jest dużo wypadków, zabije się gdzieś.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Aleś mi doradził.
- Co się stało?
- Posłuchaj, nie dość, że straciłem kasę na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan to jeszcze ma 3 kierowców na sumieniu.
- A jaki jej samochód kupiłeś?
- No, Syrenkę.
- Bo to trzeba było jaguara, to by już nie żyła.
Spotykają się po następnych dwóch tygodniach:
- Ale jestem szczęśliwy.
- Co, nie żyje? A nie mówiłem?
- Wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał.
- Mam problem z teściową, wtrąca się do każdej dyskusji, kłócimy się, nie mogę dojść z nią do ładu.
- To kup jej samochód, teraz jest dużo wypadków, zabije się gdzieś.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Aleś mi doradził.
- Co się stało?
- Posłuchaj, nie dość, że straciłem kasę na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan to jeszcze ma 3 kierowców na sumieniu.
- A jaki jej samochód kupiłeś?
- No, Syrenkę.
- Bo to trzeba było jaguara, to by już nie żyła.
Spotykają się po następnych dwóch tygodniach:
- Ale jestem szczęśliwy.
- Co, nie żyje? A nie mówiłem?
- Wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał.
215
Dowcip #9740. Spotyka się dwóch facetów, jeden mówi w kategorii: „Humor o jaguarze”.
Spotyka się dwóch facetów, jeden mówi:
- Kurcze, powiedz mi co mam zrobić, mam problem z teściową, wchrzania się do każdej dyskusji, kłócimy się, nie mogę dojść z nią do ładu.
- Spoko, kup jej samochód, teraz jest dużo samochodów, wypadki, zabije się gdzieś.
- Ok.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Chryste, aleś mi doradził.
- Co się stało?
- Posłuchaj, nie dość, ze strąciłem kasę na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan to jeszcze ma trzech kierowców na sumieniu.
- A jaki jej samochód kupiłeś?
- No, syrenkę.
- Boś głupi, trzeba było jaguara, to by już nie żyła.
- Ok. Teraz kupię jaguara.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Rany Julek, jaki jestem szczęśliwy!
- Co, nie żyje? A nie mówiłem?
- Uf, wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał.
- Kurcze, powiedz mi co mam zrobić, mam problem z teściową, wchrzania się do każdej dyskusji, kłócimy się, nie mogę dojść z nią do ładu.
- Spoko, kup jej samochód, teraz jest dużo samochodów, wypadki, zabije się gdzieś.
- Ok.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Chryste, aleś mi doradził.
- Co się stało?
- Posłuchaj, nie dość, ze strąciłem kasę na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan to jeszcze ma trzech kierowców na sumieniu.
- A jaki jej samochód kupiłeś?
- No, syrenkę.
- Boś głupi, trzeba było jaguara, to by już nie żyła.
- Ok. Teraz kupię jaguara.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Rany Julek, jaki jestem szczęśliwy!
- Co, nie żyje? A nie mówiłem?
- Uf, wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał.
29
Dowcip #4101. Spotyka się dwóch facetów, jeden mówi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o jaguarze”.
Myśliwy opowiada o swoich wrażeniach z pobytu w Afryce:
- Tam najniebezpieczniejszym zwierzęciem jest jaguar. Kiedy ofiara przed nim ucieka, on ją zawsze dogoni, kiedy się wspina na drzewo, on zawsze będzie szybszy, kiedy dopadnie do rzeki, on zawsze popłynie z nią.
- A jeśli ofiara się schowa? - pyta jeden ze słuchaczy.
- Jaguar także się schowa!
- Tam najniebezpieczniejszym zwierzęciem jest jaguar. Kiedy ofiara przed nim ucieka, on ją zawsze dogoni, kiedy się wspina na drzewo, on zawsze będzie szybszy, kiedy dopadnie do rzeki, on zawsze popłynie z nią.
- A jeśli ofiara się schowa? - pyta jeden ze słuchaczy.
- Jaguar także się schowa!
413
Dowcip #4287. Myśliwy opowiada o swoich wrażeniach z pobytu w Afryce w kategorii: „Śmieszne dowcipy o jaguarze”.
Przychodzi blondynka do banku i mówi, że wylatuje na wakacje za granicę i prosi o kredyt w wysokości 3000 zł na 2 tygodnie. Urzędnik prosi ją o przedstawienie jakiegoś zabezpieczenia pod pożyczkę. Blondi wyjmuje kluczyki od Jaguara stojącego przed bankiem. Po sprawdzeniu wszystkiego, bank zgadza się na przyjęcie samochodu pod zastaw. Pracownik banku odbiera kluczyki i odprowadza samochód do podziemnego garażu w banku.
Po 2 tygodniach blondynka oddaje dług w wysokości 3000 zł i odsetki 22,50 zł. Urzędnik bankowy mówi:
- Cieszymy się, że jest Pani multimilionerką. Zastanawia nas, po co zawracała Pani sobie głowę pożyczką na 3000 zł?
- A gdzie znalazłabym w Warszawie parking strzeżony dla Jaguara na 2 tygodnie za 22,50 złotych? - odpowiada blondi.
Po 2 tygodniach blondynka oddaje dług w wysokości 3000 zł i odsetki 22,50 zł. Urzędnik bankowy mówi:
- Cieszymy się, że jest Pani multimilionerką. Zastanawia nas, po co zawracała Pani sobie głowę pożyczką na 3000 zł?
- A gdzie znalazłabym w Warszawie parking strzeżony dla Jaguara na 2 tygodnie za 22,50 złotych? - odpowiada blondi.
110
Dowcip #5197. Przychodzi blondynka do banku i mówi w kategorii: „Kawały o jaguarze”.
- Już nie mogę wytrzymać z teściową. Jak myślisz, co mam zrobić?
- Kup jej ”malucha”. Będzie nim jeździć, może się zabije.
Po tygodniu:
- Kupiłem ”malucha”, teściowa miała wypadek. Samochód poszedł do kasacji, a teściowa cało wyszła z wypadku.
- Skoro fiacik nie pomógł, to kup jej jaguara.
Po tygodniu:
- Widzę, że jesteś uśmiechnięty! Coś się stało?
- Tak, jaguar zeżarł teściową!
- Kup jej ”malucha”. Będzie nim jeździć, może się zabije.
Po tygodniu:
- Kupiłem ”malucha”, teściowa miała wypadek. Samochód poszedł do kasacji, a teściowa cało wyszła z wypadku.
- Skoro fiacik nie pomógł, to kup jej jaguara.
Po tygodniu:
- Widzę, że jesteś uśmiechnięty! Coś się stało?
- Tak, jaguar zeżarł teściową!
08
Dowcip #10115. - Już nie mogę wytrzymać z teściową. Jak myślisz, co mam zrobić? w kategorii: „Żarty o jaguarze”.
Jakie są trzy ulubione zwierzęta blondynki?
- Lis, jaguar i osioł.
Dlaczego?
- Futro z lisa w szafie. Jaguar w garażu. Osioł, co by na to wszystko pracował.
- Lis, jaguar i osioł.
Dlaczego?
- Futro z lisa w szafie. Jaguar w garażu. Osioł, co by na to wszystko pracował.
18
Dowcip #10233. Jakie są trzy ulubione zwierzęta blondynki? w kategorii: „Dowcipy o jaguarze”.
Kobieta potrzebuje czterech zwierząt: lisa w szafie, jaguara w garażu, tygrysa w sypialni i osła, który by za to wszystko zapłacił.
213