
Dowcipy o ciąży
Sytuacja w autobusie.
- Przepraszam czy mógłby ustąpić mi pan miejsca, jestem w ciąży?
- Trzeba było wyruchać kogoś z samochodem.
- Przepraszam czy mógłby ustąpić mi pan miejsca, jestem w ciąży?
- Trzeba było wyruchać kogoś z samochodem.
1239
Dowcip #28950. Sytuacja w autobusie. w kategorii: „Żarty o kobietach w ciąży”.
Co mówi blondynka gdy dowiaduje się że jest w ciąży?
- O Boże, mam nadzieję, że to nie moje.
- O Boże, mam nadzieję, że to nie moje.
1018
Dowcip #18950. Co mówi blondynka gdy dowiaduje się że jest w ciąży? w kategorii: „Dowcipy o ciąży”.

Czy można zajść w ciąże na odległość?
- Tylko pod warunkiem, że odległość nie przekracza długości ...
- Tylko pod warunkiem, że odległość nie przekracza długości ...
719
Dowcip #23681. Czy można zajść w ciąże na odległość? w kategorii: „Śmieszne żarty o kobietach w ciąży”.
Blondynka zwierza się swojej przyjaciółce:
- Byłam wczoraj u ginekologa i stwierdził, że jestem w ciąży.
- A kto jest ojcem?
- Tego mi nie powiedział.
- Byłam wczoraj u ginekologa i stwierdził, że jestem w ciąży.
- A kto jest ojcem?
- Tego mi nie powiedział.
113
Dowcip #31707. Blondynka zwierza się swojej przyjaciółce w kategorii: „Śmieszne kawały o kobietach w ciąży”.

Żona w ostatnim miesiącu ciąży. Mąż sypia na kanapie. Widząc, jak mąż się męczy, żona mu mówi:
- Słuchaj, znakomicie rozumiem, co się z tobą dzieje jako mężczyzną.
Idź ten jeden, jedyny raz do sąsiadki. Rozmawiałam już z nią, bo bardzo cię kocham i nie chcę, żebyś się męczył. Weźmie sześćdziesiąt złotych, no, ale sam rozumiesz.
Facet, nie wierząc swoim uszom, bierze pieniądze i pędzi do sąsiadki. Jednak po chwili wraca:
- Do sześćdziesięciu nie zejdzie, chce sto.
- Co za suka! Jak ona w zeszłym roku była w ciąży, to ja obsłużyłam jej męża za czterdzieści pięć!
- Słuchaj, znakomicie rozumiem, co się z tobą dzieje jako mężczyzną.
Idź ten jeden, jedyny raz do sąsiadki. Rozmawiałam już z nią, bo bardzo cię kocham i nie chcę, żebyś się męczył. Weźmie sześćdziesiąt złotych, no, ale sam rozumiesz.
Facet, nie wierząc swoim uszom, bierze pieniądze i pędzi do sąsiadki. Jednak po chwili wraca:
- Do sześćdziesięciu nie zejdzie, chce sto.
- Co za suka! Jak ona w zeszłym roku była w ciąży, to ja obsłużyłam jej męża za czterdzieści pięć!
618
Dowcip #24876. Żona w ostatnim miesiącu ciąży. Mąż sypia na kanapie. w kategorii: „Śmieszne żarty o kobietach w ciąży”.
Przychodzi baba do lekarza - okulisty i płacze:
- Jestem w ciąży, panie doktorze!
- Gratuluję, pani Kowalska.- odpowiada ponuro lekarz.- Ale co mnie to właściwie może obchodzić?
- Przecież ja jestem z panem w ciąży.
- Jestem w ciąży, panie doktorze!
- Gratuluję, pani Kowalska.- odpowiada ponuro lekarz.- Ale co mnie to właściwie może obchodzić?
- Przecież ja jestem z panem w ciąży.
921
Dowcip #18756. Przychodzi baba do lekarza - okulisty i płacze w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kobietach w ciąży”.

Ginekolog do blondynki:
- Jest pani w ciąży.
Blondynka:
- O rety!
Po chwili zastanowienia:
- ... a może to nie moje?
- Jest pani w ciąży.
Blondynka:
- O rety!
Po chwili zastanowienia:
- ... a może to nie moje?
1215
Dowcip #10872. Ginekolog do blondynki w kategorii: „Humor o kobietach w ciąży”.
Rozmawiają dwie przyjaciółki.
- Wiesz byłam dziś rano u ginekologa i on mi powiedział, że jestem w ciąży. - mówi jedna.
- A kto jest ojcem? - zainteresowała się druga.
- No tego to on mi nie powiedział.
- Wiesz byłam dziś rano u ginekologa i on mi powiedział, że jestem w ciąży. - mówi jedna.
- A kto jest ojcem? - zainteresowała się druga.
- No tego to on mi nie powiedział.
1443
Dowcip #14201. Rozmawiają dwie przyjaciółki. w kategorii: „Żarty o ciąży”.

Osiemnasty wiek. Dwóch przyjaciół, byłych piratów, jeden z drewnianą nogą, dla oszczędności utrzymywało wspólnie jedną kochankę. Po pewnym czasie okazało się, że kobiecina jest w ciąży. Testów na ojcostwo nie było, ale przecież wypadałoby, żeby tylko jeden łożył na dziecko. Usiedli przy flaszce rumu, by rzecz przedyskutować. Kiedy już przedyskutowali trzecią flaszkę, kulawego olśniło:
- Słuchaj, John, sprawa prosta! Poczekajmy, aż się dziecko urodzi. Jak będzie miało drewnianą nogę, to moje!
- Słuchaj, John, sprawa prosta! Poczekajmy, aż się dziecko urodzi. Jak będzie miało drewnianą nogę, to moje!
1715
Dowcip #28188. Osiemnasty wiek. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o ciąży”.
Typowy dzień z życia murzyńskiej rodziny w USA. Żona w ósmym miesiącu ciąży do męża:
- Ale kopie ...
- Dziecko?
- Nie, ta meta. Daj jeszcze trochę.
- Ale kopie ...
- Dziecko?
- Nie, ta meta. Daj jeszcze trochę.
1611
Dowcip #28969. Typowy dzień z życia murzyńskiej rodziny w USA. w kategorii: „Dowcipy o kobietach w ciąży”.
