Dowcipy o dziadku
Zima. Legowisko niedźwiedzi. Mały niedźwiadek budzi starego siwego misia:
- Dziadku! Dziadku, opowiedz mi bajkę!
- Śpij ... - mruczy dziadek - nie czas na bajki ...
- Ale dziadku! No to pokaż teatrzyk! Ja chcę teatrzyk! - krzyczy mały.
- No dobrze ... - sapie dziadek gramoląc się pod łóżko i wyjmując stamtąd dwie ludzkie czaszki. Wkłada w nie łapy i wyciągając je przed siebie mówi:
- Docencie Nowak, co tak hałasuje w zaroślach?
- To na pewno świstaki, panie profesorze.
- Dziadku! Dziadku, opowiedz mi bajkę!
- Śpij ... - mruczy dziadek - nie czas na bajki ...
- Ale dziadku! No to pokaż teatrzyk! Ja chcę teatrzyk! - krzyczy mały.
- No dobrze ... - sapie dziadek gramoląc się pod łóżko i wyjmując stamtąd dwie ludzkie czaszki. Wkłada w nie łapy i wyciągając je przed siebie mówi:
- Docencie Nowak, co tak hałasuje w zaroślach?
- To na pewno świstaki, panie profesorze.
1630
Dowcip #18077. Zima. Legowisko niedźwiedzi. w kategorii: „Śmieszny humor o dziadku”.
Dziadek karci wnuka:
- Wiesz, gdy byłem uczniem, to z historii miałem same piątki!
- Tak, dziadku, ale historia była wtedy o wiele krótsza.
- Wiesz, gdy byłem uczniem, to z historii miałem same piątki!
- Tak, dziadku, ale historia była wtedy o wiele krótsza.
616
Dowcip #14674. Dziadek karci wnuka w kategorii: „Śmieszne dowcipy o dziadku”.
- Panie doktorze, mam już osiemdziesiąt lat i wciąż uganiam się za spódniczkami!
- No to gratuluję panu!
- Ale ja nie pamiętam po co ja to robię.
- No to gratuluję panu!
- Ale ja nie pamiętam po co ja to robię.
517
Dowcip #11863. - Panie doktorze w kategorii: „Śmieszny humor o dziadku”.
Wnuczek odwiedza swego 90-letniego dziadka w szpitalu.
- Jak się masz, dziadku? - rozpoczyna rozmowę.
- Całkiem dobrze - odpowiada dziadek.
- A jak jedzenie?
- Super! Co tydzień nowy jadłospis.
- A opieka?
- Nie może być lepiej. Mówię ci, te pielęgniarki odgadują moje myśli!
- A jak ze spaniem? Śpisz dobrze?
- Śpię jak dziecko, 9 godzin dziennie - bez przebudzenia! O 22 wieczorem pielęgniarka przynosi mi szklankę kakao i tabletkę Viagry... i tyle. Śpię po tym jak suseł!
Wnuczek jest trochę zaniepokojony tym co usłyszał od dziadka, idzie więc do dyżurnej pielęgniarki.
- Przepraszam. Czy to prawda, że dajecie mojemu 90-letniemu dziadkowi Viagrę?! Codziennie?!
- No tak, proszę pana. Każdego wieczora o 22.00 pański dziadek dostaje filiżankę kakao i tabletkę Viagry. Rezultat jest zaskakujący! Dziadek śpi dobrze i nie stacza się z łóżka.
- Jak się masz, dziadku? - rozpoczyna rozmowę.
- Całkiem dobrze - odpowiada dziadek.
- A jak jedzenie?
- Super! Co tydzień nowy jadłospis.
- A opieka?
- Nie może być lepiej. Mówię ci, te pielęgniarki odgadują moje myśli!
- A jak ze spaniem? Śpisz dobrze?
- Śpię jak dziecko, 9 godzin dziennie - bez przebudzenia! O 22 wieczorem pielęgniarka przynosi mi szklankę kakao i tabletkę Viagry... i tyle. Śpię po tym jak suseł!
Wnuczek jest trochę zaniepokojony tym co usłyszał od dziadka, idzie więc do dyżurnej pielęgniarki.
- Przepraszam. Czy to prawda, że dajecie mojemu 90-letniemu dziadkowi Viagrę?! Codziennie?!
- No tak, proszę pana. Każdego wieczora o 22.00 pański dziadek dostaje filiżankę kakao i tabletkę Viagry. Rezultat jest zaskakujący! Dziadek śpi dobrze i nie stacza się z łóżka.
1320
Dowcip #33858. Wnuczek odwiedza swego 90-letniego dziadka w szpitalu. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o dziadku”.
Wnuczek ogląda zdjęcia rodzinne.
- Dziadku, zawsze mówiłeś że z ciebie jest taki dżentelmen. To dlaczego na tym zdjęciu babcia stoi a ty siedzisz?
Na to dziadek bez namysłu odpowiada:
- Widzisz, wnuczku. To zdjęcie zostało zrobione następnego dnia po naszym ślubie. Ja nie mogłem stać, a Babcia nie mogła siedzieć.
- Dziadku, zawsze mówiłeś że z ciebie jest taki dżentelmen. To dlaczego na tym zdjęciu babcia stoi a ty siedzisz?
Na to dziadek bez namysłu odpowiada:
- Widzisz, wnuczku. To zdjęcie zostało zrobione następnego dnia po naszym ślubie. Ja nie mogłem stać, a Babcia nie mogła siedzieć.
025
Dowcip #33857. Wnuczek ogląda zdjęcia rodzinne. w kategorii: „Kawały o dziadku”.
Babcia mówi do dziadka:
- Henryku, ta dziewczyna, którą właśnie przyprowadziłeś, jest naprawdę sympatyczna. Ale wysyłając cię po ”osiemnastkę”, miałam na myśli śmietanę!
- Henryku, ta dziewczyna, którą właśnie przyprowadziłeś, jest naprawdę sympatyczna. Ale wysyłając cię po ”osiemnastkę”, miałam na myśli śmietanę!
311
Dowcip #33830. Babcia mówi do dziadka w kategorii: „Dowcipy o dziadku”.
Syn do ojca:
- Mam dwie wiadomości...
- Pewnie dobrą i złą?
- ...tak jakby, ale dwa w jednym...
- Jak to?!
- Dziadek przestał chrapać...
- Mam dwie wiadomości...
- Pewnie dobrą i złą?
- ...tak jakby, ale dwa w jednym...
- Jak to?!
- Dziadek przestał chrapać...
135
Dowcip #33799. Syn do ojca w kategorii: „Śmieszne żarty o dziadku”.
Mocno starszy pan o lasce w pierwszych dniach nowego roku przychodzi na siłownię. Staje w progu. Podchodzi trener:
- Szuka pan kogoś? W czym mogę panu pomóc?
- Proszę pana, ja postanowiłem zmienić moje życie. Na jakich urządzeniach powinienem stale ćwiczyć, by odzyskać powodzenie u kobiet?
- Hm, jest takie jedno urządzenie, które gwarantuje panu sukces: to bankomat!
- Szuka pan kogoś? W czym mogę panu pomóc?
- Proszę pana, ja postanowiłem zmienić moje życie. Na jakich urządzeniach powinienem stale ćwiczyć, by odzyskać powodzenie u kobiet?
- Hm, jest takie jedno urządzenie, które gwarantuje panu sukces: to bankomat!
713
Dowcip #33761. Mocno starszy pan o lasce w pierwszych dniach nowego roku przychodzi w kategorii: „Śmieszny humor o dziadku”.
Najstarszy mieszkaniec Polski wygrał główną wygraną w Multilotku. Dziennikarz pyta go:
- Co pan sobie za to kupi?
- Nic. Złożę w banku i będę kiedyś miał na starość!
- Co pan sobie za to kupi?
- Nic. Złożę w banku i będę kiedyś miał na starość!
1618
Dowcip #3064. Najstarszy mieszkaniec Polski wygrał główną wygraną w Multilotku. w kategorii: „Dowcipy o dziadku”.
Dziadek spowiada się w kościele. Ksiądz udzielił mu już rozgrzeszenia i puka w konfesjonał:
- O cholera, ale mnie ksiądz przestraszył!
- O cholera, ale mnie ksiądz przestraszył!
615