
Dowcipy o chorobach
Przychodzi facet do lekarza:
- Proszę powiedzieć, doktorze, to poważna sprawa?
- Na pańskim miejscu długich seriali już bym nie zaczynał oglądać.
- Proszę powiedzieć, doktorze, to poważna sprawa?
- Na pańskim miejscu długich seriali już bym nie zaczynał oglądać.
620
Dowcip #28346. Przychodzi facet do lekarza w kategorii: „Humor o chorobach”.
Przychodzi Marit Bjoergen do lekarza. Lekarz do niej:
- Mam dla pani złą wiadomość.
- Co, wyzdrowiałam?
- Gorzej! Kowalczyk też zachorowała.
- Mam dla pani złą wiadomość.
- Co, wyzdrowiałam?
- Gorzej! Kowalczyk też zachorowała.
711
Dowcip #24159. Przychodzi Marit Bjoergen do lekarza. w kategorii: „Śmieszny humor o chorobach”.

Na ławce siedzi para zakochanych. Chłopak mówi do dziewczyny:
- Ojej jak mnie oczko boli.
Na to ona go pocałowała. On znowu:
- Oj jak mnie usta bolą.
Ona znów go pocałowała. A stary dziadek z ławki obok:
- Pani! A prostatę to pani też leczy?
- Ojej jak mnie oczko boli.
Na to ona go pocałowała. On znowu:
- Oj jak mnie usta bolą.
Ona znów go pocałowała. A stary dziadek z ławki obok:
- Pani! A prostatę to pani też leczy?
822
Dowcip #23264. Na ławce siedzi para zakochanych. w kategorii: „Humor o chorobach”.
Ostatnio doszedłem do wniosku, że co by nie robić i ile pieniędzy nie pakować w akcje humanitarne to i tak najlepszą formą walki z głodem w Afryce jest AIDS.
103144
Dowcip #30676. Ostatnio doszedłem do wniosku w kategorii: „Śmieszne kawały o chorobach”.

Matka skarży się sąsiadce:
- Rak jest straszny. Gdybym tylko mógł zamienić się na miejsca ze swoim dwunastoletnim synem.
- To okropne. Na jaki rodzaj raka on choruje?
- To ja mam raka, nie on.
- Rak jest straszny. Gdybym tylko mógł zamienić się na miejsca ze swoim dwunastoletnim synem.
- To okropne. Na jaki rodzaj raka on choruje?
- To ja mam raka, nie on.
179
Dowcip #28348. Matka skarży się sąsiadce w kategorii: „Kawały o chorobach”.
Dyrektor szpitala wzywa lekarza do gabinetu:
- Jesteś zwolniony! - oznajmia wzburzony ordynator.
- Ale za co?
- Opowiadasz dzieciom durnowate rymowanki! Na przykład ”Idzie rak, nieborak”
- Co w tym durnego? Panie w przedszkolu tak robią!
- W przedszkolu, a nie na onkologii!
- Jesteś zwolniony! - oznajmia wzburzony ordynator.
- Ale za co?
- Opowiadasz dzieciom durnowate rymowanki! Na przykład ”Idzie rak, nieborak”
- Co w tym durnego? Panie w przedszkolu tak robią!
- W przedszkolu, a nie na onkologii!
610
Dowcip #31886. Dyrektor szpitala wzywa lekarza do gabinetu w kategorii: „Kawały o chorobach”.

Przychodzi facet do lekarza, a lekarz do niego:
- Niech pan się nie boi, będzie Pan żył, sprawdzałem wyniki, wyszło że ma pan tylko padaczkę.
- Niech pan się nie boi, będzie Pan żył, sprawdzałem wyniki, wyszło że ma pan tylko padaczkę.
137
Dowcip #33624. Przychodzi facet do lekarza, a lekarz do niego w kategorii: „Śmieszne żarty o chorobach”.
Mąż udał się do lekarza po wyniki badań małżonki. Doktor mówi:
- Przeprowadziliśmy testy, ale wyniki się niestety pomieszały. Pańska małżonka ma albo chorobę Alzheimera, albo AIDS...
- Co mam na Boga teraz zrobić?
- Najlepiej będzie, jak weźmie pan żonę na wycieczkę i zostawi ją daleko od domu. Jak wróci, to bym już z nią nie spał....
- Przeprowadziliśmy testy, ale wyniki się niestety pomieszały. Pańska małżonka ma albo chorobę Alzheimera, albo AIDS...
- Co mam na Boga teraz zrobić?
- Najlepiej będzie, jak weźmie pan żonę na wycieczkę i zostawi ją daleko od domu. Jak wróci, to bym już z nią nie spał....
58
Dowcip #33022. Mąż udał się do lekarza po wyniki badań małżonki. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o chorobach”.

Pewien psychiatra prowadził zajęcia terapeutyczne dla młodych matek. Grupa liczyła cztery panie. Już po pierwszym spotkaniu mówi do nich:
- Przykro mi, drogie Panie, ale każda z Was ma obsesje. Na przykład Pani - tu zwraca się do pierwszej - obsesją jest jedzenie. Nawet córkę nazwała Pani Candy. Pani obsesją - tu zwraca się do drugiej - są pieniądze. Córkę nazwała Pani Penny. A pani - tu zwraca się do trzeciej - ma problemy z alkoholem. Córeczka nazywa się Brandy. Nieprawdaż? A co do Pani - i tu zamierza zwrócić się do czwartej.
Czwarta podrywa się na nogi, łapie syna za rękę i mówi:
- Dick... Wychodzimy!!!
- Przykro mi, drogie Panie, ale każda z Was ma obsesje. Na przykład Pani - tu zwraca się do pierwszej - obsesją jest jedzenie. Nawet córkę nazwała Pani Candy. Pani obsesją - tu zwraca się do drugiej - są pieniądze. Córkę nazwała Pani Penny. A pani - tu zwraca się do trzeciej - ma problemy z alkoholem. Córeczka nazywa się Brandy. Nieprawdaż? A co do Pani - i tu zamierza zwrócić się do czwartej.
Czwarta podrywa się na nogi, łapie syna za rękę i mówi:
- Dick... Wychodzimy!!!
315
Dowcip #32898. Pewien psychiatra prowadził zajęcia terapeutyczne dla młodych matek. w kategorii: „Dowcipy o chorobach”.
Do szpitala psychiatrycznego przyjeżdża nowy pacjent. Kaftan bezpieczeństwa, ślini się, coś majaczy kiwając się przy tym. Lekarz pyta:
- A co mu?
Na to drugi lekarz:
- Nauczyciel, matury sprawdzał.
- A co mu?
Na to drugi lekarz:
- Nauczyciel, matury sprawdzał.
419
Dowcip #32790. Do szpitala psychiatrycznego przyjeżdża nowy pacjent. w kategorii: „Żarty o chorobach”.
