Dowcipy o dziewicach
Dziadek i babcia przy wspólnym stole w spokoju jedzą obiad, cisza, spokój. Nagle jak dziadek nie wstanie, jak nie przyłoży babci tak, że ta aż spada z krzesła.
- Wicuś, za co!? - krzyczy wystraszona babcia
Na co dziadek:
- Eh, bo jak se przypomnę żem cię bez cnoty wziął ...
- Wicuś, za co!? - krzyczy wystraszona babcia
Na co dziadek:
- Eh, bo jak se przypomnę żem cię bez cnoty wziął ...
26
Dowcip #23889. Dziadek i babcia przy wspólnym stole w spokoju jedzą obiad, cisza w kategorii: „Kawały o dziewicach”.
Po śmierci Urszulki Kochanowski od trenu IX zaczyna powątpiewać w jej cnotę.
169
Dowcip #10986. Po śmierci Urszulki Kochanowski od trenu IX zaczyna powątpiewać w jej w kategorii: „Śmieszny humor o dziewicach”.
Trzynastoletnia dziewczynka pisze pytanie do pisma dla młodzieży:
”Mam trzynaście lat i jestem jeszcze dziewicą. Czy to znaczy, że mój Tatuś jest gejem?”
”Mam trzynaście lat i jestem jeszcze dziewicą. Czy to znaczy, że mój Tatuś jest gejem?”
2716
Dowcip #30918. Trzynastoletnia dziewczynka pisze pytanie do pisma dla młodzieży w kategorii: „Śmieszne kawały o dziewicach”.
Fragment rubryki ”Napisz do Kasi”:
”Ania: Kochane Bravo! Mam siedem lat i wciąż jestem dziewicą. Czy mój tata jest pedałem?
”Ania: Kochane Bravo! Mam siedem lat i wciąż jestem dziewicą. Czy mój tata jest pedałem?
143
Dowcip #30841. Fragment rubryki ”Napisz do Kasi” w kategorii: „Kawały o dziewicach”.
Dziewica Orleańska poszła do piekła nawrócić diabłów. Po tygodniu pobytu w piekle dzwoni:
- Tu Dziewica Orleańska, zaczęłam palić.
Dzwoni w następnym tygodniu:
- Tu Dziewica Orleańska, zaczęłam pić.
Po kilku dniach znów dzwoni:
- Tu Orleańska ...
- Tu Dziewica Orleańska, zaczęłam palić.
Dzwoni w następnym tygodniu:
- Tu Dziewica Orleańska, zaczęłam pić.
Po kilku dniach znów dzwoni:
- Tu Orleańska ...
612
Dowcip #23531. Dziewica Orleańska poszła do piekła nawrócić diabłów. w kategorii: „Żarty o dziewicach”.
Przychodzi młoda baba do lekarza:
- Panie doktorze, przede wszystkim muszę powiedzieć, że jestem jeszcze dziewicą.
- To wspaniale, bo ja właśnie jestem lekarzem pierwszego kontaktu!
- Panie doktorze, przede wszystkim muszę powiedzieć, że jestem jeszcze dziewicą.
- To wspaniale, bo ja właśnie jestem lekarzem pierwszego kontaktu!
38
Dowcip #24740. Przychodzi młoda baba do lekarza w kategorii: „Śmieszne kawały o dziewicach”.
Smok Zdzisiek zjadł dziś dziesięć dziewic. Lekarz powiedział mu, że potrzebuje więcej błonnika.
68
Dowcip #14127. Smok Zdzisiek zjadł dziś dziesięć dziewic. w kategorii: „Śmieszne kawały o dziewicach”.
Lecą dwa świetliki. Nagle koło nich przelatuje coś świecącego. Jeden z nich mówi:
- O, jakaś ”pupcia”. Lecę zarwać.
Poleciał. Po chwili słychać jego krzyk. Wraca. Kumpel pyta go:
- Co, dziewica?
- Nie, pet.
- O, jakaś ”pupcia”. Lecę zarwać.
Poleciał. Po chwili słychać jego krzyk. Wraca. Kumpel pyta go:
- Co, dziewica?
- Nie, pet.
411
Dowcip #9771. Lecą dwa świetliki. Nagle koło nich przelatuje coś świecącego. w kategorii: „Humor o dziewicach”.
Mówi ojciec Małgosi do Jasia:
Młody człowieku. Pan zabrał mojej córce dziewictwo i co pan na to?
- Ja przysięgam drugi raz tego nie zrobię.
Młody człowieku. Pan zabrał mojej córce dziewictwo i co pan na to?
- Ja przysięgam drugi raz tego nie zrobię.
620
Dowcip #1682. Mówi ojciec Małgosi do Jasia w kategorii: „Żarty o dziewicach”.
Pewną spokojną wioskę zaatakował zły dwugłowy smok. Od czasu do czasu kogoś zjadł lub coś spalił. Pewnego dnia zażądał dziewicy. Okazało się, że w wiosce mieszka tylko jedna dziewica, toteż smok szybko udał się do jej domu i zagroził, że jak mu się nie odda to spali jej dom i zje całą rodzinę. Ojciec poprosił smoka o czas do namysłu, smok się zgodził i odleciał, uprzednio oznajmiwszy, że wróci za tydzień. Tak się złożyło, że przez wioskę przejeżdżało trzech dzielnych rycerzy. Gdy usłyszeli o kłopotach ze smokiem, zaoferowali swoją pomoc. Minął tydzień, smok przyleciał.
- Gdzie moja dziewica? - spytał.
- Idź tam do stodoły, czeka już na Ciebie. - odpadł jej ojciec.
Smok udał się do stodoły. Po chwili ze środka zaczęły dochodzić przeraźliwe jęki i nieludzkie wycie, a ściany zaczęły się trząść. Ojciec dziewicy, zaciekawiony tymi odgłosami, postanowił zajrzeć do środka. Patrzy, a tam jeden bohater trzyma smoka za jedną głowę, drugi za drugą, a trzeci ładuje smoka w dupsko. Popatrzył facet z politowaniem i mówi:
- Oj smoku, gdybyś Ty miał jedną głowę, a dwie dupy, wtedy dopiero miałbyś przerąbane.
- Gdzie moja dziewica? - spytał.
- Idź tam do stodoły, czeka już na Ciebie. - odpadł jej ojciec.
Smok udał się do stodoły. Po chwili ze środka zaczęły dochodzić przeraźliwe jęki i nieludzkie wycie, a ściany zaczęły się trząść. Ojciec dziewicy, zaciekawiony tymi odgłosami, postanowił zajrzeć do środka. Patrzy, a tam jeden bohater trzyma smoka za jedną głowę, drugi za drugą, a trzeci ładuje smoka w dupsko. Popatrzył facet z politowaniem i mówi:
- Oj smoku, gdybyś Ty miał jedną głowę, a dwie dupy, wtedy dopiero miałbyś przerąbane.
168