Dowcipy o dziewicach
W drugą noc po ślubie blondyn zabił swoją młodą żonę. Rozprawa w sądzie. Sędzia pyta:
- Dlaczego zabił pan swoją żonę?
- Bo dziewicą nie była!
- To dlaczego dopiero drugiej nocy?
- Bo pierwszej nocy była.
- Dlaczego zabił pan swoją żonę?
- Bo dziewicą nie była!
- To dlaczego dopiero drugiej nocy?
- Bo pierwszej nocy była.
1918
Dowcip #21882. W drugą noc po ślubie blondyn zabił swoją młodą żonę. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o dziewicach”.
Jaka jest różnica między dziewicą, a rencistką?
- Żadna. Obie czekają na pierwszego.
- Żadna. Obie czekają na pierwszego.
318
Dowcip #23386. Jaka jest różnica między dziewicą, a rencistką? w kategorii: „Żarty o dziewicach”.
Syrena do połowy była dziewicą, bo jej nóżki kryła rybia łuska.
81
Dowcip #21791. Syrena do połowy była dziewicą, bo jej nóżki kryła rybia łuska. w kategorii: „Śmieszny humor o dziewicach”.
Jak wygląda zdrowa żywność u kanibali?
- Kryteria spełniają tylko dziewice, bo nie pryskane.
- Kryteria spełniają tylko dziewice, bo nie pryskane.
738
Dowcip #21505. Jak wygląda zdrowa żywność u kanibali? w kategorii: „Humor o dziewicach”.
Młoda para wyrusza spod zasobnej willi podmiejskiej w podróż poślubną.
- Gratuluję ci, synu - trąca pana młodego stryj badylarz. - Jest naprawdę prześliczna. Wykształcona, majętna, sam miód.
- I do tego jest jeszcze dziewicą. - zaperza się pan młody. - Mogę się ze stryjem założyć o milion złotych.
W tym momencie wtrąca się do rozmowy panna młoda:
- Musimy już jechać, kochany. Do zobaczenia, stryjaszku.
A potem już w wynajętym na okres ceremonii mercedesie syczy z wściekłością do męża:
- Nigdy, do cholery, do niczego nie dojdziemy, gamoniu, jeżeli od pierwszego dnia zaczniesz tak lekkomyślnie rządzić budżetem!
- Gratuluję ci, synu - trąca pana młodego stryj badylarz. - Jest naprawdę prześliczna. Wykształcona, majętna, sam miód.
- I do tego jest jeszcze dziewicą. - zaperza się pan młody. - Mogę się ze stryjem założyć o milion złotych.
W tym momencie wtrąca się do rozmowy panna młoda:
- Musimy już jechać, kochany. Do zobaczenia, stryjaszku.
A potem już w wynajętym na okres ceremonii mercedesie syczy z wściekłością do męża:
- Nigdy, do cholery, do niczego nie dojdziemy, gamoniu, jeżeli od pierwszego dnia zaczniesz tak lekkomyślnie rządzić budżetem!
419
Dowcip #21471. Młoda para wyrusza spod zasobnej willi podmiejskiej w podróż poślubną. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o dziewicach”.
Dziadek i babcia jedzą obiad. Nagle dziadek stuka babcię w głowę drewnianą łyżką.
- Co się stało? - pyta babcia.
- Bo jak se przypomnę, żeś Ty cnoty nie miała...
- Co się stało? - pyta babcia.
- Bo jak se przypomnę, żeś Ty cnoty nie miała...
26
Dowcip #32949. Dziadek i babcia jedzą obiad. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o dziewicach”.
Piękna czarnowłosa dziewczyna staje przed Perłową Bramą i prosi Świętego Piotra o pozwolenie na wejście do Niebios. Czcigodny starzec zadaje jej kilka rutynowych pytań, jak zwykle procedura, w końcu pyta:
- Jesteś panna dziewicą?
- Tak, oczywiście że jestem dziewicą!
Więc Święty Piotr dzwoni do dyżurnych anielic, odpowiedzialnych za sprawdzanie dziewictwa. Prosi o zbadanie aplikantki. W trakcie badań Komisja Anielska oprócz siedmiu drobnych wgnieceń nie dopatrzyła się uszkodzenia błony. Wniosek o uznanie dziewictwa przeszedł jednogłośnie. Święty Piotr sięga po książkę rejestracyjną i pióro.
- Imię i nazwisko poproszę.
- Królewna Śnieżka.
- Jesteś panna dziewicą?
- Tak, oczywiście że jestem dziewicą!
Więc Święty Piotr dzwoni do dyżurnych anielic, odpowiedzialnych za sprawdzanie dziewictwa. Prosi o zbadanie aplikantki. W trakcie badań Komisja Anielska oprócz siedmiu drobnych wgnieceń nie dopatrzyła się uszkodzenia błony. Wniosek o uznanie dziewictwa przeszedł jednogłośnie. Święty Piotr sięga po książkę rejestracyjną i pióro.
- Imię i nazwisko poproszę.
- Królewna Śnieżka.
319
Dowcip #32629. Piękna czarnowłosa dziewczyna staje przed Perłową Bramą i prosi w kategorii: „Śmieszne żarty o dziewicach”.
Bardzo stara babcia i bardzo stary dziadek siedzą przy garnku kartofli świętując swoją sześćdziesiątą rocznicę ślubu. Wtem dziadek ”łup” babcię w łeb chochlą. Babcia przestraszona i zdziwiona pyta:
- Za co?!
Na to dziadek:
- Jak sobie przypomnę, że kiedy Cię wziąłem nie byłaś dziewicą, to mnie krew zalewa!
- Za co?!
Na to dziadek:
- Jak sobie przypomnę, że kiedy Cię wziąłem nie byłaś dziewicą, to mnie krew zalewa!
07
Dowcip #25230. Bardzo stara babcia i bardzo stary dziadek siedzą przy garnku w kategorii: „Dowcipy o dziewicach”.
Rodzinny, niedzielny obiad przerwała dziesięcioletnia córka, oświadczając:
- Nie jestem już dziewicą.
Zapada grobowa cisza, którą przerwał ojciec:
- Marta, Ty jesteś temu winna. Ubierasz się tak frywolnie, że faceci oglądają się za Tobą na ulicy i gwiżdżą! Mało tego, zachowujesz się obscenicznie przy naszej córce.
Do starszej, dwudziestoletniej córki, krzyczy:
- Ty też jesteś winna! Pieprzysz się z pierwszym lepszym kolesiem na naszej sofie gdy tylko wyjdziemy z domu i to na oczach młodszej siostry! I jeszcze masz w szafce wibrator!
W tej chwili odzywa się jego żona:
- Zamknij się! A kto wydaje połowę każdej pensji na prostytutki? Kto spaceruje po dzielnicy czerwonych latarni z naszą córeczką? A odkąd mamy telewizję kablową, oglądasz pornole nawet przy małej! No i ta Twoja szmatława sekretarka. Myślisz, że nie wiem po co zostajesz po godzinach w pracy?
Pełna zwątpienia matka zwraca się do córeczki, będącej powodem dyskusji:
- Jak to się stało, skarbie?
- To przez nauczycielkę. Zmieniła mi rolę w jasełkach. Nie jestem już dziewicą, tylko pastereczką.
- Nie jestem już dziewicą.
Zapada grobowa cisza, którą przerwał ojciec:
- Marta, Ty jesteś temu winna. Ubierasz się tak frywolnie, że faceci oglądają się za Tobą na ulicy i gwiżdżą! Mało tego, zachowujesz się obscenicznie przy naszej córce.
Do starszej, dwudziestoletniej córki, krzyczy:
- Ty też jesteś winna! Pieprzysz się z pierwszym lepszym kolesiem na naszej sofie gdy tylko wyjdziemy z domu i to na oczach młodszej siostry! I jeszcze masz w szafce wibrator!
W tej chwili odzywa się jego żona:
- Zamknij się! A kto wydaje połowę każdej pensji na prostytutki? Kto spaceruje po dzielnicy czerwonych latarni z naszą córeczką? A odkąd mamy telewizję kablową, oglądasz pornole nawet przy małej! No i ta Twoja szmatława sekretarka. Myślisz, że nie wiem po co zostajesz po godzinach w pracy?
Pełna zwątpienia matka zwraca się do córeczki, będącej powodem dyskusji:
- Jak to się stało, skarbie?
- To przez nauczycielkę. Zmieniła mi rolę w jasełkach. Nie jestem już dziewicą, tylko pastereczką.
019
Dowcip #27938. Rodzinny, niedzielny obiad przerwała dziesięcioletnia córka w kategorii: „Żarty o dziewicach”.
- Mamusiu - mówi czternastoletnia Marysia - dziś w szkole badał nas ginekolog.
- No i co?
- Tylko jedna z nas miała cnotę ...
- Pewnie ty?
- Nie, nasza wychowawczyni!
- No i co?
- Tylko jedna z nas miała cnotę ...
- Pewnie ty?
- Nie, nasza wychowawczyni!
213