Dowcipy o czytaniu
Jaki jest szczyt szybkości?
- Przeczytać książkę jednym tchem.
- Przeczytać książkę jednym tchem.
621
Dowcip #25930. Jaki jest szczyt szybkości? w kategorii: „Humor o czytaniu”.
Na lekcji historii.
- Dlaczego Jasiu ziewasz?
- Bo mi się spać chce.
- A co robiłeś w nocy?
- Czytałem.
- A może powiesz nam co?
- Książkę od historii.
- Skoro tak, to opowiedz nam o wędrówce ludów?
- Na tym akurat zasnąłem.
- Dlaczego Jasiu ziewasz?
- Bo mi się spać chce.
- A co robiłeś w nocy?
- Czytałem.
- A może powiesz nam co?
- Książkę od historii.
- Skoro tak, to opowiedz nam o wędrówce ludów?
- Na tym akurat zasnąłem.
210
Dowcip #22082. Na lekcji historii. w kategorii: „Śmieszne żarty o czytaniu”.
Laska pyta koleżankę blondynkę:
- Co chciałabyś mieć do czytania na bezludnej wyspie?
- Wytatuowanego marynarza!
- Co chciałabyś mieć do czytania na bezludnej wyspie?
- Wytatuowanego marynarza!
28
Dowcip #29470. Laska pyta koleżankę blondynkę w kategorii: „Śmieszne żarty o czytaniu”.
Nauczycielka na języku polskim kazała dzieciom napisać zdanie z wyrazem ”prawdopodobnie”. Pierwsza zgłasza się Agatka i czyta:
- Prawdopodobnie polecę samolotem do Egiptu z mamą.
Potem zgłasza się Jurek:
- Za dwa miesiące będzie zima i prawdopodobnie będzie padał śnieg.
Nauczycielka widzi, że Jasiu bawi się małymi samochodzikami, więc kazała przeczytać mu jego zdanie.
Jasiu czyta:
- Mój tata idzie z gazetą do kibla. Prawdopodobnie będzie srał, bo czytać nie umie.
- Prawdopodobnie polecę samolotem do Egiptu z mamą.
Potem zgłasza się Jurek:
- Za dwa miesiące będzie zima i prawdopodobnie będzie padał śnieg.
Nauczycielka widzi, że Jasiu bawi się małymi samochodzikami, więc kazała przeczytać mu jego zdanie.
Jasiu czyta:
- Mój tata idzie z gazetą do kibla. Prawdopodobnie będzie srał, bo czytać nie umie.
311
Dowcip #24665. Nauczycielka na języku polskim kazała dzieciom napisać zdanie z w kategorii: „Żarty o czytaniu”.
Do kuchni wpada niewidomy facet, dotyka różnych przedmiotów. Trafia na tarkę. Maca, dotyka i po chwili mówi.
- Takich głupot to jeszcze nigdy nie czytałem!
- Takich głupot to jeszcze nigdy nie czytałem!
222
Dowcip #22060. Do kuchni wpada niewidomy facet, dotyka różnych przedmiotów. w kategorii: „Śmieszne żarty o czytaniu”.
- Tyle się naczytałem o szkodliwości picia, że postanowiłem z tym skończyć!
- Z piciem?
- Nie, z czytaniem.
- Z piciem?
- Nie, z czytaniem.
216
Dowcip #14273. - Tyle się naczytałem o szkodliwości picia w kategorii: „Śmieszne dowcipy o czytaniu”.
Scenarzysta dał do przeczytania scenariusz młodemu reżyserowi, głuptasowi. Reżyser pomylił w domu scenariusz z książką telefoniczną. Po tygodniu spotykają się i scenarzysta pyta:
- No i jak?
Reżyser na to:
- No wiesz, akcja trochę mało wartka, ale bohaterami zagęściłeś jak trzeba.
- No i jak?
Reżyser na to:
- No wiesz, akcja trochę mało wartka, ale bohaterami zagęściłeś jak trzeba.
49
Dowcip #15490. Scenarzysta dał do przeczytania scenariusz młodemu reżyserowi w kategorii: „Humor o czytaniu”.
Szkot czyta książkę. Od czasu do czasu gasi światło, potem znów je zapala.
- Co ty robisz? - pyta go żona.
- Przecież przewracać kartki można i po ciemku.
- Co ty robisz? - pyta go żona.
- Przecież przewracać kartki można i po ciemku.
314
Dowcip #4061. Szkot czyta książkę. w kategorii: „Humor o czytaniu”.
Do gabinetu uczonego zajętego czytaniem kolejnej książki wpada strażak i woła:
- Dom się pali!
- Rozumiem - mówi uczony, nie odrywając oczu od lektury. - W takim razie niech pan zawiadomi moją żonę. Ja się nigdy nie mieszam do spraw związanych z gospodarstwem domowym.
- Dom się pali!
- Rozumiem - mówi uczony, nie odrywając oczu od lektury. - W takim razie niech pan zawiadomi moją żonę. Ja się nigdy nie mieszam do spraw związanych z gospodarstwem domowym.
69
Dowcip #6970. Do gabinetu uczonego zajętego czytaniem kolejnej książki wpada w kategorii: „Żarty o czytaniu”.
Uczeń do ucznia:
- Przeczytałeś trylogię Sienkiewicza?
- To trzeba było przeczytać? - mówi drugi.
- Tak, na dziś.
- O kurcze, a ja przepisałem.
- Przeczytałeś trylogię Sienkiewicza?
- To trzeba było przeczytać? - mówi drugi.
- Tak, na dziś.
- O kurcze, a ja przepisałem.
210